Czy mieliście kiedyś kłopoty

[daytonek 10]

Jak u was? Mieliście kiedyś kłopoty? Przyszliście na spot a tam przypał? Śledził ktoś was lub interesował się wami? 

[Gość Zielone krainy]

@daytonek  Jak robi się coś z głową to namierzenie przedsięwzięcia jest mało realne. W dzieciństwie sami sadziliśmy na wysokościach, a konkretnie na skałach. W miejscach, w jakich nie był w stanie dotrzeć człowiek, jak tylko nie miał ochoty się zabić, a to dawało pewną gwarancje bezpieczeństwa. :D Oczywiście nikomu tego nie polecam, bo upadek groził śmiercią.

Edytowane 17 Lipca 2021 przez Zielone krainy

[Aron 125]

Nie. 

I mam nadzieje, że tak pozostanie. 

W świetle prawa, już lepiej być gwałcicielem niż za-sadzić krzaka.

[daytonek 10]

42 minuty temu, Aron napisał:

Nie. 

I mam nadzieje, że tak pozostanie. 

W świetle prawa, już lepiej być gwałcicielem niż za-sadzić krzaka.

No troche racji w tym jest 

 

A jest możliwe coś takiego że mogą się smutni panowie zaczaić i czekać a nie muszą odrazy zlikwidować?

[Aron 125]

@daytonek

Jasne. Jak mają podejrzenia większej hodowli i dilerki. 

[Gość]

Lepiej sobie znaczyć teren jak się da i wtedy jest szansa na wylapanie przypalu mniejsza. Np rozwieszac cienkie nitki gdzieś przed spotem, tak na wysokości kolan,może nawet wyżej,dzik przejdzie pod,sarna tez a czlowiek sciagnie. Fotopulapki itp rzeczy albo obserwacja dronem przed wejściem w gąszcz.