Indoor to outdoor Amnestia Auto, pierwsza uprawa

[Eric Cartman 12]

Witam serdecznie, zaczynam pierwszą uprawę z zamiarem wyniesienia roślin na zewnątrz około drugiego tygodnia. Pestki to Auto Amnestia x6 (start dn. 25.06) i x1 Purple auto (start ok. 21.06), które uchowało się z gratisu do marnej partii pestek Auto Skittlez, które nie kiełkowały.

Plan przenosin na outdoor motywuję miłością do przedzierania się przez leśne zakamarki i obawą przed smrodkiem w mieszkaniu w fazie kwitnienia. Na początek nie chciałem inwestować w namiot i całą resztę. Jednak, nie zamierzam sztywno trzymać się założonego planu, będę dostosowywał się do sytuacji. 

Setup na indoor:

- żyrandoled złożony z 1x 20W Osram classic T Grow Lamp i 2x 15 W 6500k + ew. dwie 4000k 13.8 W w zapasie. 

- wentylator komputerowy i szafa wyłożona folią. 

Podłoże kwiatowe uniwersalne z perlitem na start. Dziś wszystko trafi do większych doniczek. 

Foto na dzień 2 dla Amnestia i dzień 6 (+/-1) Purple. 

Aktualnie temp około 26-27*, wilgotność 55-60%. 

 

 

[Gość]

@Eric Cartman wyglądają ok. Powodzenia i tłustych topów życzę 

[Eric Cartman 12]

Ostatecznie dodałem dwie żarówki 13.8W, co w sumie ma dawać 77.6W. 
Po przesadzeniu do większych pojemników (część nawiercany plastik, a część worki własnej produkcji, sytuacja prezentuje się jak poniżej. Największa siewka to Purple, ok. 9 dzień. zacząłem aplikować jej „żywe” słońce Ok godziny dziennie, żeby się przyzwyczajała. Szustkiewicz dostają też jakieś 30 min wichury (z wiatraczka procesorowymi dziennie). 
Czy stosunkowo jasny kolor liści na ten etap rozwoju jest Ok? A może jest w normie?   
 

Edytowane 30 Czerwca przez Eric Cartman

[szamayo 885]

@Eric Cartman iście nie wydają się być jasne przynajmniej w tym świetle 

[Eric Cartman 12]

@szamayo czyli to jednak moja niecierpliwość xD dzięki!

[Gość]

@Eric Cartman byś musiał zrobić zdjęcie bez lampy by pokazać naturalny kolor roślin. Wtedy łatwiej coś ocenić bo tak to blask żarówek może dawać złudne wrażenie. 

[Eric Cartman 12]

@Mr.Green chyba właśnie na to złudzenie dałem się nabrać, poniżej najstarsza bo Ok 10 dniowa Purple, w naturalnym świetle. Z nasiona ruszała bardzo wolno, aktualnie rozwija trzecie piętro, co powiesz o tym wzroście jest w jakiejś normie czy raczej karzeł? Zastanawia mnie skuteczność światła, którego używam. 

[Gość]

@Eric Cartman jest ok. Niektóre geny sprawiają iż rośliny nie rosną od razu maxymalnie w górę. 

Wszystko w normie. 

Karłowatość oraz duże szerokie liście mogą być oznaką zbyt intensywnego światła co sprawia że roślina się bardziej zbija i robi się taki klomb. 

[Eric Cartman 12]

@Mr.Green miałem raczej obawy, że może być zbyt mało intensywne światło, ale oznak typu popalone liście nie zauważyłem. Uniosę światło nieco wyżej, zobaczę jakie to przyniesie skutki. Na ten moment wydaje się bardzo mała jak na warunki out, to słońce pali jak laser xD 

[Gość]

@Eric Cartman Jak jest za mało światła to roślina się wyciąga ku górze jak żyrafa i przy większym niedoborze światła to się aż przewróci od długiej i słabej łodygi. 

Wrażenia wzrostem musisz podnosić po trochu światło wyżej bo każde 5-10 cm wzrostu robi różnicę i zaraz osiągnie pułap że będzie jej ciężej iść do góry to będzie się robiła krowa na boki. Do tego węzły będą coraz gęściej rozmieszczone i zrobi się sałata. 

[Eric Cartman 12]

Wielkie dzięki! Światła nie podnosiłem, zajmę się tym i pokażę efekty za kilka dni.

 

[Gość]

@Eric Cartman po prostu zasada jest taka że jak roślina rośnie 5cm to światło też podnosisz 5 cm. Utrzymujesz ciągle ta samą odległość między szczytami a światłem. To zachęca roślinę do wzrostu ku górze. 

[Eric Cartman 12]

Aktualna sytuacja, Purple dzień 17 (dwa zdjęcia ze zbliżeniem), amnestia (pozostałe 6 szt) dzień 12. 
W ostatnich dniach fajnie wyrosły, wciąż raczej w kierunku sałaty mimo podniesionego światła, będę jeszcze podnosił. 
Zastanawiam się już nad wysadzaniem, jutro ma być dosyć pochmurno i dwa dni względnych opadów. 

Miejscówki wybrałem dosyć zróżnicowane, od wilgotnych lepiących się gleb murszowych (tam zrobię kopce wzbogacone żwirem, dolomitem (pH w górę) i perlitem) po lekko przesuszone. Generalnie gleby bogate, azot biorę z natury, jest tam sporo zwierząt więc wykorzystuję gleby ciemne z duża ilością masy organicznej. Trochę będę testował, bo generalnie po sytuacjach na roli i w lesie widzę, że susza mocno doskwiera. 
 

Moje pytanie brzmi, kiedy jest dobry moment w rozwoju autosów żeby je wysadzić na dwór. Wiem, ze niekoniecznie wskaźnikiem powinien być rozwój rośliny a czas. Zgodnie z planem (14 dni) trochę późno może być na Purple, moze zostanie w szafie :). A amnestia może nawet jutro wyładować na dworze. Wydają mi się jednak takie malutkie i bezbronne xD