Skocz do zawartości
Queen Of Cookies

Narnia Grow (Lemon Haze, AK47, OG Kush, Cream Kush)

Rekomendowane odpowiedzi

@Queen Of Cookies Piękne te topaski wyszły. PIONA !

Edytowane przez Lemon Gelato

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ziółko już przetestowane, jedynie cream trochę po macoszemu i nie palony ale czekam na okazję 😜 Lemon i ak są mocne, smakowite i ogólnie miłe sativki chociaż czuć, że dość sporo thc mają. OG rozwalił dzisiaj system, 0.2 i z 4h ogarniałam co się dzieje aż sobie uświadomiłam, że po prostu się przejarałam. Cały młynek w żywicy, wszytsko czego og dotknął w żywicy 😜

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@onyx  chciałam dobrze wytestować temacik żeby się wypowiedzieć

 

Nie jest to to czego się spodziewałam ale mimo to uważam, że wyszło zajebiście, w szczególności z najbardziej wyczekanym OG Kush'em

OG jak na indicę wyszedł bardzo energetyzujący. Dobry do aktywnego chill'outu typu granie, oglądanie czegoś itp czy rozmowa z kimś. Zapodanie sobie takiej odmiany po ciężkim dniu to złoto. Mocno przeciwbólowa, kreatywna faza bardzo po niej. Jak jesteście na redukcji to znienawidzicie tą odmianę po pierwszym paleniu. Uwielbiam to jaki ona wewnętrzny spokój daje. Z wszystkich odmian to gryzie z bonia najbardziej. Wczoraj poszła do wapka wieczorem i coś chyba poszło bardzo nie tak bo nie umiałam zasnąć. Będę to dalej sprawdzać ale za jakiś czas, raczej ją zostawię jako coś na wieczory gdzie jeszcze chcę coś zrobić. Zdecydowanie mój faworyt🥇

Tak jak teraz patrzę to sporo osób było ciekawych Cream Kush'a. Nazwa Cream zobowiązuje, z bonia wchodzi jak masełko (nawet w momencie kiedy umierasz bo nie umiesz mówić). Lekko przeciwbólowa odmiana, jestem bardzo ciekawa jak by zadziałała z wapka przed snem bo ma potencjał do zamulania. Prowadzenie jakiegokolwiek dialogu po spaleniu CK to próba złożenia prostej myśli, totalna pustka w głowie. Będę ją dalej testować bo mało czasu jej też poświęciłam.

Po cichu czekałam też na AK47, pierwszy raz od dłuższego czasu jakaś sativa w moim życiu. Odmiana dosyć ciekawa, dotychczas lubiłam ją z czymś mieszać bo jednak lubiłam jak ta sativa była czymś przełamana. Muszę ją jeszcze dobrze wytestować solo. Do dzisiaj nie udało mi się nią spizgać do nieprzytomności (a szkoda) ale mimo to można ją poczuć. Ciężko cokolwiek mi o niej powiedzieć. Jedynie co wiem to solo z bonda powoduje cholerny ból głowy jak zejdzie xDD będę jeszcze dawać update

Lemon Haze w znacznej mierze jest u Fxx więc to on powinien się o nim wypowiedzieć

 

Zdjęcia wpadną za jakiś czas jak będę miała jakiś luźny dzień. Ogólnie uważam ten grow za udany mimo to, że nie wszystko wyszło przez mój brak doświadczenia ale jak tylko będę miala warunki na kolejnego to wleci jakiś konkretny temacik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...