IMG20231003180441.jpg

Ciężko zeby to doszło....

Choineczki😁

U mnie ten weekend ma padać a później półtora tygodnia słonko ma świecić. Jak będzie się okaże 🤔 hahaha 

1 godzinę temu, vego1989 napisał:

Ciężko zeby to doszło....

To No Name z jednego jarunku a każda inna wyszła🤔 podobne wielkości od 2 do 2,5m.  Ale wszystkie Panny wyszły... 

Pogoda zamienna teraz tylko poszczególne dni niska temperatura to mnie martwi. 

Będę obserwował, dałbym ok lecz jak będę musiał robić kosę niedługo bo szkoda będzie to nie chcę Dotleniać się nawozem. 

Pozdrawiam 👌

Godzinę temu, WymiataczMega napisał:

Choineczki😁

U mnie ten weekend ma padać a później półtora tygodnia słonko ma świecić. Jak będzie się okaże 🤔 hahaha 

Pozazdrościć haha, u mnie teraz lipa trochę pogoda, ale na koniec października zapowiada się słonecznie. Więc to nadal taka niewiadoma 😎

On 10/7/2023 at 3:16 PM, chilwag0n30 said:

To No Name z jednego jarunku a każda inna wyszła🤔 podobne wielkości od 2 do 2,5m.  Ale wszystkie Panny wyszły... 

Pogoda zamienna teraz tylko poszczególne dni niska temperatura to mnie martwi. 

Będę obserwował, dałbym ok lecz jak będę musiał robić kosę niedługo bo szkoda będzie to nie chcę Dotleniać się nawozem. 

Pozdrawiam 👌

Pozazdrościć haha, u mnie teraz lipa trochę pogoda, ale na koniec października zapowiada się słonecznie. Więc to nadal taka niewiadoma 😎

 

Ja to pryskam drożdże piekarskie 100g na 10l  +mleko świeże 3.2 1l na 10l,

Woda utleniona 3% w stosunku do wody 4:1 

Soda oczyszczona 0.5 łyżeczki na 1l wody 

Teraz mam zamiar jeszcze opryskac z cynamonem .

Jak narazie jakieś pojedyncze plesnie się pokazują, ale narazie odpukac 😀

ścinać całego topa jak jest zarodniki-oderwac pleśń i wyMoczyć  w roztworze z wody utlenionej i przepłukać czystą wodą tak niektórzy robią. 

I sprawdzać nawet codziennie stan kwiatów. 

Z fartem😀

7 godzin temu, Lysy007 napisał:

Ja to pryskam drożdże piekarskie 100g na 10l  +mleko świeże 3.2 1l na 10l,

Woda utleniona 3% w stosunku do wody 4:1 

Soda oczyszczona 0.5 łyżeczki na 1l wody 

Teraz mam zamiar jeszcze opryskac z cynamonem .

Jak narazie jakieś pojedyncze plesnie się pokazują, ale narazie odpukac 😀

ścinać całego topa jak jest zarodniki-oderwac pleśń i wyMoczyć  w roztworze z wody utlenionej i przepłukać czystą wodą tak niektórzy robią. 

 

I sprawdzać nawet codziennie stan kwiatów. 

Z fartem😀

Widzę że ratujesz jak się tylko da 👌

Szczerze mówiąc może i to coś pomaga takie opryski nigdy nie stosowałem nie mam doświadczenia z tym. Ale nie neguję tego, nie mam czasu by aż tak dopieszczać 🙃 

Ja zastosowałem metodę typu... ogarnięcie spota zminimalizowałem wilgotność. Między innymi dość szeroko wokół spota wyrwałem trawę oraz inne chaszcze by jak najmniej wokół było wody. Miejsce mam przewiewne nasłonecznione przez cały dzień. 

Dotychczas nie mam pleśni a pogody były fatalne nawet temperatura w nocy spadła do 3°C i nie zapowiadają się lepsze pogody do końca miesiąca. 

Trzymam ile się da a co będzie to czas pokaże🤷‍♂️ Oby mogły stać jeszcze z 2 tygodnie i wtedy kosa (nawet wolę energetyczny haj niż bomba i odcięcie).🙈

Byleby nie czuć było łaki 😆 Nie wiem dużo zależy od wysuszenia ? Żeby była pachnąca jak powinna... ...nie łąka. 

 Ja również życzę owocnego zbioru. 😉

1 hour ago, chilwag0n30 said:

Widzę że ratujesz jak się tylko da 👌

Szczerze mówiąc może i to coś pomaga takie opryski nigdy nie stosowałem nie mam doświadczenia z tym. Ale nie neguję tego, nie mam czasu by aż tak dopieszczać 🙃 

Ja zastosowałem metodę typu... ogarnięcie spota zminimalizowałem wilgotność. Między innymi dość szeroko wokół spota wyrwałem trawę oraz inne chaszcze by jak najmniej wokół było wody. Miejsce mam przewiewne nasłonecznione przez cały dzień. 

Dotychczas nie mam pleśni a pogody były fatalne nawet temperatura w nocy spadła do 3°C i nie zapowiadają się lepsze pogody do końca miesiąca. 

Trzymam ile się da a co będzie to czas pokaże🤷‍♂️ Oby mogły stać jeszcze z 2 tygodnie i wtedy kosa (nawet wolę energetyczny haj niż bomba i odcięcie).🙈

Byleby nie czuć było łaki 😆 Nie wiem dużo zależy od wysuszenia ? Żeby była pachnąca jak powinna... ...nie łąka. 

 Ja również życzę owocnego zbioru. 😉

 

Spoko ja też się uczę👍  

Ten rok to aż przesadzam z dopieszczaniem 😀

Trzeba będzie walić w genetyke odporna na pleśń, do tego momentu nie zdawałem sobie z tego sprawy .

Widzę, że nawet pomimo mega dużego przewiewu,miejsca  i nawet  bardzo mało ilosci liści   (Frisian Duck) to i tak mi wyskoczyła plecha na jednym topie. A na mega gęstej np. Euphori i blisko innych odmian jak narazie odpukac to nie zauważyłem nic niepokojącego😅

Nastepny projekt to celuje troche w geny ,I niby jak sie doda humic acid I kelp 5:2 stosunek  to dodatkowo wzrasta odpornosc na stress o kilkadziesiat %

A I jeszcze dzisiaj sluszalem opinie żeby nie ciąć całej panny tylko stopniowo te bardziej dojrzale gałęzie i zostawić te mniej dojrzale na tydzień -2 (jak pogoda pozwoli ) i można nawet w ten sposób od 20-40% więcej zabrać bo dochodzi wiecej slonca itp to tych tz. popcornu 😀

Człowiek się uczy cale Zycie czegoś nowego ,a w tym przypadku to jak sam wiesz sprawia  mega radość .

No cóż trzeba samemu wnioski wyciągać, z roku na rok zawsze coś nowego wchodzi o czym się nie wiedziało rok wcześniej (przynajmniej ja tak mam😅)

Tutaj co do suszenia:

Tutaj opinia ,że niby najlepiej ścinać w pełni ( w kwarcie jak wzrasta księżyc do pelni) i w nocy 

Niby najwięcej terpentyn itp. podczas cięcia w nocy 

Mi tylko jedno zdanie do głowy przychodzi, przepraszam.JA PIERDOLE 🙂

Przetrwały bardzo dużo przez cały sezon może trochę popcornu, ale jak na No Name i pierwsze Panny w życiu. 🤙

Kolejny sezon No Name, te same dni od pestki. Zmiana barwy plechy brak, po mocnych opadach i złej pogodzie. Zdjęcia aktualne z dna. 

Pogoda na przyszły tydzień zapowiada się umiarkowana więc stoimy dalej. 🤙

Ładne pałki 👍 będzie co palić 

2 godziny temu, WymiataczMega napisał:

Ładne pałki 👍 będzie co palić 

Próba była, już robotę robi jak należy 🤠

To pomyśl co po dobrym suszeniu i curringu będzie. Jest ogromna różnica 🔥🔥👍👍. Farta życzę ✌️

4 godziny temu, WymiataczMega napisał:

To pomyśl co po dobrym suszeniu i curringu będzie. Jest ogromna różnica 🔥🔥👍👍. Farta życzę ✌️

Zaczynam zmagania z przygotowaniem pomieszczenia 2m szer. 1,5m dł. 1,5m wys. W garażowym poddaszu ( będzie Ala box z membrany dachowej z wentylacją ) do dogrzania użyje grzejnika campingowego na katusze gazowe ( co jakiś czas dogrzać pomieszczenie w razie co ) ponieważ temperatury teraz średnio około 10°C. 

A trochę tego będzie więc muszę się z tym dobrze uporać 🤠 Materiału byłoby szkoda, więc trzeba kombinować. 

A dalsze czynności mam na myśli curring, najpierw edukacja przede mną potem praktyka 🤙

Dzienaa! Pozdrawiam najmocniej😉

Witam grono smakoszy 🫡

No Name wygląda tak po wysuszeniu.

Topki niektóre sięgają 3 i 4g. 

Teraz taka moja prośba/pytanie 

Ponieważ teraz nie czuć jej tak jak na początku, wiem że zapach świeżego wymiata, a tu teraz taka kicha. Mogłem przesuszyć? Ponieważ Jarek jest aż kruchy poszło wszystko w słoiki tak jak powinno być. Czy z czasem będzie ona miała zapach i smak w pełni po trzymaniu w słoiku?

Ogólnie bierne jest normalnie palenie przyjemne nie odrzucające smak delikatnie czuć ale przy swiezszym było lepiej. 

Z góry dzięki 😉

Ile dni suszyłeś?

Jak nie suche na wiór tylko z zewnątrz to powinny się zrobić fajne po curringu.

1 minutę temu, Lasir napisał:

7 dni, temperatura początkowo 3 dni 25°C tylko nie ciągle ponieważ słabo u mnie z warunkami na suszenie dogrzewałem grzejnikiem na gaz więc jak nie grzałem temperatura spadała do max 12 °C 

Później ostatnie 2 dni temperatura średnio 18°C 

Wilgotności nie sprawdzałem ale wydaje mi się że było spoko. 

Spróbuj w słoik załadować i obserwuj.Jedyne wyjście.Jak za suche się okaże to możesz kawałek jabłka wrzucić na jakiś czas.Zioło pociągnie z jabłka.Nie wiem jaki wyjdzie rezultat smak, zapach ale wiem, że patent działa z wilgotnością 

🙂

Kolejny No Name czeka na kosę, stoi 2 dzień w ciemnym pomieszczeniu i dosycha ponieważ była na aucie. 

Czekać na pełnię księżyca ? A jeśli nie będzie widoczna pełnia to co wtedy ? 

A po co na pełnię czekać?

3 minuty temu, Lasir napisał:

Spróbuj w słoik załadować i obserwuj.Jedyne wyjście.Jak za suche się okaże to możesz kawałek jabłka wrzucić na jakiś czas.Zioło pociągnie z jabłka.Nie wiem jaki wyjdzie rezultat smak, zapach ale wiem, że patent działa z wilgotnością 

🙂

Jest w słoiku już jedną dobę, otwieram słoik co jakieś 6/8 godzin dla wymiany powietrza. 

W środku myślę że jest jeszcze wilgotne może nie wszystkie, ale te większe tak. 

Wiesz Panny mam tego roku pierwsze w życiu a więc będę się cieszył z tego co mam lecz wiadomo chcemy jak najlepiej. 

I tak się dowiedziałem od was bardzo dużo za co bardzo dziękuję 🥰 

5 minut temu, Lasir napisał:

A po co na pełnię czekać?

Widziałem gdzieś post że w pełnię księżyca daje jakiś efekt tylko szczerze nie pamiętam dokładnie o co chodziło. 

Suszenie jest trudne wg.mnie.Trzeba pilnować.Pierwszy swojak, to wiadomo, cieszy w wyjatkowy sposób :)) Jeśli serio to Twój debiut to gratuluje.Będzie palone 🙂

Możesz rzadziej otwierać słój...

Ciekawe jak z tym księżycem jest rzeczywiście 🙂 Kalendarz lunarny tzw.

Są przypływy, odpływy w oceanie więc kto wie...

Godzinę temu, Lasir napisał:

Suszenie jest trudne wg.mnie.Trzeba pilnować.Pierwszy swojak, to wiadomo, cieszy w wyjatkowy sposób :)) Jeśli serio to Twój debiut to gratuluje.Będzie palone 🙂

Możesz rzadziej otwierać słój...

Ciekawe jak z tym księżycem jest rzeczywiście 🙂 Kalendarz lunarny tzw.

Są przypływy, odpływy w oceanie więc kto wie...

Jeżeli ktoś ma bardzo zminimalizowane możliwości na jej realizację jest jeszcze trudniejsze. 

Jo pierwsze własne, walka była przez cały sezon po prostu poznawałem wszystko po kolei 7 miesięcy zdobywania wiedzy lecz dużo ograniczeń możliwości. Dalsze myślę 2 przede mną 🫡 

Bardzo fajna historia przypisana w życie, mogę powiedzieć że sarny wręcz pilnowały mi ogródka i nic nie ubyło 🫶 legowisko saren w oddali 5m szczerze mogę powiedzieć widziałem relacje wychowywania się młodej sarny jak i pociech przy czym nawet zacząłem biegać 💪 Wiec myślę ze historia zakończy się bardzo dobrze 🤫🫡

Słoje 🤭 Przy moim użytkowaniu i tak będzie na długo 😄

Ile Ci wyszło z tego krzaka na out?

21 godzin temu, Lasir napisał:

Ile Ci wyszło z tego krzaka na out?

Śmiało 100g suchego, jutro kosa reszty i myślę że razem 200g będzie.   

Niedziela spędzona w pozytywny sposób 🤠