Skocz do zawartości

zielonyjamajczyk

Elita
  • Liczba zawartości

    1,526
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    41

Zawartość dodana przez zielonyjamajczyk

  1. Witajcie koledzy. Dzisiaj rano w growboxie zaskoczyła mnie jedna z panienek. Powstały na niej dziwne plamki , dwa liście tak zaatakowało. Pozostałe 3 mają się chyba dobrze. Oprócz jeszcze jednej która jest na zdjęciu : Ona podwija mocno liście do góry, zwiększyłem wilgotność w ciągu dnia. Spryskałem wodą liście jak weszły na noc. Coś podpowiecie ? 11 dzień od Wyjścia z gleby.
  2. @Tester dziękuje za odpowiedź. A mam pytanie do Ciebie jeszcze. Czy to że poprowadziłem przewód od gniazdka 3x1,5 miedziany ale ten w formie takiej skrętki drucików, a nie jednej grubości 1,5 mm drutu (czyli przewód miękki a nie twardy) może mieć wpływ na właśnie migotanie tej lampy ? Może przychodzi Ci cokolwiek na myśl dlaczego tak u mnie jest. Siedzę drugi tydzień i przeglądam temat po temacie i nic nie mogę znaleźć.
  3. Dodam jeszcze jedno pytanie . Drodzy koledzy, koleżanki, czy przygasające światło w groboxie może mieć wpływ na poprawny rozrost pomidorów ? Lekkie przygaszenie i powrócenie do normy. Kilkakrotne podczas jednej godziny. Już nawet na elek...e piszę, ale dostaję tylko kąśliwe uwagi w stylu po co mi taka lampa ? . Muszę wziąć się za to od strony przyłącza i poszukać rozwiązania. Ale jak na razie nie wiem czy to zostawiać czy po prostu na chwilę obecną zrezygnować z hodowli ?! Z góry dziękuje za odpowiedź.
  4. Jeżeli ktoś będzie miał problem z przygasającym hpsem w boxie , to podpowiadam - sprawdź zasilacz, nówka Luciusa 600 z regulacją, była u mnie walnięta, tyle co się namęczyłem to głowa mała. Dzisiaj nowy i wszystko jest ok. Może nareszcie wszystko odbije się od gleby w doniczce. A chuj tam, mam dość. Dalej to samo. Zjebany mam prąd w domu. Wale już to wszystko w dupę. Jebany developer wszystko zjebał w tych blokach .
  5. Niestety mało jak na razie to dało. Myślałem że uda mi się uruchomić stary nawilżacz . Może kiedyś z 5 razy użyty w mieszkaniu . Ale dupa. Delikatnie tam drży woda, czasem lekko pierdnie mgiełką i to na tyle. Rozebrałem , wyczyściłem , wiatrak chodzi , uszczelki bez kamienia , ale odmówił posłuszeństwa. Trzeba zainwestować w nowy .
  6. Ok, no to tak zrobiłem , dałem wysoko kielich taki 0,7 włożyłem dwa ręczniki papierowe skręcone w ruron , i dałem na to wentylatory komputerowe. Zobaczymy. Na razie mam 42 %
  7. @Seba691 dziękuję za podpowiedź. Masz jakiś sprawdzony sposób na wilgotność ? Szmaty, słoiki nie pomagają. Kupić nawilżacz ?
  8. @Tree man Możliwe, że jestem. To chyba moja wada charakteru. Że zawsze za dobrze chce, czytam, szukam, wertuję wszystko co mogę. Staram się nie iść na łatwiznę. Co do światła to racja, bo taka żarówka trochę ciągnie. Po prostu ograniczę teraz podlewanie, ale dotykając ziemi była po prostu jak gąbka, palec wgniatał się. i był mega suchy. Ale to przy automatach przełączyłeś na 12/12 ? Czyli widzę że teraz spokojnie czekać a potem pewnie odbiję . Dzięki że piszecie.
  9. A coś więcej ? Odległość od lampy może być ? Temperatura ? Czyli wszystko jak na razie ok ? Prócz wilgotności ? Zainwestuje w nawilżacz, tak myślę.
  10. Witam wszystkich. Z góry zaznaczam że to mój pierwszy raz. Przyjmę każdą konstruktywną krytykę i poradę. Growbox 80x70x160 Szafa, biały mat w środku. Wentylacja kanałowa 280-320 m3h góra boksu. EXTRAXTOR TT 125 SMART DUAL z filtrem węglowym - 5IN PRIMA KLIMA 240/360 (DO WENTYLATORA MAM REGULATOR, na razie nie używany) Na dole w drzwiczkach wlot pasywny (wspomagany wentylatorami sztuk dwa , by lepiej wchodziło powietrze. Lampa hps 250 w , żarówka HPS 250w OSRAM PLANTASTAR Wentylator mieszający na wysokości górnej krawędzi doniczek. Nawilżacz , sposób z skarpetką i ewentualnie mokry ręcznik dodaje jak jest za mała. Temperatura dzień : 27-30 wolgotność 50 % Temperatura noc : 24-26 wilgotność 60-65 % Doniczki 11 litrów. 25x25x26 Gleba : Plagron lightmix 50 litrów ZASILACZ LUCIUS BALAST ELEKTRONICZNY HPS 600W Odbłyśnik: stucco42x40 Ziarna Automaty : Royal AK Automatic Na początku duże przygody z światłem, sporo zaglądania do boxa, niestety zostałem ubrany w wadliwy sprzęt, okazało się przy odpaleniu z ziarnami w glebie, wykiełkowanymi po namoczeniu w wodzie, następnie na ręczniku papierowym. Aktualnie dziś powinno wrócić do normy, wysłali nowy zasilacz. Światło po prostu raz na jakiś czas lekko przygasa, wraca do normy i tak w kółko. Podlewana tylko wodą do wczoraj, a mają 8 dni. Są 4 sztuki., jedna jest strasznie mała, chyba zatrzymała się ze stresu, albo ja jakoś przewrażliwiony jestem. Lampa około 30 -35 cm od doniczek. Dziś dałem w bardzo małej dawce : Nawóz Plagron power roots (1,5 ml na 4 litry wody) Każda dostała po 150 ml kubeczek. Ph wody 6,8 - woda z kranu. Temperatura z początku była za wysoka, miałem z nią problem, aczkolwiek obniżyłem sporo temperaturę w pokoju, dzięki temu spadła w boxie. Podlewałem oszczędnie, częściej ale małe ilości. Szukam przyczyny, porady na temat ich wielkości, uważam oglądając inne fotorelację, że są bardzo małe, że gdzieś muszę robić błąd, albo odpowiadam za błędy które powstały wcześniej i musze czekać aż odżyje wszystko. Box nie stoi na ziemi, jest około 1 m od niej. Z początku trochę się wyciągnęły, myślę że przez brak światła, ale uzupełniłem wyżej ziemię i wystają do 10 cm na ten moment. Dochodzą liście, ale powoli. W jednej czy dwóch, podwinęły się lekko te najmniejsze na samym dole. Żałuje że wcześniej nie włączyłem całego osprzętu i nie sprawdziłem jak ma się sytuacja, mam nauczkę na przyszłość i należy mi się za to strzał na kark. Nie spodziewałem się problemu z sprzętem. Nie wiem jak je podratować, dużo czytam i szukam informacji, staram się nie iść na łatwiznę, ale tym razem szczerzę proszę o pomoc. Załączam zdjęcia. ps. nie znalazłem jakiś niepokojących zmian na liściach, ani przebarwień, ani zbyt zielonego koloru. Jedynie w dwóch miejscach jak wspomniałem wcześniej, najmniejsze listki są podwinięte jakby podpalone. Ta mała odbije ? Czy lepiej usunąć z boxu i dać nową ? A i świece 19/5
×
×
  • Dodaj nową pozycję...