Skocz do zawartości
Gość

Podłączanie potencjometru do zasilacza Led

Rekomendowane odpowiedzi

Gość

Witam, zakupiłem potencjometr liniowy typu B, 100K do mojego zasilacza o mocy 200w, 38-68V, 0.51-5.71 A i tera nie jestem pewien czy taki potencjometr będzie dobrze działać czy nie popali diod itp?

I na tym potencjometrze są 3 wyjścia a na zasilaczu ,,Moso" mam osobny kabel do ściemniacza i tam jest oznaczony plus i minus a na tym potencjometrze nie ma NIC. Jak go podłączyć? To chyba nie jest obojętne. Sprzedawca twierdził, że wybieram jedno ze skrajnych podłączeń i środkowy. Chyba jest tak samo elektrykiem jak i ja.

Ma ktoś pojęcie jak to zrobić?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma możliwości żeby coś spalić na kablach do sterowania mocą.

Jeden kabel łączysz ze środkiem, to bez różnicy który, a drugi do któregoś skrajnego. To takie wysoko wyspecjalizowane menu potencjometra.   

To który bok wybierzesz będzie miało wpływ na kierunek w którym będzie ściemniał. 

Masz miernik z tego co pamiętam, ustaw pomiar rezystencji na 100 czy 200K (nie wiem jakie masz tam ustawienia) i sprawdź czy ma 100k. Ciężko takiego utrafić co będzie miał 100k. Moje trzy różne dobijały do 95. Co za tym idzie lampa nie osiągnie pełnej mocy.      

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

@Ważniak A no to spoko, jednak sprzedawca mówił prawdę he 🙂 jutro to ogarne. A w tym przewodzie od zasilacza do regulacji, tam jest normalnie napięcie takie jak w gniazdku? Nie chcę żeby przypadkowo mnie pierdolło bo chyba wyrzuce tego boksa przez okno. He he

Sprawdzałem i u mnie pokazuje 103K 

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

@Ważniak Siema, swieciles kiedyś COB-ami? Jak wysoko powinno się trzymać, żeby było optymalne wykorzystane światło bez szkody dla roślin?

Myślałem że mam problem z mocą lampy, teraz jest skrecona na 60% i dalej coś lipa jest. Teraz myślę, że korzenie choruja. Wogole nie rosną te dziady... Chyba na pewno korzenie bo już nic innego nie wymysle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Jerzy 20-30cm.

W jakim wieku rośliny? Jaka doniczka? 

Jak u ciebie wygląda podlewanie, jak często jaka ilość?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

@Ważniak jedna euforia ma już miesiąc i idzie ładnie, bym rzekł, reszta ak 47-16 dni, wszystkie auto, doniczki 11 litrów.

Podlewam gdy doniczka jest lekka, tzn wsadzam palec i gdy na 5 cm jest sucho wyczuwalnie, to podlewam, srednio raz na tydzień ok litra, teraz zmiejszam do pół litra aby korzenie się rozrosly. Po podlaniu tylko nie znacznie wylatuje woda dołem kilka kropel bym rzekł, nie kałuża...

Mam biotabsy i nie używam żadnych nawozów, nie widzę żadnych niedoborów ani nadmiarow, na akaczach na mlodych wypustkach liści...są lekko jasne w porównaniu do starszych i jakieś lekko zmarszczone.

Odrosty rosną na długość ale szczyt raczej stoi w miejscu, liście są jakby lekko tłuste lub przyklaple chodź bardziej takie ciężkie i tłuste się wydają. Na otworach dolnych w doniczkach  jest taka jakby grzybnia biała, nie śmierdzi stęchlizna ani amoniakiem.

Ciężko stwierdzić co to, bo warunki wydają się spoko i też nie jestem jakimś typowym,, Januszem" gdzie nie kontroluje tego co robi.

Na stronie growseadeasy.com wyczytałem że może to byc szok cieplny lub problemy z korzeniami, chodź bardziej ta druga opcja do mnie przemawia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Choćbyś niewiem jak chciał to i tak się spierdoli.

Ostatnie moje podlewanie wiem że było zbyt wczesne i teraz po zakończonej sesji czuję tylko strach.

Znalazłem coś takiego, oczywiście wykroiłem łopatą* sześcian 5cm korzenie tylko się rozrywały.

11-21-5.thumb.jpg.d9c885905b7ab2863ff299666d07f8e8.jpg 

To jest jeszcze pikuś, bardziej mnie martwią te liście

11-21-2.thumb.jpg.64eb656d71c93b29913101c9172aeac2.jpg

I reszta, to nie jest prawidłowy rozwój.

11-21.thumb.jpg.b8d6fb436e2f232060dfe5444fe37532.jpg 

 

11-21-3.thumb.jpg.39f963008d3a1f6b58709469e1324d24.jpg

Wyciągnąłem bryłę z doniczki i u mnie po sześciu dniach od podlania wilgoć na dole duża, ale korzenie w dobrej kondycji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

@Ważniak te lśniące liście, to pleśń...u mnie też to miałem ale z mojej winy, bo wyciagajacy był wylaczony przez pierwsze dni. Spryskalem 3 razy agrecolem na pleśń i pomogło ale u Ciebie już kwiaty, więc nie za bardzo pryskac, jedynie przemyc liście i zapewnić chlodniejsze warunki 20-24 stopnie Max i wilgotność 40%.

Pleśń to klątwa jest udanego chodowcy, gdzieś to czytałem ostatnio he he

Ciężko być rolnikiem, łatwiej było by być klusownikiem he...

Jeżeli ta grzybnia w doniczkach u mnie, to nie jest od biotabsow to już nie wiem, ziemia może była skażona czymś-kupna ziemia.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie to jak wyciągałem rośliny z boxa wegetacji to miałem atak, Septoria się chyba ten grzyb nazywa i widoczne były czarne plamy na żłóknących liściach, i właśnie na jednej czy dwóch obiawiało się to w inny sposób, taki lekki jakby nalot wchodzący w kolor niebieski, pryskałem olejem Neem ze dwa razy i przestało się rozprzestrzeniać a zaatakowane liście obciąłem i myślałem że będzie spokój. Przed domem widzę rośliny umierają zaatakowane chyba przez coś takiego.

Najgorsze jest to że planowałem tą ziemię zostawić na następny rok, a tu jusz muszę się bać takich pleśni czy robali które w ziemi do następnej uprawy przetrwają, ciekawe jak teściu przewidział coś takiego.

chyba czeka mnie przeprowadzka haha . 

Teściu jesteś, Teściu?

Bo do ciebie wróci ze zdwojoną siłą.

 

Ciekawe ile błędów zrobiłem, czasem zacznę pisać i trzy pierwsze wyrazy są z błędem.

Nie mogę znaleźć polskiej autokorekty. 

Edytowane przez Ważniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

@Ważniak Ja u siebie zdiagnozowalem przyczyne z powolnym wzrostem i tymi jasnymi, młodymi liśćmi. To brak wapnia spowodowane przez zbyt niskie ph, wapń przyswaja się powyżej 6,2 a u mnie było jakieś 5,5 przez dłuższy czas. Teraz dałem wody 7.0 ph i po dwóch podlaniach taką wodą może się podniesie i raczej będzie git a jak nie to calmag zakupić trzeba będzie.

4 godziny temu, Ważniak napisał:

Najgorsze jest to że planowałem tą ziemię zostawić na następny rok, a tu jusz muszę się bać takich pleśni czy robali które w ziemi do następnej uprawy przetrwają

Ciekawe gdybyś podgrzal tą ziemię w piekarniku na 70 stopni... powinno zabić te chujostwo,później tylko uzyznic jakaś mączka kostna i trochę skały bazaltowej sypnac, żeby minerały uzupełnić i zamknąć szczelnie w jakimś worku na śmieci na miesiąc. Powinno być dobrze.

Ja tak zrobie ze swoją, bo mam sporo ziemi ale były w niej ziemiorki, dałem trochę dolomitu, zamknąłem szczelnie w workach foliowych, ostatnio byłem patrzeć i widziałem jak larwy powychodzily z ziemi szukać powietrza. Udusze je i powinno być ok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 09/11/2021 o 18:34, Jerzy napisał:

Ciekawe gdybyś podgrzal tą ziemię w piekarniku na 70 stopni...

No no, jakbyś mi głaz z nogi ściągnął, żeczywiście. Tylko trochę grzania by było jakbym chciał dwie mieszanki po 50l zostawić.

Co do mączki kostnej to nie jestem przekonany, u nas to do elektrociepłowni do spalenia przywozili, ale ogólnie to zaopatrzony jestem na lata w róźne dodatki do ziemi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

@Ważniak Takie rzeczy dodaja growerzy do tak zwanej,, super gleby" Kiedy sami ją przygotowuja.  Taką super glebę wlasnym sposobem, przygotowujesz i zadnych nawozów, tylko woda do konca i prawdziwa organiczna sensimilla wychodzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Liznąłem coś temat, ale co do mączki kostnej i krwi zwierzęcej słyszałem że nie są polecane takie z niewiadomego pochodzenia.  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Ważniak miałem to samo w nowej ziemii all mix, (to na pierwszym zdjęciu u ciebie) podobno cynamon mielony na to pomaga. Niektórzy mieli coś podobnego jak podlewali zbyt twardą wodą, wtedy tworzył się osad wapienny.

Edytowane przez konopny_janusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@konopny_janusz Widziałem już to kilka tygodni wcześniej  na grudce ziemi, którą pchnąłem gdzieś w dołek nie przejmując się tym wcale.

Przed ostatnim podlaniem na wierzch doniczki sypnąłem kilka rzeczy między innymi micoryzę, dosypując warstwę ziemi i zastanawia mnie czy to nie micoryza w stanie rozrodczym   

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...