Skocz do zawartości
blackfenikslcs

Fotorelacje szklarnia/outdoor

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

Cześć wszystkim!  

To mój pierwszy post na forum i jednocześnie pierwsza własna uprawa, więc z góry dziękuję za wszelkie rady i wyrozumiałość 🙂

 

W tym roku wszystkie roślinki wyszły nad ziemię między 15 a 17 maja, więc mają teraz około dwóch tygodni. Przez pierwszy tydzień podlewałem je 30 ml wody, ale potem, po tygodniu przerwy i sprawdzeniu wilgotności ziemi, trzy dni temu dostały po 0,25 ml każdego z nawozów, które widać na zdjęciach.

 

Mam kilka odmian:  

- Stress Killer CBD Automatic Feminizowane (Royal Queen Seeds)  

- Blue Cookies Automatic Feminizowane (THC-THC) – ta wygląda najgorzej, a szkoda, bo mam tylko jedną  

- Auto White Widow Feminizowane (SeedBay)  

- Snow Russian Automatic Feminizowane (Akseeds)

 

Niestety, od kilku dni zauważyłem, że na liściach pojawiają się plamy, a niektóre zaczynają brązowieć. Zaczęło się to, gdy rośliny były w szklarni i przez ok. 5 dni cały czas padało, było bardzo wilgotno i praktycznie nie miały szansy przeschnąć. Podejrzewam, że to może być pleśń, bo warunki były idealne do jej rozwoju – wysoka wilgotność, słaba cyrkulacja powietrza i brak słońca.

Planuję w najbliższych dniach przesadzić je z kubków po jogurtach (400 ml) do docelowego miejsca – mam przygotowane ok. 5 m², więc miejsca im nie zabraknie. Chciałbym też wsadzić całe łodygi do ziemi, bo trochę się wyciągnęły przez te deszczowe dni.

 

Moje pytania:

- Czy to faktycznie może być pleśń, czy może coś innego (np. niedobory, stres, zbyt mokra ziemia)?  

- Co najlepiej zrobić z roślinami, które już mają plamy i brązowieją?  

- Jak poprawić warunki dla tych, które wyglądają dobrze, żeby nie poszły w ślady tych chorych?  

- Czy przesadzenie teraz i zakopanie łodyg będzie dobrym pomysłem?

 

Pozdrawiam i z góry dzięki za pomoc!  

Buch z Wami!!!

IMG_20250531_023956.jpg

IMG_20250521_162923.jpg

IMG_20250530_184415.jpg

IMG_20250530_184404.jpg

IMG_20250530_184306.jpg

IMG_20250530_184314.jpg

IMG_20250530_184323.jpg

IMG_20250530_184343.jpg

Edytowane przez blackfenikslcs

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Sa przelane u szlag je trafil. Z ta ziemia za duzo nie powalczysz bo sie nie nadaje. Robi sie z niej bagni, w ktorym gnija korzenie. U mnie podobne warunki w szklarni jak opisales u siebie i roslinom nic nie dolega

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
3 godziny temu, moonka napisał:

Sa przelane u szlag je trafil. Z ta ziemia za duzo nie powalczysz bo sie nie nadaje. Robi sie z niej bagni, w ktorym gnija korzenie. U mnie podobne warunki w szklarni jak opisales u siebie i roslinom nic nie dolega

Jak mogą być przelane jak przez ostatni tydzień były raz podlewane i na 12 szt poszło pół litra? Dodatkowo te objawy zaczęły się pokazywać jak przestałem podlewać tymi 30 ml codziennie z początku, ale wtedy no przyszły te lejące dni, bo na wilgociomierzu potrafiło być cały czas 99%. Wtedy też temperatury nie były za ciekawe, bo w nocy 13 stopni, a w dzień pomimo otwarcia wszystkich okien potrafiło być 30-40 stopni.

Edytowane przez blackfenikslcs

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

@blackfenikslcs jesli nie przelanie to ziemia. Nie wiadono co i ile w niej jest. Warunki z tego co piszesz masz bardzo podobne do moich a u mnie brak chocby najmniejszych problemow z roslinami

20250527_203748.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@moonka Skład ziemi wysłałem w zdjęciach 

IMG_20250521_163101.jpg

Czy to jest dobry pomysł żeby przesadzić teraz do ziemi czy lepiej dać im spokój i niech rosnął dopóki nic się nie zmieni? Ewentualnie mogę te zdrowe wsadzić do ziemi, a te 3 chore narazie zostawić w kubeczkach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj przesadziłem Panny do ziemi w miejsce docelowe i od razu podlałem każdą po 400ml wody. Przy przesadzaniu wsadziłem je maksymalnie do ziemi żeby zakopać łodygę. Niestety 3, o którym mówiłem wcześniej że są chore padły i został Stress Killer, Snów Russian i 7 auto White Widow. Na noc je przykrywam włókniną, bo chodzą ślimaki i nie chcę żeby je zjadły i odnośnie tego mam pytanie. Jakiś środek na nie, najlepiej naturalny, ewentualnie czy jak rośliny będą miały ile czasu to nie będą atrakcyjne, bo będą za stare? Na ten moment mają z 2,5 tygodnia.

IMG_20250602_195720.jpg

IMG_20250602_195649.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

odżywki możesz sobie uszykować pomału ale nie dawaj im jeszcze ponieważ w glebie są . dolomit sobie kup będę obserwować masz silne geny typu rusek ww . będę obserwować 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolejne zdjęcia. Panny bardzo ładne, nie licząc dziurek starych po ślimakach i zaczynają pachnieć. Jeden jest jakiś mały i nie mam pojęcia dlaczego staną z rozwojem. Ostatnio poszła pierwsza pełna dawka, wcześniej było pół dawki. Mam pytanie kiedy zacząć lać nawozy na kwitnienie, bo tak jak pisałem wcześniej, zaczynają pachnieć?

IMG_20250611_133431.jpg

IMG_20250611_133423.jpg

IMG_20250611_133413.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panny już mają 5 tygodni i przy każdym podlewaniu leję nawóz na wzrost według instrukcji na opakowaniu. Ogólnie wyglądają bardzo ładnie tylko pojedyncze liście na dole robię się żółte. Zastanawiam się czy to tak ma być czy może czegoś in brakuje lub zmienić nawóz na kwitnienie? Ogólnie już pachną i czuć jak się schyli nad nimi gdzieś na wysokości pół metra. Dodatkowo mam taki problem bo jeden auto White Widow jest dziwny, ma zniekształcone liście, bardziej grube od reszty, ale martwi mnie ten żółty i czarny kolor na górze.

Co to może być?

IMG_20250620_173721.jpg

IMG_20250620_173813.jpg

IMG_20250620_173729.jpg

IMG_20250620_173829.jpg

IMG_20250620_173648.jpg

IMG_20250620_173614.jpg

IMG_20250620_173624.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panny mają już 6 tygodni i zaczynają mieć swoje pierwsze kwiatki. Ogólnie wyglądają fajnie. Podlewam jeszcze nawozem na wzrost, bo wydaje mi się że te boczne dzięki temu mogą podrosnąć, bo narazie jest duży na górze na środku i po boczkach malutkie. Zastanawiam się czy za dużo nie zawożę, bo daję te nawozu na wzrost początku relacji gdzieś co 2-3 dzień i widzę że spoko rosnął, ale chodzi o częstotliwość. Dodatkowo czy do nawozu dać więcej wody? Zauważyłem że jak poleje i e nagle jeszcze lepiej rosnął, pomimo że dostają co 2-3 dzień jakieś 300ml z nawozem na jedną.

IMG_20250629_210114.jpg

IMG_20250629_205929.jpg

IMG_20250629_205939.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@blackfenikslcs 300 ml to dużo za mało wody jak podlewasz, jak chcesz żeby dolne odrosty urosły to się robi np LST, nawozem tego nie załatwisz, a od nadmiernego lania nawozu może być gorzej niż mogłoby być 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam Was

 

Dziewczynki mają już ok. 7,5 tygodnia. Niestety przez ostatnie 2 tygodnie prawie codziennie leje więc zaczynają spody żółknąć. Wczoraj w deszczu pod każdą roślinkę dałem 5 g nawozu Pulan no 34,4 bo tylko taki miałem w granulkach. Ogólnie wyszło że dałem 1/4 dawki, bo wydaje mi się że deszcz wypłukał azot z nich. Dzisiaj bardzo ładnie wyglądały, więc przyjęły ten nawóz granulowany.

 

Zobaczyłem że jedna panna ożyła. Już dawno temu zjadł jej liście ślimak i jej nie było, a tutaj nagle zauważyłem że wyszła tylko jest taka mała i nie wiem czy coś z niej będzie. Jest to automat z CBD Stres Killer. Myślicie że zbiór tak za ile? Narazie czekam aż przyjdzie mi mikroskop za 2 tygodnie i będę dopiero wtedy mógł określić jak to wygląda. Jedna jest już taka ładna, ale nie chcę za wcześnie zebrać. Ogólnie nie interesuje mnie taki kanapowy haj, więc nie chcę celować jak większość trichomów będzie brunatna tylko bardziej chcę energetyczny.

 

 

IMG_20250710_155345.jpg

IMG_20250710_154721.jpg

IMG_20250710_154830.jpg

IMG_20250710_154814.jpg

IMG_20250710_154757.jpg

IMG_20250710_154741.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@szamayo Czy można zacząć wcześniej ścinać kwiatostany które są już gotowe? Zauważyłem że część topów już są gotowe. Mowa tutaj o tych na samych szczytach. Ogólnie są to odmiany automatyczne i wiem że nie lubią właśnie przycinania i stresów, a jak przytnę je podczas zbierania tych dojrzałych topów to nie wiem czy nie staną z dojrzewaniem reszty kwiatostanów, które nie są gotowe niżej. Szukałem informacji na ten temat czy przy automatach można stopniowo zbierać topy, ale nic nie znalazłem.

IMG_20250712_195123.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@blackfenikslcs ten top nie wydaje się być jeszcze gotowy, a co do twojego pytania to ja zrywałem, no ale na tym foto to szkoda zrywać chyba że masz dużo takich krzaków 

Po wysuszeniu to na masie i objętości dużo straci 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Dzisiaj Panny mają 9 tygodni i ogólnie bardzo fajnie część spuchła ostatnio. Wczoraj były podlewane solą Epson 4 g na 1 L wody, czyli siarczanem magnezu. Ogólnie fajnie wyglądają tylko nadal widzę że w części są stare problemy. Mianowicie na jednej od strony zachodniej zrobiły się brzydkie liście, takie zmutowane, pozwijane, część nienaturalne grube od samego początku, i widzę że teraz stopniowo brązowieją i się kruszą. Jedyna nowość to żółte plamki pomiędzy nerwami bocznymi. Ogólnie nawozę ją tak samo jak resztę, więc myślę że to nie widać tego. Kolejna rzecz to taka że część roślinek dopiero ostatnio zaczęła kwitnąć,m i jest większe od reszty o 10-20 cm, a ta sama odmiana. Plus taki że te niskie są już takie fajne zbite. Nie wiem co z tym małym co kiedyś zjadły go ślimaki i potem zmartwychwstał. Powolutku sobie rośnie, ale to Stress Killer Auto więc nie wiem czy będzie miał cokolwiek przez to zjedzenie. Może tak, bo bardzo długo rośnie jak na automat według producenta. Kolejna rzecz to dzisiaj po wczorajszym podlewaniu siarczanem magnezu zauważyłem że jedna moja niska ulubienica ma czubki zabronione na ciemniejszy kolor. Nie wiem czy to genetyka czy może ta sól gorzka, bo tylko na tym jednym. 

Ogólnie nie przejmuję się tym, roślinki bardzo ładnie rosną tylko strasznie powoli, ale wiem że trzeba mieć cierpliwość. Niskie dziewczyny co są pulchne cudownie pachną po delikatnym smyraniu palcami, taką gumą balonową i już czuć na nich klejącą żywicę.

Mikroskop ma mi przyjść gdzieś w następnym tygodniu, więc możliwe że za niedługo wpadną zdjęcia trichomów.

IMG_20250719_153143.jpg

IMG_20250719_153331.jpg

IMG_20250719_153501.jpg

IMG_20250719_153541.jpg

IMG_20250719_153443.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...