Początkujący. SEZON I

[lysy 13]

Witam, jest to mój pierwszy sezon.

Zakupiłem kilkanaście automatów. 4 maja wrzuciłem osiem pestek do szklanek z wodą z kranu, które przez około godzinę stały na parapecie, aby trochę nagrzać wodę. Następnie schowałem je w ciemne miejsce. Temperatura powietrza wynosiła 20-22 stopnie.

Po 20 godzinach, 5 maja pestki opadły na dno, co było dla mnie oznaką na przeniesienie ich na waciki do demakijażu, wcześniej nasączone wodą. Następnie ułożyłem waciki na talerzu, a kolejnym talerzem je zakryłem, temperatura 20-22 stopnie. Przez następne 24h pestki sobie leżakowały w ciemnym miejscu, po czym się otworzyły i przełożyłem je do doniczek w piątek 6 maja, podlałem i odstawiłem, temperatura 21-23 stopnie. Dziś rano 8 maja, po 41 godzinach od wrzucenia do ziemi, pojawiły się pierwsze, hipnotyzująco zielone listki, temperatura 23-24 stopnie.

Doniczki, z których wyszły pierwsze maluchy przełożyłem od razu na parapet, co by się na słońcu mogły wygrzewać. Temperatura w pomieszczeniu wynosi 24-25 stopni, wiadomo, do słoneczka znacznie więcej. Pierwotnie zamiar miałem, aby przez pierwsze tygodnie(sam nie wiem dokładnie jak długo) roślinki stały sobie w pokoju na parapecie, ponieważ mam możliwość, aby cały czas stały na słońcu(mogę je swobodnie przestawiać, a okna mam skierowane w trzech kierunkach geograficznych).  Następnie miałem zamiar przełożyć wszystkie doniczki do ogrodu.

W związku z brakami w wiedzy, doświadczeniu i umiejętnościach, przez cały sezon będę miał wiele pytań, a oto pierwsze z nich.

 

Pytanie 1. 

Roślinki trzymać na parapecie przez pewien okres, czy od razu przenieść je na ogród?

 

Pytanie 2.

W załącznikach przesyłam zdjęcia. Ziemię kupiłem w biedronce, a nawóz jest firmy Azofoska. Czy nawozić roślinki po pewnym czasie od pojawienia się pierwszych listków, na okres wegetacji, czy też będzie to zbędne w związku z jakością ziemi?

 

Pytanie 3.

Co mogę poprawić i czy wszystko robię dobrze?

 

Pozdrawiam i życzę owocnych plonów.

 

[Kupa kupalski 37]

28 minut temu, lysy napisał:

W załącznikach przesyłam zdjęcia. Ziemię kupiłem w biedronce, a nawóz jest firmy Azofoska. Czy nawozić roślinki po pewnym czasie od pojawienia się pierwszych listków, na okres wegetacji, czy też będzie to zbędne w związku z jakością ziemi?

Możesz nawozić sadzonkę, ale nie tym co masz. Testowałem BIO-Grow i Star Up Plagronu.  Osobiście polecam lanie Start UPu Plagrony, 7 ml raz na tydzień daje konkretnego kopa.

[lysy 13]

@Kupa kupalski Rozumiem. A to, co mam, do czego może mi się przydać, biorąc pod uwagę cały sezon?

Od kiedy powinienem zacząć nawozić Plagronem Start Up?

[Krzykrzysztof 12]

polecałbym zakupić dolomit do zbijania ph gleby ( nigdy się nie przejmuje ph wody/gleby ^^)
Ja robie sobie naturalne naowzy ( gnojówka z pokrzyw na wzrost roślinki i gnojóka z bananów na kwitnienie) ale nie wiem, jakie dają efekty w porównaniu ze sklepowymi :P

[Tester 1,408]

6 godzin temu, lysy napisał:

Roślinki trzymać na parapecie przez pewien okres, czy od razu przenieść je na ogród?

jak jest światło to możesz przetrzymać aż podrosną

6 godzin temu, lysy napisał:

W załącznikach przesyłam zdjęcia. Ziemię kupiłem w biedronce, a nawóz jest firmy Azofoska. Czy nawozić roślinki po pewnym czasie od pojawienia się pierwszych listków, na okres wegetacji, czy też będzie to zbędne w związku z jakością ziemi?

ziemia ma jakieś pierwiastki na starcie, jak roślina podrośnie to wtedy można nawozić jeśli będzie tego potrzebować 

[Kupa kupalski 37]

6 godzin temu, lysy napisał:

Od kiedy powinienem zacząć nawozić Plagronem Start Up?

Pierwszą dawkę daję po 7 dniach od wyjścia z ziemi. Ty masz automaty, a więc pamiętaj, aby lać połowe zalecanej dawki, czyli ok. 3 ml na litr wody raz na 7 dni. Po przejściu rosliny na kwitnienie, czyli ok. od 4 tygodnia dajesz 2x pełną dawkę (7 ml na litr wody), a potem już przechodzisz na nawozy przeznaczone na kwitnienie.

Musisz pamiętać, aby ph wody sprawdzać po  dolaniu Start upu, bo ten nawóz zbija PH od 0.5 - 1 na litr wody.

Edytowane 8 Maja 2022 przez Kupa kupalski

[lysy 13]

@Kupa kupalski Po przejściu rośliny na kwitnienie, czyli od około czwartego-piątego tygodnia od wyjścia z ziemi rozpocznę pełne dawkowanie plagronem, zgodnie z zaleceniami producenta, lecz do którego momentu, aż do ścinki? W którym dniu lub tygodniu od przejścia z fazy wegetacji do kwitnięcia powinienem zacząć nawozić roślinki nawozem przeznaczonym na kwitnienie?

Ile powinno wynosić PH wody po zmieszaniu jej z Plagronem? Jeśli PH będzie nieodpowiednie, co powinienem zrobić? Czy wartość PH w wodzie podczas każdego podlewania ma istotne znaczenie dla roślinki? 

Czy jesteś w stanie polecić mi nawóz przeznaczony na kwitnienie, który osobiście testowałeś i jesteś z niego zadowolony?

22 godziny temu, Krzykrzysztof napisał:

Pierwszą dawkę daję po 7 dniach od wyjścia z ziemi. Ty masz automaty, a więc pamiętaj, aby lać połowe zalecanej dawki, czyli ok. 3 ml na litr wody raz na 7 dni. Po przejściu rosliny na kwitnienie, czyli ok. od 4 tygodnia dajesz 2x pełną dawkę (7 ml na litr wody), a potem już przechodzisz na nawozy przeznaczone na kwitnienie.

Musisz pamiętać, aby ph wody sprawdzać po  dolaniu Start upu, bo ten nawóz zbija PH od 0.5 - 1 na litr wody.

 

Edytowane 9 Maja 2022 przez lysy

[Kibic 230]

@lysy ja lałem nawóz na kwitnienie jak się zaczeły topki większe pojawiać i z tydzień przed ścinką odstawiałem

Co do pH dodawaj dolomitu do wody i będzie wszystko ok

[Kupa kupalski 37]

20 godzin temu, lysy napisał:

Czy jesteś w stanie polecić mi nawóz przeznaczony na kwitnienie, który osobiście testowałeś i jesteś z niego zadowolony?

Obecnie  testuję Plagronu Green sensation, a na innych roslinach  Bio- Bizz Bloom i BioBizz - Topmax. Nie widzę różnicy, czyli najlepiej jest korzystać z zestawu Bio- Bizz Bloom i BioBizz - Topmax, bo wychodzi taniej.

Jeżeli chodzi o uprawę oraz o nawozy, to tutaj są dużo bardziej doświadczone osoby, a więc może ktoś coś doda jeszcze od siebie.