Bubble bags (haszysz)

[Gość]

@Sirpotato No i git powodzenia Tam

[Glut78 640]

@mirecki sorki, że tak długo. Mi wlazła na jeden krzak outdor plecha, to wyciołem zakażone, a z reszty zrobiłem hasz. Nie wiem ile to warzyło. Szuflada z zamrażarki bez ubijania

@Pierr1947 kostkę osuszyłem w ręczniku papierowym, przełożyłem na suchy i do suszarki na 25 stopni. A teraz kosteczka leży sobie na półce i się zmniejsza😅 żadnej pleśni

[mateo 956]

@Tester podobno od tej pralki dobrze jest wymienić odpływ z rury karbowanej na gładka

[Sirpotato 83]

100 gram liści i 50 gram palenia. Wyszło mało tego czy tak powinno być ?

Powinno się wodę za każdym razem świeżą czy tą samą miksować i płukać ?

@Pierr1947 chciałbym spróbować z większą ilością ale nie wiem czy jest ok. Liście i palenie było suche ale bez mrożenia, wody wymieniałem na czystą przy kolejnym mieszaniu z lodem .

[Gość]

@Sirpotato Siema liście sie nie nadaja chyba że są na nich trichomy. ja daję liście max liście cukrowe no i topy. To z czego robisz ten hasz musi być zamrożone! Tylko wtedy z łatwością oddzielisz trichomy od materiału i będziesz miał więcej haszu .Wodę wykorzystujesz ponownie. Ja jak piorę woda zmienia kolor. 1 strzał czerwone wino 2 strzał ciemne czerwone wino no i trzeci to już widać cały ten syf woda jest czarna. To co teraz mogę Ci poradzić to zawin to w folie i wsadź do zamrażarki. Jutro będzie już gotowe do starcia. Polecam tarkę o jak najmniejszych oczkach. Zetrzyj to na papier do pieczenia i wsadź do kartonu po pizzy i susz😉 I taka jeszcze rada zawsze zaznaczaj sobie który hasz jest z którego prania nie mieszaj ich( te z pierwszego prania są najczystsze i naj smaczniejsze)Szkoda że zmieszales to z liśćmi bo jak by był z samych kwiatów to już temat premium 🤎🍫

[Sirpotato 83]

@Pierr1947  dzięki spróbuję jeszcze raz może tym razem się uda 😉

9 minut temu, Pierr1947 napisał:

@Sirpotato Siema liście sie nie nadaja chyba że są na nich trichomy. ja daję liście max liście cukrowe no i topy. To z czego robisz ten hasz musi być zamrożone! Tylko wtedy z łatwością oddzielisz trichomy od materiału i będziesz miał więcej haszu .Wodę wykorzystujesz ponownie. Ja jak piorę woda zmienia kolor. 1 strzał czerwone wino 2 strzał ciemne czerwone wino no i trzeci to już widać cały ten syf woda jest czarna. To co teraz mogę Ci poradzić to zawin to w folie i wsadź do zamrażarki. Jutro będzie już gotowe do starcia. Polecam tarkę o jak najmniejszych oczkach. Zetrzyj to na papier do pieczenia i wsadź do kartonu po pizzy i susz😉 I taka jeszcze rada zawsze zaznaczaj sobie który hasz jest z którego prania nie mieszaj ich( te z pierwszego prania są najczystsze i naj smaczniejsze)Szkoda że zmieszales to z liśćmi bo jak by był z samych kwiatów to już temat premium 🤎🍫

 

[Gość]

@Sirpotato Zbliża mi się kosa i będę napewno coś kręcił więc wrzucę krok po kroku. Może coś Ci się przyda. Spokojnie mordo dojdziesz do wprawy. Ja pamiętam swoje pierwsze hasze to i plecha nawet była szło w hasiok. Zrobisz 2-3 razy będzie więcej lepiej no i sprawnie wszystko zrobisz. Jak to mówią pierwsze koty za płoty teraz będzie tylko lepiej Pzdr 

[Sirpotato 83]

@Pierr1947 na pewno się przyda fotorelacja bo hasz to jednak hasz. Pamiętam czasy jak się pół grama rozpuszczalo w mleku na gorąco i fajna faza była 🙂

[Gość]

@Sirpotato w takim razie wrzucę napewno 👊 Hasz z pierwszego prania jest zawsze zajebisty a jeśli go zetrzesz na tarce i będzie w postaci piaseczku to nie ma sobie równych. Zamiata wszystkich pod dywan hehe