Nerwica a Marihuana

[Sterydd 23]

Siemanko!
W jednym z postów wyczytałem że marihuana wyleczyła pewnego forumowicza z nerwicy oraz depresji.
Chciałem się podpytać jeśli ktoś miał, jaki charakter był nerwicy, jakie objawy, przyczyny pojawienia się.
Jak marihuana wpłyneła na poprawę stanu zdrowia, czy coś zniknęło, czy coś zostało. Jaką odmianą stosowano, czy konsultowano się z kimś w doborze odmiany oraz jak wyglądały początki. 
Zażywałem olej cbd, natomiast odczuwałem w organizmie ze w momencie gdy ciało chce się wyluzować to stres nie chciał pozwolić i przebijał się. Nie wiem czy to kwestia systematyki, bo dosłownie po 4 dniach brania zaczałem sam mieć problemy ze snem, stany lękowe (które mineły). Natomiast okolo 2/3 miesiące przed tym, miałem tak że skręciłem jointa (czyściocha) wziąłem trzy buszki i dobrze się czulem i nagle coś mnie uderzyło, że zacząłem mieć niepokój, szybsze bicie serca i pozniej tak miałem co zapalenie. A dokładniej podchodziłem do tego, że przed zapaleniem przechodziła mnie myśl czy bedzie wszystko w porzadku. Zacząłem to coraz mniejsze ilości popalać, aż skończyło się na tym ze spalam dupke lufki i mi to wystarcza a jednak chciałbym przy znajomych móc znów normalnie popalać, w domu również zczilowac spalajac np. pół jointa (nie od razu, ale w ciagu godziny).

[Gość]

@Sterydd moim zdaniem konopia leczy pale trawe 20 lat bywały przypadki ze czasem się przepaliłem 

[Sterydd 23]

@Pablo 1988 co znaczy przepaliłem?
A Tobie coś dolegało, że mówisz ze leczy? (nie bagatelizuje tego)

[Gość]

@Sterydd ziolo jest lekiem na cale zlo np: mam ciśnienie zapale bucha i od razu jest mi lepiej na duszy a z przepaleniem zioła sytuacja wygląda następująco np materiał był dość słabej jakości paliłem co było i nagle po jakimś czasie wjechał squn paliłem parę gęstszych chmur i robiło mi się słabo nieraz nawet się obrzygalem haha ale tak było nic nie bagatelizujesz  ale z tym przepaleniem to za małolata było więc trochę czasu upłynęło od tych stanów  teraz pale i paliłem tylko i wyłącznie dla relaksu  👍marichuana leczy marichuana powinna być legalna ludzie pala bo koi bol ,stres,np:stwardnienie rozsiane 

[Resio666 631]

@Sterydd Tu raczej się nic nie dowiesz .. od takich spraw są  ( psychologowie i psychiatrzy )  Bez  profesjonalnej  diagnozy raczej bym nie próbował na własną rękę .. Każdy człowiek jest inny i każdy reaguję inaczej   

[Growerseed 489]

Na depresje to lepiej grzyby działają 

[Sterydd 23]

@Growerseed
Na początku roku byłem u kumpla właśnie zjeść grzybki (osobiście nie mam depresji a przynajmniej nie wydaje mi się xD chce korzystać z życia, jeździć rowerem, chodzę regularnie na basen, teraz jakieś łyżwy - ogólnie aktywnie spędzać czas) i kurwa przez te 8h nigdy nie czułem się tak beztrosko i świetnie. Śmiałem się, bo po prostu odczuwałem, że muszę to robić bo wewnątrz czuje ze chce ze mnie ten śmiech wyjść =D super sprawa, w dodatku pamiętam jak paliłem jeszcze w tedy szlugi (od miesiąca nie pale i wgl detox mam na wszystko) to wyciągnąłem papierosa z paczki,  popatrzyłem na niego i zadałem Sobie pytanie czy aby na pewno chce mi się palić i czy ja wgl pale? I odłożyłem go. Wypiłem około 3L wody, czułem się bardzo dobrze. Nie miałem jakiejś wizji czy wielkich zaburzeń percepcji, momentami falowało coś ale nie przykuwałem uwagi do tego, na pewno wpatrywałem się w obrazy psychodeliczne u ziomka. 
@Resi666
No ja osobiście byłem 3tygodnie temu i specjalisty. Bo nie mogłem spać, mialem natłok myśli, strach w momencie gdy chciałem zasypiać i ten stres/lęk wyniszczał mnie przez co zasypiałem na maksymalnie 2h i musiałem wstawac isc do pracy. Bóle głowy od stresu, uczucie jak by była nadymana i ciężka oraz całe spięcie ciała. 
Od kiedy wyszedłem od specjalisty, dał mi jakieś lekarstwa to czuje się dobrze, problem mam tylko z zasypianiem, a dokładnie ze obudzę się w nocy lub po prostu cięzko mi zasnąć (ale nie z powodu problemów jakie byly opisane wyżej, tylko po prostu brak chęci na sen).
Prawdopodobnie prze bodźcowałem się, stres, dużo myśli, problemów, praca na trzy zmiany i stało się. Mam mieć jeden z leków aż do wiosny, a poźniej zobaczymy. Szczerze to wierze, że tak będzie.

[Resio666 631]

@Sterydd Jeśli chodzi o sen to owszem Marihuana jest zajebista  ( tylko musisz to skonsultować z twoim lekarzem )  i od razu wypisze ci receptę 😉