Problem z nadużywaniem

[mattigg 2]

Witam. Około 3 lata temu moja dziewczyna zaczęła przygodę z hodowlą wiadomo czego . Od około 3 lat wszystko w naszym związku się zmieniło . Wg niej samej ona nie nadużywa palenia bo przecież pali codziennie wieczorem . Potrafi zrobić się wściekła o byle co naprawdę zaczynam się tym denerwować . Jesteśmy ze sobą już 16 lat ale nigdy tak nie było . Nie daje już sobie rady . W dodatku od około dwóch lat nie ma wcale ochoty na seks bo rozmawiamy o tym . Czy to wszystko są skutki palenia . Jestem załamany każda próba rozmowy z nią na ten temat jest wojna . Wydaje mi się że strasznie to wszystko się skończy bo pojawia się obojętność . Mial ktos podobny problem ? Nie wiem co mam zrobić w podświadomie czuje że to właśnie tak na nią działa . Coraz mniej ja to nawet kopie 😔

 

Jak z nią rozmawiac przekonać nie mam już pomyslow . To gówno chyba zniszczy nam życie . Sam lubię zapalić więc moze nie gówno 😛 ale okazjonalnie a nie codziennie .

[Resio666 623]

@mattigg To raczej na pewno nie wina zioła tylko osoby ( można palić codziennie ale trzeba mieć czysty umysł )  czyli raz w tygodniu  ( zalecana ilość wiader 5 ) 

A tak serio to tylko i wyłącznie rozmowa was ratuje  😞  nikt tu raczej psychologiem nie jest więc co Ci możemy doradzić ?  jedynie rozmowa ( najlepiej zajarajcie razem , zrób wykurwistą kolację ,  jakis dobry film  ) wiesz żeby zrobić podkład pod rozmowę  a po rozmowie przetrzep jej tak dupsko żeby sąsiad Psy wezwał 😄

powodzenia 

[vego1989 906]

@mattigg terapia, nie forum...jak terapia nie pomozd to warto moze sie rozejsc i nie meczyc ze soba ...

[dziurawy 656]

@Resio666 wszedles na wyzyny mordo , laska ewidentnie ma problem a ty polecasz jaranie razem ?? !! nikomu nie zycze aby dwie osoby byly uzaleznione od ziola ? palic a byc uzaleznionym to dwie rozne sprawy 

@mattigg przykro mi wariat ale masz ciezki kawalek chleba do zjedzenia ... jak nie chce rozmawiac ? i bywaja klotnie czyli ma problem juz teraz , a byc z kobieta i dwa lata bez seksu to powiem ci gratuluje jestes kocur !!! 

nie znam ciebie ani jej , ale wiem ,ze uzaleznienie od ziola ? czy tez innego gowna wpierdala was w problemy , poki sa male, sa male ale potem bywa duzo gorzej ? i czy masz co jesc czy nie ? palic bedzie sie chcialo a moze byc wyrok i kraty , zastanow sie czy to nie moment zeby postawic sprawe jasno ? zycie z cpunem w domu jest przejebane co ci bede mowil ? taka jest smutna prawda , jak kochasz to walcz sa terapie ? tylko nie wiem czy to ma byc terapia od ziola ? czy moze malzenska porada ?? trzymaj sie i powodzenia 

[Resio666 623]

@dziurawy Jak stwierdzamy że jest uzależniona ?  po czym ? po tym że pali codziennie wieczorem ?  ( ja pale od 23 lat  mam Dom , rodzinę i firmę )    czy jestem uzależniony 😄 no 😄 

Tu nie jest problem w ziole tylko raczej w tych 16 latach razem ( takie moje zdanie ) przepraszam jak kogos uraziłem 😞 

[Growerseed 489]

@mattigg a u was jest to legalne? Wiem po sobie że jak mam namiot to  stałem się nerwowy i miewałem napady paranoi że mnie zaraz zawiną. I bywałem często nerwowy z tym że ja na nikogo nie wylewałem nerwów. Ale gdzieś wyjechałem na dłużej zostawiając namiot to nie mogłem aż wysiedzieć by wrócić bo jak mnie nie było to czułem brak kontroli.

 

Samo zioło natomiast działało na plus na te sprawy i stałem się bardziej wyrozumiały więcej rzeczy potrafiłem zrozumieć u drugiej połówki co nie jest łatwe zrozumieć kobietę ale uprawa sama w sobie bywa stresująca. A pali też od 3 lat czy dłużej? I rozumiem że jak ma swoje to więcej pali niż wcześniej i możliwe że to już dla niej za dużo.

Ja teraz jak palę to takie 20+ albo przynajmniej mam nadzieję że tyle mają :D, to czaszkę penetruje takie coś dosyć bardzo no i z tym już żartów nie ma potrafi nieźle namieszać nie każdy na takie jazdy może sobie pozwolić. 

[mattigg 2]

Wiecie na każdego działa to inaczej . Ona ma depresję od bardzo dawna wiele wewnętrznych problemów i to rodzi różne problemy. Nie na każdego tak to działa ja nie mam takich stanów nawet jak bym regularnie to robił znam osoby które nie mają takich wahań nastrojów . Ale wiem to podświadomie że to jest powodem tego syfu który się dzieje . @dziurawy ciężko w chuj wytrzymać gdzie ja jestem pies na dupy 😜auuu a na dodatek zawsze seX był taki między nami że uhuhuhu  .. a szczerze to ciężko kochać kogoś i obserwować z boku jak to go zjada . Powiedz coś a będziesz najgorszy . Lubię palić paliłem już wszystko ale nie mam potrzeby codziennie mamić się że to pomaga .. jedni są spokojni ale są tacy którzy po ustaniu regularnie zaczynają zrezygnować z pewnych aspektów życia wychodzenia czy zabawy poza domem ... Smutne to bardzo 

@Resio666 nie tu jest problem uwierz ona się po tym coraz bardziej wycofuje . Ludzie myślą skoro ja jaram i nic mi nie jest każdy tak może . Nie jest tak... Ja bym mógł jak Ty i będę taki sam codziennie ale są osoby którym to wywołuje wewnętrzny stres i póz jej żyją tym że zapala są rozdrażnione .. to nie jest tak że to jest złota rzecz . 

[WymiataczMega 1,043]

@mattigg zostaje poważna rozmowa. Wkreć jej może bakcyla na coś innego 🤷. Wszystkiego dobrego i powodzenia 👊

[dziurawy 656]

@mattigg sam piszesz o co chodzi , depresja i problemy jakie miala w zyciu tego nie przepali nie zapomni , problemy nie znikaja przy paleniu ale sie piętrzą , odsuwasz je w czasie i samo palenie zmienia osobe , dusisz w sobie problemy i tez uczucia ,kazdy ma inaczej , mialem znajomych gdy zostawali sami wpadali w panike w taka depreche jak by mieli skakac z mostu czy przez okno. I CO MASZ NA MYSLI SYFU KTORY SIE DZIEJE ??!!! bo cos lapie ale nie wiem dokladnie w ktorym kosciele dzwony bija ?? co do sexu powiem ci twoja laska evenement ?? czego ? na 9/10 lasek ktore poznalem wolaly bawic sie proszkiem do nosa niz palic czy koko czy speed czy inne glupoty . Jak kochasz to walcz , i oby byla tego warta !!! oby nie bylo tak źle !! i te dwa lata bez seksu, bez kitu jestes w gownie po pas a nadal walczysz !!  dobry chlopak z ciebie ELO 

[Lady Green 1,180]

@mattigg chyba sam sobie odpowiedziałeś na wiele pytań. Opisałeś inne dolegliwości, myślisz że zaprzestanie przez Twoją partnerkę palenia je samoistnie wszystkie rozwiąże i naprawi Waszą relację? Jestes pewny że tam leży źródło problemu?

Na podstawie informacji ktorych tu udzieliłeś to można sobie gdybać i gdybać. A może te napięte sytuacje po paleniu nie rodzą się z samego palenia tylko z tego że ona ciągle czuje Twoją pretensjonalną energię czy tez widzi pretensjonalne zachowanie, słucha Twoich pretensji i TO ją denerwuje? Wie czy nie wie o Twoich obiekcjach w tym temacie? Przypominasz jej o nich codziennie?

No ja nie mogłabym być z kimś kto by próbował mnie ograniczać w jakikolwiek sposób czy też miał do mnie pretensje o takie rzeczy. Drzwi Ci jeszcze nie przypomniała gdzie są? 🤷‍♀️

Depresja jest zdiagnozowana? Na tym się skup jak chcesz jej pomoc. Lepszy terapeuta skoro ten nie daje rady. Moze wybierz jej bardziej odpowiednią odmianę do uprawy pod jej stan? Chyba ze nie szukasz pomocy a potwierdzenia swoich teorii. 🙄

 

[mattigg 2]

@Lady Green @Lady Green łapie psychozy po ziole . Różne akcje już robiła nie panuje nad złością . Kłóci się że wszystkimi . I źle sobie mnie wyobrażasz . Czuje moja pretensjonalna energię 🤣 akurat sorry , z niczym nie trafiłaś .Chyba Tobie może ktoś pokazać gdzie są drzwi 

Nie mam pretensjonalnej energii .. widzę do ja niszczy ile mam czasu mam to olewać . Wszystko na tym cierpi . I daj spokój nie mogła byś być z kimś kto Cię by ograniczał skąd Ty się urwalas . Wiesz że osoby z zaburzeniami psychicznymi częściej są podatne na nie przez marihuanę ?  Mam na to patrzeć i nie reagować . 

[vego1989 906]

@mattigg jak nie chce Twojej pomocy ktora oferujesz, po prostu odejdz. 

Byc moze jest to toksyczny zwiazek, w ktorym oboje nie mozecie bez siebie zyc a mimo wszyatko nic się  nie układa...może warto podjąć męska decyzję jebnac drzwiami i niech sobie radzi, wiem że łatwo jest pisać, że ja kochasz itd...Ale czasami warto pocierpieć kilka miesięcy a wygrać nowe życie...

[WBB 1,622]

A dlaczego ma uciekać z tonącego okrętu?

Kto chce szuka sposobu, kto nie chce szuka powodu.... tak mówią.

A Wy wszyscy od razu znaleźliście problem wszędzie ale broń boże nie w ziole..... tak to z boku wygląda 😉

[Resio666 623]

@WBB Bo to psycha zryta jak pole sąsiada.. zioło to tylko zapalnik jej jazd...

Są Ludzie którzy mogą palić i są Ludzie którzy nie mogą bo mają skute berety...tyle w temacie...nie dla wszystkich zioło jest ok...a jak ktoś mimo wszystko dalej w to brnie to tylko terapia bo ta osoba nigdy nie zauważy że jest problem🥺

[WBB 1,622]

@Resio666 no i tutaj zioło nie jest powiedziane, że się do tego nie przyczynia, że nie wywiera żadnych negatywnych skutków... Ja bym tu nikogo nie oceniał bo się nie znam... facetowi zależy - ma do tego prawo, wyciąga rękę, szuka pomocy. "Terapia" na pewno się nie uda jeśli nic się nie zmieni i zioło będzie dalej palone... bo żadnej konstruktywnej rozmowy nie będzie.

[Lady Green 1,180]

@mattigg nie chce mi się odnosić do pojedynczych zdań... Ale masz problem i z takim nastawieniem nie pomożesz ani jej ani sobie. Mini prowokacja i od razu rozwiałeś moje wątpliwości, zacznij proszę od zadbania od siebie. Jeśli ona nie chce terapii idź na nią sam.

Przeczytaj mój post jeszcze raz, tam nie ma ataku. Odniosłeś się i skupiłeś nie na tym na czym powinieneś, rady tez tam były. W rozmowie ze swoją kobietą tez pomijasz sedno sprawy i skupiasz się tylko na tym co dla Ciebie wygodne? (czytaj na tym o co się można przypierdolić?) No faktycznie brak pretensji bije blaskiem z Twoich wiadomości. I jeszcze ta Twoja zajebistość i lepszość od niej... 🤦‍♀️ Bez urazy - wybacz ale pomnika jeszcze budować Ci tu nie zamierzam tak jak niektórzy, za wcześnie na to co nie oznacza że nie będzie Ci się w przyszłości należał. 

Nie panuje nad złością... ok... a dajesz jej w ogóle prawo do tej złości i do tego by mogła ją wyrazić? 

Zapewniam Cię że problem leży głębiej i albo się bierzesz w garść, zaczynasz terapie i zaczynasz działać świadomie (w trakcie terapii być może ona zechce dołączyć) albo odpuść bo jej nie pomagasz a szkodzisz. 

[WBB 1,622]

@Lady Green teraz to i nawet ja widzę, że bez kija nie podchodź do Ciebie 🙂

ps. a jak odpuści to po dziewczynie... sama się nie uratuje, nawet ze swoim paleniem

[Lady Green 1,180]

@WBB czasem trzeba dotknąć dna by móc się od niego odbić... Na siłe takim zachowaniem nic nie pomoże, skutek bedzie odwrotny. Musi zacząć od zadbania o siebie.

 

 

[WBB 1,622]

@Lady Green no mogę się z tym zgodzić. Ale tam może być masa innych powodów, które ciężko tutaj na forum będzie nam połączyć i wyciągnąć sensowne wnioski. To są zbyt delikatne tematy na forum z "jaraczami gandzi" 😉

[Lady Green 1,180]

Dokładnie, dlatego pisałam ze mamy za mało informacji i możemy sobie tylko gdybać. No i nie wiemy czy to co czytamy to fakty czy tylko subiektywna opinia jednej ze stron. Dobry terapeuta da radę, mam nadzieje ze autor się zdecyduje i na takiego trafi/trafią. 

P.s. serio nazywanie rzeczy po imieniu w moim wykonaniu brzmi agresywnie? Moze przez to że nie słyszycie mojego spokojnego tonu? 😊 musze w takim razie chyba nadal pracować nad komfortem psychicznym odbiorców moich treści... ...tylko że czasem lubię odbić piłeczkę... 😉😇