Kupa kupalski

Ja mierzę w taki sposób, a więc wkłądam tester do wody, czekam kilka sekund aż pokazywany wynik zwolni (nie czekam aż się zatrzyma). Jeszcze raz wyciągam, wkładam, mieszam wodę i sprawdzam. Celuję tak z ph, aby na 6.7 wynik opadał bardzo wolno i taką woda podlewam.

Lejesz wodę z ph 6.5, a w rzeczywistości masz ponad 8? Ja bym reklamował taki miernik i na pewno nie podarowałbym kasy.

Pojadę tam za 2 - 3 tygodnie to zrobie jakieś foty.

Kiedy zanosisz je na spot? Dzisiaj z rana swoje już zaniosłem, a niech się przyzwyczajają do trudniejszych warunków.

@Annigmato W pierwszym poście napisałeś, że masz ziemie kwiatową wymieszaną z tą ze spota. U mnie odstana kranówka ma ph 8.15, a więc ph trzeba kontrolować na bieżąco. Na zdjęciach nie widać wszystkiego, ale jeżeli patrzysz na rośline i widzisz, że robi się jaśniejsza tzn. że coś się z nią dzieje i na pewno nie jest to wina braku nawozów. Moim zdaniem przyczyny moga być nastepujące: -ziemia ze spota sie nie nadaje i jej dodatek wpływa negatywnie na siewke - za duzo wody - złe ph wody do podlewania

W ogóle jak na 14 dzień to jakaś mała ta twoja roślina, coś jej nie służy. Kontrolujesz ph podlewanej wody? Może ziemia ze spota się nie nadaje? Siewka w każdej ziemi kwiatowej bez nawozów spokojnie może sobie rosnąć nawet do kwitnienia, a jeżeli coś jest nie tak z glebą/ph/warunkami itp. to lanie odzywek/nawozów nie ma żadnego sensu, bo to nic nie da.

Możesz podlewać plagronem, ale dodajesz go do wody raz na tydzień i w początkowej fazie wzrostu dajesz połowę dawki czyli 3 - 4 ml na litr wody. Mykoryza i plagron start up to zupełnie coś innego. Plagron daje konkretnego kopa. PS, Moim zdaniem roslina nie jest w stanie wchłonąć codziennie 50 ml wody, a wiec raczej lejesz jej za duzo.

Też nie zamierzam chodzić na spota zbyt czesto dlatego testuje hydrożel. W doniczkach spisuje się całkiem okej

Korę sypie się pod iglaki oraz rośliny, które potrzebują ph w granicach 4.5.

Jeżeli chcesz ciąć koszty i sprzęt niekoniecznie ma być markowy, to zamiast doniczek 0.5 l korzystasz z pojemników po śmietanie lub jogurtach. Jeżeli chodzi o miernik ph to kup sobie ten: https://allegro.pl/oferta/elektroniczny-miernik-ph-tester-atc-autokalibracja-10972366848 Chyba jest to jakiś chiński produkt, ale daje radę. Korzystam z niego i jeszcze nie miałem żadnych problemów z ph. Jedyne co musisz zrobić to ściągną osłone, włączyć urządzenie, włożyć do wody i poczekać z 20 sekund. Miernik ph gleby potrzebny jest profesjonalistom, a do uprawy amatorskiej nie jest on do niczego potrzebny. Skoro twoja ziemia ma ph 6.5, którą podlewasz płynem ph 6.5 , to logiczne, że ph ziemi będzie mieściło się w granicach 6.5. Ewentualnie nawozy znajdujące się w ziemi all mix odrobinę obniżą ph, ale nie na tyle, aby zaszkodzić roślinie.

Jeżeli rzeczywiście jest tak jak pisze Weronika99 i faza po tych wszystkich grzybach jest taka sama, to chciałbym zobaczyć ten Normaltrip (pożarcie 2g), bo po 2g grzybów z polskiego trawnika trzeba spodziewać się min.takich efektów:

Widziałem nawet nagranie, że na koniec uprawy do doniczki daje się kostki lodu zamiast wody. Ciekawe czy to zwiększa plon? Tylko, że jak siewka dostanie trochę mrozu, to może zmarznąć.

zimna Zośka to nie jest tak, że tem. nagle spada np. do -5, ale to jest powiew zimna lub przygruntowe przymrozki, które pojawiają się z dupy.

Poczekaj jeszcze kilka dni, bo od 12 maja do 14 maja jest tzw. zimna Zośka i w tym czasie mogą pojawić się nawet przymrozki.

Którego nie otrzymasz, bo konopie siewne w Polsce można uprawiać tylko dla przemysłu, a więc w pierwszej kolejności trzeba być rolnikiem, który posiada ziemię. Jakiś czas temu oglądałem reportaż o pszczelarzu, który dla pszczół w pobliżu swojej pasieki posadził kilka lub kilkanaście krzaków konopi siewnej i delikatnie mówiąc miał przejepane jak w ruskim czołgu. Zleciała się brygada urzędników, policji, którzy komisyjnie wyrywali te krzaki i potem je niszczyli, a pszczelarz został przekazany prokuratorowi. Podsumowując: Polska to ciemnogród i kraj urzędniczych debili.

Zasugerowałem się pierwszym wpisem, gdzie 18 kwietnia napisałeś, że roślna ma 70 dni i teraz piszesz, że po prawie miesiącu ma 73 dni. Wychodzi, że będzie tak jak u mnie, czyli ok. 80 dnia będzie ścinka +- kilk dni.

W przypadku odmian sezonowych tak to się odbywa, ale automaty są znacznie szybsze. W idealnych warunkach white windows automat do ścinki gotowy jest w 60 -70 dniu od wyjścia z ziemi. Moim zdaniem dla twojej rosliny jest już jesień i to konkretna, ale dla pewności sprawdź trichomy.

Sprawdzasz trichomy? Uważaj, żeby ci ten white windows zwyczajnie nie przekwitł, bo to jest automat, którego i tak jakos długo przetrzymujesz. Swojego musiałem ścinać w 80 dniu i dłużej się nie dało. Moim zdaniem z tydzień temu powinieneś przygotowywac się do ścinki, czyli ograniczać nawozy i lać tylko wode, bo teraz dodatkowo będziesz miał, ..ujowy smak, który w przypadku white windowsa nawet dobrze prowadzonego nie jest za fajny.

Obecnie testuję Plagronu Green sensation, a na innych roslinach Bio- Bizz Bloom i BioBizz - Topmax. Nie widzę różnicy, czyli najlepiej jest korzystać z zestawu Bio- Bizz Bloom i BioBizz - Topmax, bo wychodzi taniej. Jeżeli chodzi o uprawę oraz o nawozy, to tutaj są dużo bardziej doświadczone osoby, a więc może ktoś coś doda jeszcze od siebie.

Pierwszą dawkę daję po 7 dniach od wyjścia z ziemi. Ty masz automaty, a więc pamiętaj, aby lać połowe zalecanej dawki, czyli ok. 3 ml na litr wody raz na 7 dni. Po przejściu rosliny na kwitnienie, czyli ok. od 4 tygodnia dajesz 2x pełną dawkę (7 ml na litr wody), a potem już przechodzisz na nawozy przeznaczone na kwitnienie. Musisz pamiętać, aby ph wody sprawdzać po dolaniu Start upu, bo ten nawóz zbija PH od 0.5 - 1 na litr wody.

Możesz nawozić sadzonkę, ale nie tym co masz. Testowałem BIO-Grow i Star Up Plagronu. Osobiście polecam lanie Start UPu Plagrony, 7 ml raz na tydzień daje konkretnego kopa.

Czytałem i słyszałem, że nie powinno się mieszać nawozów mineralnych z organicznymi. Moim zdaniem lanie Bio grow na kwitnienie nie ma sensu, bo on ani nie szkodzi, ani nie pomaga. W każdym razie przez całe kwitnienie dodaje Bio Grow i nie widzę, aby on miał jakikolwiek wpływ na roślinę podczas kwitnienia. Jak dodawałem Bio Grow podczas wzrostu to i owszem efekty były widoczne, ale podczas kwitnienia nie widzę żadnej róznicy między roślinami z bio Grow, a bez Bio Grow. PS. Tak na marginesie podczas następnej uprawy na wzrost będe dawał "Start up Plagronu". Może i jest to nawóz mineralny, ale kopa daje dużo bardziej potężnego niż Bio Grow.

E tam, na 4 żarówkach LUMILED za 10 zł/sztuka uzyskałem ok. 50g suchego z krzaka (50% tego co sugerował producent). Biorac pod uwagę, że był to automat, popełniłem w cholere błędów oraz nie stosowałem żadnych konkretnych nawozów (pryskałem kilka razy tanim nawozem w płynie), nie robiłem żadnych treningów + ziemia all mix uzyskany wynik można uznać za dobry. Teraz mam 10 żarówek (ok. 25K lumenów barwa 3000K) za 100 zł komplet+ dedykowane nawozy i szykuje się, że obecne zbiory będą znacznie większe.

To jest tzw. markting szeptany. Po wymianie kilku postów "karpat" zaproponuje sklep, gdzie są najtańsze i najlepsze perfumo - oczywiście wklei link. Potem zasra całe forum innymi tego typu wspaniałymi ofertami.

Mi polecono preparat Hukinol. Jeszcze go nie testowałem, ale niby daje 100% gwarancji, ze pod spota nie podejdzie żadne dzikie zwierzę łacznie z zającami, sarnami, dzikami itp.