KlausKörner

To sezony powinny odbić. PH pilnuj, I gleby i wody, wilgotność w boxie utrzymuj na 60-80% i czekaj. A automaty niech też rosną swoim tempem. Przejrzyj dobrze rośliny, czy insektów, robactwa nie przyniosłeś z pola.

Dziwne. Jak to sezony a świecisz im 20/4 to moga/powinny wrócić do rewegetacji. Ogólnie, to jak same zakwitły,a na dworzu światła ok 18h, to wydaje mi się że to automaty. Teraz światła 20h...Ale numer. Podpytaj @Szym

To jak to sezony, to czemu one zakwitły? Na dworzu przecież słonko cały czas Ile ty ich tam masz? 5szt? Wszystkie zakwitły?

No dobrze. To dam jeszcze z 10cm wyżej.

Tak kombinowałem ze to od światła, ale co wtedy z resztą? Reszta roślin normalna, nie będzie dla nich że szkodą? I czemu ta tylko tak reaguje? Tamta z lewej była ucinana, jej światło się przyda, czy jak oddale jeszcze to nie stracą na tym te zdrowe? Odległości mam... 50 do największej 58 do karla @Szym @Morenn Więc wszystko wskazuje, że to ewidentnie reakcja na natężenie światła? Ewentualnie może ją w róg boxa dać?

Amazing. Piękne.

To jeszcze w boxie zmieniałeś im na 12/12?

Wszystkie to auto czy sezony? Czy różne? Ph ziemi doprowadź do ładu. Dramatu moim zdaniem nie ma. Ale szału też nie. One kwitną, czasu już nie cofniesz, normalnie się nimi opiekuj jak trzeba i tyle. Nic cudownego nie wymyślisz. Kokosów nie uzbierasz ale coś będzie. A jak długo już są w boxie?

Siemanko. Dzien 20 veg Mam parę pytań odnośnie ostatniej rośliny że zdjęć Orange sherbet. Najpierw zdjęcia. : LSD: Lemon tree: Orange sherbet : Pierwsze górne wiatraki podwinąłem do środka aby odsłonić szczyty. Tak czy inaczej roślina wygląda jak mutant. Jest bardzo niska, ma niemalże zerowe odstępy między piętrami. Formę salaty przyjęła. Nie lubi światła, za mocne dla niej? Mutant?

Ty widzisz z innej perspektywy, ja zdjęcia. Mi się podoba, ładnie rosną, jeszcze masz z 6 tygodni 5

Dużo liści tak ma? Może już zaczyna sobie z liści pobierać...

Zapomniałeś jeszcze: 1. Termometr z higrometrem

@doominik bo to jest też tak jak z co2. Jak masz wszystkie warunki na tiptop, dopięte na ostatni guzik to sięgasz po więcej. U ciebie lampa coś poprawi, u 40 innych nic. Tylko że to nie twoja pierwsza ani trzecia uprawa😎 @doominik bo to jest też tak jak z co2. Jak masz wszystkie warunki na tiptop, dopięte na ostatni guzik to sięgasz po więcej. U ciebie lampa coś poprawi, u 40 innych nic. Tylko że to nie twoja pierwsza ani trzecia uprawa😎 Przepraszam za dubla

Ale łatwiej wyciągnąć artykuł z neta i obejrzeć focie. Diagnoza? Deficyt cynku bo po fociach widzę. Panaceum? Lej im papu. A doczytać artykuł ze zrozumieniem już trudniej... A dalej napisano, że w odpowiedzi nic się nie robi,ze przypadłość rzadka, a jeśli już reagować to stabilizacją pH gleby.

Spójrz. Przecież ta wiadomość jest spersonalizowana, ma odbiorcę. idąc za jego tokiem myślenia, po co auto jeśli można też dojechać bryczką, po co telefon jeśli można wysyłać sygnały dymne. Idąc moim tokiem myślenia, to jesteś nie dobry klamczuszek i chwalipięta. Na instagramie nie było jak i komu się pochwalić, więc wolnych słuchaczy można znaleźć i tu. Gdzie jest napisane że Fotorelki prowadzą Ci co nie odnaleźli się na insta... Najbardziej zastanawia mnie fakt, że znalazło się tak wielu w obronie czego tylko nie wiem. Zobacz I tu Ziomek i mi coś zarzuć, powiedz co ja w tym złego napisalem: Niesamowita wygoda jest wtedy jak masz po 50g ulubionego sortu w zapasie,a jak ci braknie to ci dowiozą co sobie wymyślisz za 20 minut. Kiedy hobby przestaje być hobby a staje się gadżetem? Uważam, że bezobsługowa uprawa to już nie hobby a raczej zachcianka,moze biznes. Uwazam, że to slaby przykład dla nowych growerow. Zdolni pomyśleć, że bez tego czy tamtego nic nie urosnie, że jak im braknie regulatora albo (Boże!) apki w telefonie to z uprawy dupa. Uważam, że włożenie 1500euro w sprzęt, i trzymanie tam 2-3 plantów które bezobsługowo urosną mija się z celem. Skoro ziółko dla siebie, to nie w cenie super klasy towaru z USA. Zakładając 3xauto po 60-70g z planta to masz max 210g z uprawy... Za 1500€? Absurd. No więc co ja złego napisałem? ***a w odpowiedzi dostałem, że mnie dupa szczypie z zazdrości bo mnie nie stać

A gdzie tak jest napisane?

Idąc moim tokiem myślenia, to jesteś nie dobry klamczuszek i chwalipięta. Na instagramie nie było jak i komu się pochwalić, więc wolnych słuchaczy można znaleźć i tu. Wiadomo, im głębiej w las tym więcej drzew.

Kogo I na co stać to raczej temat drugorzędny.

I jedyne co z tego wywnioskowałaś, to teoria o zazdrości... Błąd. W twoim świecie powinienem zazdrościć? Dlaczego? Zobacz: Ja sobie kupuje sanlight za 1200eu, czy już mi zazdrościsz?

Czytałem... Tłumaczę : Czasami niedobór cynku w konopiach (jak wszystkie niedobory) może być wywołany przez stresujące warunki i może ustąpić samoistnie po zakończeniu okresu stresu. Jednak, aby zminimalizować uszkodzenia, ważne jest jak najszybsze reagowanie na wszelkie problemy związane z uprawą, szczególnie w fazie kwitnienia. Prawda jest taka, że większość hodowców konopi nie musi dodawać więcej cynku w odpowiedzi na niedobór cynku! W rzeczywistości większość hodowców podało już dużo cynku swoim roślinom konopi, ponieważ znajduje się on obficie w większości wody z kranu. Jeśli używasz wysokiej jakości gleby prawdopodobnie nie musisz się martwić o dodanie większej ilości cynku. Ogólnie rzecz biorąc, niedobory cynku są bardziej prawdopodobne, gdy hodowca używa silnie filtrowanej wody lub wody z odwróconej osmozy (RO) do karmienia roślin, ponieważ wszelki cynk został usunięty, ale pH jest znacznie częstszym powodem, dla którego hodowcy widzą niedobory cynku w swoich roślinach konopi . Konkluzja jest taka, że nawet jak jest deficyt to i tak nic nie lej(w sensie nawozów).

Dobrze wygląda. Wigoru trochę im brakuje, nie widać jednak żeby coś nie grało. Wyszło na to, że siatka za wysoko bo na las to nie wygląda, czytaj, boxu ani siatki nie wypełniły. Teraz myślę, albo przesusz trochę i zobacz co dalej, albo nalej I nie podlewaj z 5 dni. 1 lipca programator na 12h. Chcial,nie chciał po 100g z krzaka zdejmiesz

Niesamowita wygoda jest wtedy jak masz po 50g ulubionego sortu w zapasie,a jak ci braknie to ci dowiozą co sobie wymyślisz za 20 minut. Kiedy hobby przestaje być hobby a staje się gadżetem? Uważam, że bezobsługowa uprawa to już nie hobby a raczej zachcianka,moze biznes. Uwazam, że to slaby przykład dla nowych growerow. Zdolni pomyśleć, że bez tego czy tamtego nic nie urosnie, że jak im braknie regulatora albo (Boże!) apki w telefonie to z uprawy dupa. Uważam, że włożenie 1500euro w sprzęt, i trzymanie tam 2-3 plantów które bezobsługowo urosną mija się z celem. Skoro ziółko dla siebie, to nie w cenie super klasy towaru z USA. Zakładając 3xauto po 60-70g z planta to masz max 210g z uprawy... Za 1500€? Absurd. Uwazam, że to slaby przykład, i wpisy w stylu mam to tamto siamto, mają swoje miejsce na Instagramie albo innym portalu pochwal się.pl Kto ma uszy niech słucha.

Też uważam, że czytać warto, jednak nie można się dać zapetlic w tą wiedzę i uważać, że inaczej się nie da. To tylko chwast. Dokładnie jak Ziomek @git pisał, pokrzywa... Złamiesz łodygę to się nie martw, w koncowym rozrachunku wyjdzie na dobre.

Pytanie tylko kiedy ścinasz. Bo jeśli na mleko, zakładając, że uvb doda ci hmmm nie wiem 2%thc, to niech działa to jak najlepiej. Jeśli na pół bursztyn, trochę bursztyn, albo bursztyn, to na huj uvb skoro thc ulegnie rozkładowi,zatem jak to mówili w "killerów 2och" cały misterny plan w pizdu. Nie ma też się co oszukiwać, że z rosliny która genetycznie ma 18-20% thc wyciśniemy 33%thc, a po prawdzie czy ma 16 czy (jeśli uvb działa) 18% to i tak różnicy nie zauważysz. I tu konkluzja. Uvb to jedynie dodatek, nie kosztowny, jednak tylko dodatek. Gadżet. Coś jak kamerka z WiFi do boxa, albo stacja pogody co ma apke, lepiej mieć niż nie mieć... Ale po co jak i tak siedzisz w domu i zaglądasz tam co 2 godziny. To jak nike adapt bb, za które wywaliłem 899eu.I co, że apka zawiązuje mi buty, jak muszę wyciągać z kieszeni telefon i ją uruchomić, a buty co wieczór kłaść na ładowarkę... Uvb jeśli działa na canabis(zapewne działa, w warunkach badawczych, na grupie np 100roslin) to i tak jej udzial w naszym plonie wynosi ile? 3%? To nie jest must have, to nie jest coś w stylu: ej Ziomek ale plony od tego, o kurwa widzę różnicę. Nic nie widzisz. Nawet nie jesteśmy w stanie tego działania czy nie dzialania zweryfikować...

Pasuje tu cytat z filmu How High. "... Half of this book's are bullshit, another half, lies. Right? You know what I mean?..." W wolnym tłumaczeniu... Połowa tych książek to gówno, druga połowa kłamstwa. Prawda? Wiesz co mam na myśli?