Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Water curing - WC 

water-curing-marihuany.jpg

Metoda ta ma za zadanie poprawić głównie smak i moc naszego zioła, pozwala na dawanie nawozów do samego końca kwitnienia gdyż woda wyciągnie wszystko, zostawiając tylko te związki które tak kochamy w naszym suszu. 

Water Curing marihuany ma za zadanie wyciągnąć głównie chlorofil uwięziony w naszych topach, oraz inne związki pochodzące z nawozów, które niekorzystnie wpływają na smak naszego zioła. Topy po water curingu tracą na wadze, ale nie jest to jakaś duża strata. Growerzy którzy uprawiają konopie na większą skale, nie stosują water curingu ze względu, że przy dużych ilościach spadek masy może być już bardziej widoczny, drugim powodem jest nakład czasu i pracy poświęcony tej metodzie. Jeśli kupiłeś podejrzane topy od dilera, i nie wiesz co może na nich być, to możesz zastosować water curing

water-curing-marihuany-konopi.jpg

Jak wiemy THC  jest nierozpuszczalne w wodzie, więc nic się nie stanie jeśli kwiatostany będą pływać w wodzie. Dodatkowo kwiaty w słoikach są zabezpieczone przed powietrzem. Podczas procesu water curing, nie jest wydzielany żaden zapach.

Water curing jest świetną metodą na pozbycie się różnego rodzaju chemikaliów po nawozach, np. stymulator ripen który daje bardzo dobre efekty, ma jednak dużą wadę, palacze narzekali na smak topów po ripenie, dlatego w tym przypadku water curing przychodzi z pomocą i można dawać nawozy do samego końca.

Jakie będą kwiaty po water curingu ? 

Kwiatostany po poprawnie wykonanym procesie curingu powinny mieć dużo lepszy smak oraz moc. To są właśnie dwie główne zalety tego procesu, lepszy smak i większa moc. Jak zostało też wcześniej wspomniane, kwiaty mogą lekko stracić na wadzę, ale nie będzie to jakiś duży wynik, chyba że uprawiamy kilogramy zioła, ale w takim przypadku nikt się raczej nie bawi w water curing.

water-curing-marihuany.jpg

Relacje z palenia takich topów są różne, jednak większość palaczy zgadza się z tym, że smak jest bardziej czysty, delikatniejszy i gładszy oraz to, że ziółko lepiej "kopie". Growerzy którzy posiadali odmiany w smaku bardziej haszyszowo-sosnowym, chwalili water curring właśnie za czysty i mocny smak. Natomiast osoby posiadające odmianki o owocowym smaku i aromacie mieli mieszane odczucia, niektórzy pisali, że smak był zbyt delikatny i zostało usuniętych dużo nut owocowo-cytrusowych.

water-curing-marihuany.jpg

Zapach kwiatów zostaje osłabiony, co dla wielu osób akurat jest pozytywnym efektem, również niektórzy pisali, że sam dym był mniej intensywny. Kwiatostany poddane temu procesowi zazwyczaj są bardziej ciemne.

water-curing-marihuany.jpg

 

- Obrane topy wkładamy do jakiegoś pojemnika, słoika, (najlepiej jeśli są świeże) i zalewamy wodą, tak aby całe kwiaty pływały w wodzie, należy je czymś przetrzymać aby były całe zanurzone.

- Topy ze słoikami chowamy w ciemne miejsce, w temperaturze pokojowej.

- Wodę zmieniamy codziennie przez 7 dni, ważne jest aby cały proces trwał te 7 dni

- Może zacząć śmierdzieć podczas water curingu, co jest normalnym zjawiskiem, 

- Po tygodniu wyjmujemy kwiaty i suszymy dokładnie, uważając aby nie złapały pleśni, oczywiście w ciemni i dobrze wentylowanym boksie,                        pomieszczeniu. 

- Kiedy topy będą już suche można zapakować je do słoika i palić.

Warto spróbować zastosować water curring, jeśli smak twojej odmiany Ci nie pasuje.                

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiele razy miałem ziółko które słabo mi pasowało w smaku więc trzeba będzie wypróbować tej metody 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ekipa jeszcze jedno pytanie. Dzisiaj jeszcze podlałem wodą a w sobotę (lub niedzielę to się jeszcze okaże) planuje ściankę. Mam je jeszcze podlać (planowo w czwartek) czy od dzisiaj już nie podlewać a do soboty już by krzaczek zaczął się samowolnie suszyć. Bo się nad tym zastanawiałem czy dać do słoika lekko podsuszone topy czy świeżo po ścince

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiedzcie mi. Czy każdego dnia przy WC będzie tak śmierdzieć (dosłownie gównem)? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

@Aron śmierdzi bo nawozy wychodzą, a co do tego osuszania to sam jestem ciekaw bo mam zamiar na swoich też robić. Myślę że można na jakieś papierowe ręczniki położyć i poobracac ale bez wyciskania, ale mogę się mylić 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...