Skocz do zawartości
Farben2

Miód pitny

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, chciałbym wam pokazać miód pitny dwójniak sycony  zaszczepuony drożdzami został  04,04,2020, pierwsze zlanie z nad osadu już wykonałem nasyępne za rok  czymam w tęperatuże 14 stopni C do picia będzie się nadawał za jakieś 4lata 

20200615_171944.jpg

20200615_171930.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój miał czekać 5. Nie przetrwał roku. 

No to pozostaje życzyć wytrwałości. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Tester napisał:

@Aron ale czego on ma tak długo się kisić ? dobre to jest ?

Po prostu miód długo fermentuje to raz. Fermentacja burzliwa to parę tygodni. A potem może sobie tak "pykać" parę lat. A dwa składniki mają się "ułożyć". Jak ja robiłem z cynamonem i goździkami to przez pierwsze miesiące smakował rzygowinami. Po jakimś czasie wszystko pięknie się ułożyło. 

 

Czy dobre? Zależy z czym robisz. Niektórzy dają anyżu, czosnku niedźwiedziego. 

Ja robiłem jeszcze z gorzką czekoladą i chili wyszedł zajebisty. 

Masz argument do uraczenia alko jakiejś kobity. ? I opowiadasz z pasją o miodach pitnych i winach. 

I potem kończy jak się kończy. 

No i też osad się wytrąca. Zanim się wyklaruje to parę lat jak nic. Jak on sobie pyka, to znaczy że drożdże żyją i żrą cukier. I jak zdechną to się osadzają na dnie. I trzeba ponawiać zlenie znad osadu. Koniecznie, bo zdechłe drożdże zepsują smak. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
19 godzin temu, Tester napisał:

@Aron ale czego on ma tak długo się kisić ? dobre to jest ?

 Temu.ma.sie tyle.kisić ponieważ drożdże w takim środowisku bardzo długo pracują i czeba czekać aż skonczą fermentacje i umrą wtedy bukiet smaku miodu jest najlepszy, znaczy potem czwba zlać z nad osadu i czekać aż sie wyklaruje  bo dipiero wtedy miód jest tak pyszny że nic mu sie równać nie może, pytasz czy to jest dobre, równie dobrze możesz sie dzika spytać czy sra w lesie? powiem ci jeszcze że jak by to był niesycony dwójniak to do picia nadawał by sie za 8 lat ale smak miało by boski i miało by dużo więcej składników odżywczych, miody sycone są robione ku uciesze gawiedzi  a niesycone są zarezerwowane dla najlepszych koneserów i bogaczy gdyż są trudne do zrobienia i drogie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Farben2 Ja kiedys opilem sie miodem pitnym ktory jeszze nie byl gotowy, jeszcze nie doszedl.Klepal ze az milo, smakowal wysienicie, ale to wszystko to byla zmylka Najwiekszy blad w moim zyiu panowie.Po okolo 30 minutach od degustacji zaczelo sie cierpienie. Skurczcze zoladka, mega bole brzucha i kolki, naprawde nic przyjemnego . Dlatego na niektore rzeczy lepiej poczekac np. dobre wino czy chocby dobry jakosciowo susz z marihuany  ? , bo w niektorych przypadkach cierpliwosc sie naprawde oplaca ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No opijanie się miodem pitnym to kiepski pomysł. W uj. obciąża żołądek. Lepiej już gorzała, albo zrobić tzw. cukrówkę (cukier + drożdże gorzelnicze). 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
16 godzin temu, CheMsKuN napisał:

@Farben2 Ja kiedys opilem sie miodem pitnym ktory jeszze nie byl gotowy, jeszcze nie doszedl.Klepal ze az milo, smakowal wysienicie, ale to wszystko to byla zmylka Najwiekszy blad w moim zyiu panowie.Po okolo 30 minutach od degustacji zaczelo sie cierpienie. Skurczcze zoladka, mega bole brzucha i kolki, naprawde nic przyjemnego . Dlatego na niektore rzeczy lepiej poczekac np. dobre wino czy chocby dobry jakosciowo susz z marihuany  ? , bo w niektorych przypadkach cierpliwosc sie naprawde oplaca ?

Ja też się kiedyś opiłem miodami pitnymi ale były już gotowe do picia powiem tyle że  tak pysznego alkocholu to  chyba niema na tej planecie,za ro kaca niemal że nie było żadnych rewelacji żołątkowych też nie było więc polecam pić tylko dojżałe miody

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi jest się ciężko upić miodem pitnym, po prostu lubię napić się od czasu do czasu dla smaku. Moja znajoma raz w roku daje mi buteleczkę miodu pitnego swojej roboty i jest naprawdę klasa. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Tester bo winogrona się zbiera raz w roku. Nastawia się wino i po 2-3tyg pije się Szturm. Jest gazowany i mętny bo to burzliwa fermentacja jest. 2tyg później już się nie nadaje i robi się dalej wino z tego

Chyba że w domu z innych owoców sobie zrobisz to możesz mieć cały rok

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...