pierwsza uprawa

[Prezes95 4]

Witam serdecznie ma pytanie ponieważ chciałbym zacząć przygodę z roślinkami i chciałbym sobie posadzić jedną roślinkę tylko nie mam pieniędzy na sprzęt a mieszkami w domu prywatnym i mam stare szafy tylko jeśli chodzi o lampy/oświetlenie to nie mam tak jak pisałem wyżej pieniędzy na lampę i czy dało by jakoś za pomocą żarówek czy jakoś inaczej.Za każdą pomoc z góry dziękuje i pozdrawiam serdecznie czekam na odpowiedz 

[ArteK 439]

@Prezes95 najtaniej wyniesie Cie cfl 125 i jakaś mała szafa pomalowana chociażby na biało. Ze zwyklych żarówek led nie wiem czy to opłacalne

Nizej strony masz kalkulator lumenów, obliczysz dzieki niemu ilość swiatła na powierzchnię uprawową co za tym idzie bedziesz wiedział jaką moc zarówki dobrac. Musisz jeszcze mieć jakiąs wentylacje zeby powietrze cyrkulowało.

[KlausKörner 880]

Szafę wyklej folią z koca ratunkowego. Koc ratunkowy kosztuje 2 może 5zl.

Swiatlo Musisz kupić, albo cfl ale lepiej hps, taniej sie nie da, jeśli cfl to musisz mieć 1 czy  2szt po 125w a cenowo wyjdzie jak Led. Szukaj na olx kto ma hps z osprzętem czyli odbłysk zasilanie, tak będzie najtaniej. Światła nie przeskoczysz. Chyba że na wiosnę kwiecień lub maj, wtedy na pole albo doniczki i na parapet czy dach. 

[Prezes95 4]

a żarówki hps z philipsa może ja wyślę zdjęcie szafki jaką mam 

[KlausKörner 880]

@Prezes95 hps z philips jest spoko, a jaka moc tej żarowy? Jest z osprzętem ta żarówka? 

[Prezes95 4]

hejka dzięki za odpowiedz ogólnie to wpierw bym wysłał zdjęcie szafki tutaj dobrze nie ma problemu i pomożecie mi 🙂

[KlausKörner 880]

To wrzuć to zdjęcie 

[Prezes95 4]

oto ona mam jeszcze jedną wyższą tak więc nie wiem no bo to tylko chce 1 krzaczek 

@Prezes95 @KlausKörner co o tym sadzisz?

Edytowane 23 Listopada 2021 przez Prezes95

[KlausKörner 880]

No szafa jest. 

Warto by było, abyś zrozumiał jedno. Uprawa konopii mimo że w wielu krajach nie legalna, to jednak hobby. A jak każde hobby, wymaga inwestycji. Niestety Marihuana to drogie hobby, czasem bardzo drogie, obojętnie czy kupujesz od dilera czy sam uprawiasz. Jesli nie masz sianka na to hobby, cóż, nic straconego, zapłacisz własną pracą. Ale żeby było mniej patetycznie to ci powiem wprost. Musisz być ziomek albo mcgaywer i dr queen w jednym albo musisz wykładać siano i kupować tak jak reszta. Pewnych rzeczy nie przeskoczysz. Ale i wiedza, chęci, motywacja, zainteresowanie tematem, trochę uczucia do sprawy. Bez tego ziomek to pizda. To nie jest tak, że Ty masz ochotę i szafę, i cyk pyk zioło wyrośnie. Cyk pyk to nasiono wykiełkuje. Do plonu daleka droga. Jak jesteś mc gaywer, zrobisz szafę sam, wentylację sam, światło sam, masz deszczówkę, ziemię z dobrego ogrodu czy lasu, to już masz dobry start. Ale stację pogody musisz mieć, temperatury i wilgotności pilnować, tego palcem nie zmierzysz. Światło musisz mieć, żarówka z piwnicy się nie nadaje. Generalnie bez wkładu finansowego, jeśli masz nasiona, to tylko parapet ci zostaje i 10g plonu jak pofarci, inaczej te 500+ musisz dać.