Skocz do zawartości
Tester

Jaką wybrać odmianę na indoor

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiesz jaką wybrać odmianę na indoor ? tutaj możesz zadać pytanie o daną odmianę 

Edytowane przez Tester

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaką odmianę najmniej śmierdzącą polecacie?

Podobno low ryder nie wydziela zapachu. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Bimbrownik  Nie przetlumaczysz. Naczytaja sie o Jah i magicznym zielsku, i mysla  ze np. outdor to, wsadzenie pestki w ziemie zalatwi sprawe, bo sloneczko i deszcz zalatwi reszte. Albo indor, to generalnie parapet i wchuj nawozow, tych kurwa najtanszych do pomidorow z baumarktu. A kurwa wszystko masz podane jak na tacy, nawet na tym forum, ktore jeszcze raczkuje, masz wszytko czego potrzebujesz. Musisz tylko gromadzic wiedze, czytac, sledzic fotorelacje, uczyc sie na bledach innych. Dzisiaj wszyscy sa tacy roszczeniowi, leniwi, bez fantazji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@CheMsKuN tylko nie bez fantazji. Mi padł wiatrak to zrobiłem tymczasowy z suszarki do warzyw i grzybów. ? ale fakt faktem jeśli się człowiek nie przyłoży to mu wyjdzie badyl. Kiedyś tak zepsulem krzaka. To był mój pierwszy krzak. Rzuciłem nasiono do gleby i podlewalem a w efekcie miałem pokrzywę z listkami konopnymi i może 5 g topów z pełnosezonówki a topy słabe jak dzieci na onkologii

I tak to spieprzyłem pierwszego chwasta

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@CheMsKuN Rozumiem że wszystko kosztuje ale na początek nie trzeba kupować wszystkich nawozów czy trubo leda za kosmiczne pieniądze ale jakieś podstawy, a to już drogie nie jest. Albo Dostanie jeden z drugim 2g zioła z ulicy i się zachwyca jak pachnie ale dziwi się, że żywy krzak z 40g i 1m wysokości czuć w całym domu. Nic nie zrobisz, jak nie posadzi to się nie przekona. Naszą misją jest edukacja i walka ze styropianem i parapetami ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Bimbrownik wiesz co, ja bym przetrawił i styropian i parapet i ziemię z podwórka. Wszystko jest ok, bo człowiek się czegoś uczy. Pod warunkiem, że chce mu się uczyć a nie zadawać pytania z cyklu "czy listek nie za bardzo w prawo", "czy już podlewać"... Ale jest tak jak @CheMsKuN napisał, bierze się dzieciak za uprawę, w tym mama nie pomoże a szkoda zmarnować kolejną planszę w gierce na przeczytanie czegokolwiek więc prowadź go krok po kroku.

Niedługo dzień dziecka to farmerów przybędzie ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Wentyl

Nie chcę generalizować ale czasem odnoszę wrażenie że niektórzy nie widzieli w życiu przydomowego ogródka, a chcą odrazu duże uprawy Indoor robic. Wlasnie jak napisałeś, listek nie taki, kiełek dziwny itp. i powiem Ci że nie wiem gdzie leży problem? Ja jestem wieśniakiem to wiem ale w szkole też były takie nauki na biologii

Ale wracając do tematu. Odmiana której nie czuć bo nie chce na filtr wydawać... Jak zakwitnie i wilgotność dojdzie do 50% to kupisz ten filtr ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Bimbrownik to nawet nie o biologię chodzi tylko o logiczne myślenie. Lub jego brak. A co do zakupów to najlepsze jest to, że można sobie koszta na cały grow w zasadzie rozłożyć, nie trzeba mieć wszystkiego od razu. Ale nie zaczyna się z niczym a potem woła o pomoc, lepiej odłożyć trochę, podstawowy sprzęt kupić i dopiero działać. To trochę tak jakby Netflixa wykupić bo fajny i wszyscy mają ale nie mieć telewizora ani prądu. U sąsiada obejrzę ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam jak kiedyś jeden ziomek widząc że posadziłem sobie jedną pestkę stwierdził że kasę mu starzy dają to też sobie posadzi. Nakupił pestek, same najdrozsze, najlepsze, po 3 sztuki każdej odmiany która by się chciało. Ponad 800 PLN na pestki wydał. Ze 30 pestek miał. I wziął debil pojechał nad tamę za miasto z takim kijem do robienia dziur w ziemi  porobił dziury i porzucał pestki. Zasypał tą twardą glebą i jeszcze przyklepywal ręką zalał wodą (dwie butle pięć litrów każda na tyle pestek) i czekał. Z tych wszystkich pestek wyszły mi dwa krzaki z ziemi nie wiem sam jakim cudem. Ale że były otoczone chaszczami i trawskiem to wyglądały jak konopia z traumą po gwałcie psychicznym i fizycznym. Ostatecznie się powyginaly i połamały i tylko kupa kasy psu w dupę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...