Skocz do zawartości

Aron

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    697
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Aron


  1. Siema. Czy taka ziemia się nada?

    Tlumaczę: 1. specjalna ziemia dla kaktusów i sukulentów, 2. składniki odrzywcze wystarczają do 8 tygodni, 3. ziemia dobrze pochłania wodę ku optymalnemu wzrostowi korzeni, 4. ziemia z perlitem,

    Na opakowaniu piszo, że:

    5. ziemia torfowa z Ph 6.1

    6. zawartość soli w gram/L: 1,2.

    Ogólnie czuć, że jest cięższa od BioBizz Light Mix, którego używałem wcześniej. Ziemię dorwałem w niemieckim markecie budowlanym.


  2. Kup sobie lupkę jubilerską i popatrz przez nią. 

    Jak dla mnie to jakaś słabo napuchnięta.

    Nawoz na boost był lany? 

    Rada: nie trzymaj długo automatu. Bo zrobi się wersja turbo-kanapowa przez   bez najfajniejszych efektów THC.

    Ja tak miałem, nie popełniaj mojego błędu.


  3. 14 godzin temu, Rzeźnik napisał:

    @Przedzior groene hart

    @Brazil Munster łopatki wiszą

    @Mr.Green mam to samo, ale mam silny konflikt wewnętrzny i już tu 2,5 roku gnije 

    20220921_223410.jpg

    O kurde, powiem Ci że nie wyobrażam sobie pracy w takim... kołchozie?! 

    Ale pewnie się już przyzwyczaiłeś?

    Pracujesz w PL? Bo słyszałem, że w Belgii rzeźnik spokojnie wyciąga na początek 2200€ a po jakimś czasie pod trójkę. 


  4. Nie spal im liści tymi ledami. Bo u takich małych sadzonek, to będzie kaplica. A ledy poprzez skupienie potrafią wypalić chlorofil. 

    O wiele lepsze byłyby małe CFL'ki typu Philips Tornado. Tym bardziej, że będziesz je przenosił do większego boxa.

    AK47 to dobry szczep. Ale z sativ, to LSD XL ją miażdży pod względem psychodeli. Wiadomo, co kto lubi. 


  5. 2 godziny temu, Zielone420 napisał:

    Ak47 auto 21dzień w kwitnieniu jakieś porady na większe topy ?

    posiadam nawozy alga bloom/bio bloom/palagorn pk13/14

    ale nie wiek którego używać imageproxy.php?img=&key=0d327965a0aff22bimageproxy.php?img=&key=0d327965a0aff22b

     

    Po pierwsze, to dopiero 3 tydzień kwitnienia. Puchnąć będą dopiero w końcowej fazie (2 tygodnie).

    Po drugie, na obfite topy masz za słabe oświetlenie. 

    Polecam wybrać się do budowlanego i dokupić z 5 żarówek 2700k min. 12watowych (pobór z gniazdka a nie deklarowana moc producenta, bo to o kant d... potłuc).


  6. W dniu 07/12/2021 o 19:11, mleczyk napisał:

    @Aron i co tam wyszło? 

    Roślinka została przeniesiona do głównego boxa. Problemem były wysokie temperatury i to, że rozwój listowia spowolnił.

    Finalnie wyszła kozak odmiana z pięknym zapachem i miłym sativowym działaniem. 

    Mimo 0,5L doniczki zapełniła cały słoik 1L.


  7. 2 minuty temu, ArteK napisał:

    @Aron tak atencyjne "madki" to niezła beka, duzo ludzi wstawia co je gdzie za ile. Tylko po co ?

    Chce się podzielić swoim życiem, z jej perspektywy ciekawym. A to tylko mama na pełen etat.

    Kobiety tak mają, że muszą obwieścić wszystkim wszem i wobec co jadła tydzień temu. Jakie zajebiste to było i że ten przystojniak na nią patrzył (tutaj następuje najczęściej śmiechy-hichy).

    Dla madki bycie madką to poważny level up w życiu. 

    Nieważne, że nikogo nie obchodzi pierwsza kupka bombelka na nocniczku.


  8.  

    5 minut temu, Udyr napisał:

    Myślałem że to tylko złudzenie jak mi zaczął mess wolno chodzić, a tu jak widzę dziadostwo skanuje pamięć w telefonie.

    Znajomy, który zajmuje się cyber-bezpieczeństwem mówił, że nawet nie wolno rozmawiać o marii, kiedy masz przy sobie tel. bo system wyłapuje słowa klucze. Na przypadek terroryzmu, czy innych przestępstw. W ogóle to rozważam, żeby powoli zmywać się z neta i z tych całych nowych technologii komputerowych. Szkodzi na mózg (powodują zbyt duże wyrzucenie dopaminy stąd rozleniwienie i rozkojarzenie). 

    • Like 1

  9. @Rusy

    Jestem bardzo zadowolony. 

    Moc naprawdę duża, faza wybitnie indicowa (mocne zjaranie fizyczne). 

    Dosłownie biorąc pierwszego bucha wiesz, że będzie grubo.

    Psychicznie nic nie ogarniasz: piszesz coś na komórce, ale nie wiesz co, i czy dobrze zdania układasz.

    Gubisz wątki.

    Łatwo się wkręcić. Ja sobie wkręciłem, że przecież ludzie dostają od tego psychoz i co ze sobą robię, że źle skończę. Ale szybko ogarnięte.

    Fazę (a raczej bardziej trip) kontynuowałem dalej. A było szczerze nudno... Wiadomo, zależy dla kogo. Nie miałem gastrofazy, ani żadnych ciekawych przemyśleń. Dosłownie, oddajesz się roślinie i odpływasz w wizualizacje.

    Plon bardzo dobry. Nie powiem Ci ile gram, bo nie mam wagi. Ale w donicy 5,7L rośłina miała 4 grube szczyty, średnicy około 0,750ml butelki coli. Kształtem przypominającą choinkę. 

     Z plusów, przy kwitnieniu prawie nie wydziela zapachu. Zapach miała oleisty, gęsto obalana żywicą. UWAGA: NIE lubi przenawożenia. 

    Polecam, ale posadź sobie też inną roślinkę (np. SUPER LSD XL, która wymiata). Albo AK47. Czemu? Bo jak wspomniałem, faza trip jest:

    1. monotonny,

    2. ciężki,

    3. dla niedoświadczonego, będzie to ciężki knock-out i można nie ogarnąć,

    4. jej działanie (jak dla mnie) jest pozbawione tego, co lubię w marii ze wszystkimi minusami (przekrwione oczy, masakrycznie chce się pić, nieogar).

     


  10. Dobre czerwone wytrwane winko lubię. Tak samo z piwem - ścierwa sikowatego nie tknę. Niestety polskie piwa najczęściej takie są, wszyscy zachwalają Perłę a dla mnie to ma smak płynu do mycia naczyń "miętowy Ludwik". Wódki nie lubię. Whisky nie pamiętam, czy kiedykolwiek piłem.

     

    Powoli staram się rezygnować z jakichkolwiek używek. Kawę odstawiłem, brakowało tego ale po około tygodniu się przyzwyczaiłem. Coraz mniej korzystam z internetu, filmów dla dorosłych i wszystkiego co związane z dopaminową stymulacją.

    Fajek nienawidzę 🤮

    No, ale piwko sobie walnę Budweiser na zawsze w moim serduszku,   to znaczy lodówce miało być 🤣

    A zielone raz na 2 tygodnie.

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...