Skocz do zawartości

bingobum

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    465
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi dodane przez bingobum


  1. na jedną roślinę wystarczy Ci 40x40 spokojnie- na wysokość zawsze lepiej mieć jak najwięcej jak nie chcesz bawić się w mikro 
    bardzo dobrej jakości są polskie namioty Royal Room, jak masz więcej kasy super są też niemieckie HomeBox
    wentylator pewnie wystarczyłby tu jakieś 120m3/h i ciszej też będzie, filtr węglowy zostaw jednak taki jak planujesz, wlot oczywiście pasywny

     



     


  2. Pytanie ile chcesz włożyć doniczek do tego box'a. Zazwyczaj daje radę upchnąć nawilżacz gdzieś w kącie - mało kto pokrywa doniczkami cały spód boxa, bo rośliny potrzebują też miejsca po bokach. Większy box może wygodniejszy w obsłudze ale musiałbyś go też doinwestować w lepszą wentylacje. Większe straty świata po bokach też będą. 

    Nawilżanie pomieszczenia w którym znajduje się box tylko w teorii wygląda na dobry pomysł. W boksie będziesz miał wyższą temperaturę niż na zewnątrz, więc aby utrzymać np. 60% wilgotności musiałbyś w pokoju mieć powiedzmy 80-90% i wtedy raz, że zużycie wody będzie absurdalnie wysokie, dwa że wilgoć może się skraplać na oknach i ścianach. Już lepszym pomysłem jest próba postawienia nawilżacza obok boxa i bezpośrednie podłączenie aby "mgiełka" wpadała do środka ale z tym zawsze pieprzenia jest, bo woda się będzie skraplać w przewodzie. Znajdziesz takie próby na forum. 

    Regulator wilgotności możesz kupić zewnętrzny "na kabelku", to nie problem. Sam nawilżacz w razie czego też przecież nie kosztuje majątku jakby co.
     


  3. Aż musiałem poczytać na ten temat więcej. Stawiałem na rozkurcz naczyń ale intuicja mnie tym razem zawiodła. Jak się okazuje nawet okazjonalne palenie marihuany skutkuje zwiększeniem oporu i prędkości przepływu co jasno wskazuje na skurcz drobnych naczyń krwionośnych. Podobno efekt jest większy niż u osób z przewlekłym nadciśnieniem i utrzymuje się nawet miesiąc po odstawieniu palenia. Zwężenie naczyń krwionośnych często powoduje bóle głowy, ale może może też skutkować upośledzeniem wyższych funkcji mózgu, co by mogło tłumaczyć część skutków jakich doświadczamy po paleniu. Pewnie nie przez przypadek w demencji parametry przepływów w mózgu są bardzo podobne, tyle że jeszcze odrobine wyższe. Tak więc z tym paleniem to nie do końca tak, że wszystko leczy i nie ma skutków ubocznych. Niestety.

    Mam dowód anegdotyczny na poparcie tych rewelacji: dawka flunaryzyny (lek rozszerzający naczynia mózgowe) przerwała ból głowy. 😉 

    • Like 2

  4. Jak na warunki jakie im zafundowałeś, to bardzo ładne rośliny. Nawozisz je czymś, bo wyglądają na wygłodzone? Jaka gleba i jakie duże są te doniczki?

    Nie sądzę aby wygłodzenie rośliny zahamowało kwitnienie, ale podanie dawki PK mogło by jej pomóc się zebrać. Bardziej prawdopodobne jednak, że trafiły ci się nasiona fotoperiodyczne i albo musisz teraz czekać aż dzień się skróci albo chować ją do ciemni na 12h na dobę. Na takie rośliny to można by też też boksa jakiegoś zmajstrować.


  5. g widać, ale jak skaczą to zapewne skoczogonki 🙂 warto przesuszyć nieco glebę, a jeszcze lepiej zastosować ten przepis na podanie oleju Naam

    W dniu 06/10/2021 o 14:38, KlausKörner napisał:

    10ml na litr wody i 2ml płynu do naczyń. Wymieszaj bardzo porządnie, dobrze aby woda była cieplejsza ale ok 30stopni . Psikaj dużo na wilgotną glebę, ścianki boxa aż zacznie śmierdzieć. Zamknij box. Płyn po 8 h już się nie nadaje więc możesz to wylać. Powtórz za parę dni. Nie zdechną od razu, ale przestaną jeść i się rozmnażać, w konsekwencji tego się ich pozbędziesz.


  6. e no bez przesady, powinna się pozbierać... za dużo stresu jej na raz zafundowałeś 
    na 45 dni bardzo mizernie wygląda ale to pewnie głównie kwestia braku światła
    na przyszłość z nawozami trzeba stopniowo zwiększać dawkę, a nie walić z grubej rury jak to zrobiłeś 😉 no i nie przelewaj

    zostaw ją w boksie, podlewaj póki co wodą tylko i powinna powoli dojść do siebie; dużo palenia jednak z tego nie będzie więc jak masz ambicje większe, to powoli kiełkuj już kolejne rośliny i tą na out przenieś jak się pozbiera (będzie z niej wtedy jeszcze mniej, o ile wogóle)


  7. @MistykTHC wentylowany karton też jest sprawdzoną opcją, z tym że to już wymaga od ciebie trymu na mokro

    zasadniczo każda metoda jest dobra, pod warunkiem, że gwarantuje odpowiedni przepływ powietrza (zabezpiecza przed pleśnią), chroni przed światłem (zabezpiecza przed utratą THC) i pozwala na możliwie wolne suszenie (pozbycie się chlorofilu)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...