Goblinn

Do zakończonych z sukcesem..=D

I jak tam co tam..?=)

@początkujący współczuję, też trochę mnie to dotknęło w tym sezonie.. @mirecki O tą kukurydzę chciałem zapytać.. przecież kukurydza jest wysoka więc lipa ze słońcem nie..? Chyba że mowa o tym żeby wykarczowac gdzieś w środku pola kukurydzy jakiś obszar (5/5m) na spota..? Interesuje mnie bardzo co masz na myśli bo to ciekawa opcja a u mnie kukurydzy opór..? Zdrówka Życzę 😃

A jeszcze zapomniałem.. Bo w sumie to w tym sezonie pominąłeś water curing tak..?

No ja mam co prawda pierwszy raz roślinki ale już 3 partie suszenia za mną.. I przyznam że trymowanie przed suszeniem jest dużo bardziej czasochłonne ale napewno dokładniejsze.. ostatecznie jestem za trymowaniem po suszeniu.. tym bardziej, że temacik schnie trochę dłużej z liściami=) Zdrówka życzę ×D

I to jest AK dopiero..?

Ale ładny bukiecik ×D

Oj napewno pięknie ×D

No w sumie obcinam je bardzo szczegółowo..

Pytanko mam.. wszędzie czas suszenia opisywany jest na 7-10dni.. suszyłem pierwszego krzaka w suszarni gdzie były warunki zmienne jeśli chodzi o temperaturę.. około 6° w nocy i około 20° przez dzień a wilgotność 45-52% do tego wiatraczek, który wdmuchiwał powietrze ale delikatnie i nie był w ogóle ustawiony na topy(dosłownie tylko ruszał powietrzem delikatnie).. i takim sposobem po 4 dobach palonko było już delikatnie przesuszone.. teraz suszyłem następne roślinki i podniosłem wilgotność sloikiem z wodą do 62% a temp bez zmian..(nocą około 6° a w dzień około 20°) I już mija 5 dzień suszenia i muszę ściągać kwiaty że sznurka bo znów będą przesuszone.. I co jest nie tak? Nie jestem w stanie 3mac 7dni w suszeniu bo się zeschną na pył.. Co myślicie? Zdrówka Życzę 😃

Wygląda to świetnie..=) ja moj outdor afghan skosilem. Trichomy były juz mleczno bursztynowe, a że kawałek dalej na innym spocie zajebali mi serious 6 (duże drzewo) to obawiałem się o afghany i nie dałem im więcej czasu na puchnięcie.. zostały jeszcze 3x OG Kush ale z nimi zaryzykuje i po3mam trochę.. oby się odbiły jak Twoja amnezja po fryzjerze.. Zdrówka życzę 😃

Wiesz tak pytam bo prowadzę swój projekt pierwszy raz.. a przyznam że obserwuje twoje obie fr od początku i poprostu staram się naśladować Twoje ruchy.. 😃 robisz siwtne treningi swoim dziewczyna.. ja nie zdecydowałem się tak śmiało moich przycinać i mam teraz kilka choinek a u ciebie te rozłożyste szczyty wyglądają swietnie.. stałem z nożyczkami ale za bardzo się wysralem że ją "zabije" I mam teraz porównanie moje a Twoje panny..=) Dzięki I zdrówka życzę ×D

Wybaczcie bo zadałem pytanie i nie sprawdzałem czy ktoś coś odpowiedział.. Skończyło się na tym, że spanikowałem i przerwałem water curing.. wleciały do suszenia.. te przyczerniale miejsca są niby widoczne ale dopiero jak się mocno wpatrzy w topa.. Jednak niebawem będzie kolejna kosa i kolejne podejście do zatapiania kwiatow dlatego znów proszę o radę czy naczynie koniecznie musi być szklane..? Wydaje mi się że to nie ma znaczenia ale kto pyta nie błądzi. O wodzie czytałem że najlepiej odstana w temp. pokojowej ale ryzykowałem z zimna prosto z kranu bo miałem mniej zajścia z tym.. czy to był błąd? Oczywiście naczynie zostaje otwarte cały czas..(to też wyczytałem) Dzięki i zdrówka życzę 😃

Pytanko.. moje topy zaczęły czernieć po drugim dniu w wodzie. Nie wszystkie ale na kilku zauważyłem miejsca przyczrniałe.. czy może to być spowodowane ze naczyniem było wiadro plastikowe albo zbyt zimna woda? Zdrówka życzę 😃 Czy może one poprostu mogły zacząć gnić w wodzie?

Czyli obcinasz wszystkie liście "wiatrakowe" tak?