Wentyl 218 Napisano 24 Stycznia 2020 Witam was ponownie. Echh, nie jest to takie proste jak by się wydawało. Pytałem Was wcześniej o temperaturę a teraz kolejna sprawa. Tak jak pisałem wcześniej przelałem pomidora. Zaczął marnieć w oczach więc podjąłem drastyczną decyzję. Jedyne co miałem pod ręką to kostka coco więc niewiele myśląc rozrobiłem i przesadziłem. Do tego tuż wcześniej zacząłem lst. Jestem pewien, że kompilacja tych 3 rzeczy zatrzymała pomidorka. Usunąłem padnięte liście, plant pomału dochodzi do siebie, trzymam lst i oprócz głownego topka są już 3 kolejne. Problem w tym, że roślina jest malutka a to automat. Jest to 19 dzień. Teraz wygląda dużo lepiej niż wcześniej, podlewam biohumusem, widać poprawę. Pytanie, czy jest sens to trzymać w ogóle? Jest szansa na jakiś zbiór czy lepiej wyciągnąć i zacząć od nowa? Na początku podlewałem odstaną kranówką. Nie mam PH metrów, czekam na przesyłkę, więc teraz w coco zdecydowałem się na muszyniankę, która ma ponoć potwierdzone 6,5. Jest lepiej. Pierwsze dwa zdjęcia to roślina o którą pytam, na dwóch kolejnych White Widow. Też swoje przeszła w związku z przesadzaniem ale wygląda dobrze, to jej 9 dzień. Btw, są w jednej donicy, ok 10l, wolałem wsadzić dwie do jednej dużej donicy na całą powierzchnię boxa niż rozszadzać na dwie znacznie mniejsze. Dodam, że i tak nie mam wielkich nadziei związanych z tym grow, zdaję sobie sprawę że nauka kosztuje, ale miło by było.. @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
doominik 933 Napisano 24 Stycznia 2020 Pewnie będziesz miał problem w tym coco, bo to raczej jałowe medium jest i trzeba by stosować dedykowane nawozy. Przeważnie występują niedobory wapnia i magnezu, bo coco się z nimi wiąże, do tego inne proporcje potasu na kwitnienie. Jak dasz rade ogarnąć nawozy, to trzymaj. @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Wentyl 218 Napisano 24 Stycznia 2020 Na razie leję biohumus, celowo z muszynianka bo ona ma dużo wapnia i magnezu. Dodatkowo mam zmielone skorupki z jajek. Na flo nawóz już czeka, co prawda kupiony był do ziemi a nie coco, ale z tego co wyczytałem na różnych forach ludzie leją normalne "ziemne" nawozy z powodzeniem. No cóż, potrzymam skoro tak mówisz, i zobaczymy co z tego wyjdzie. Ten grow był na żywioł robiony i choć staram się myśleć nad tym co robię, to jednak wychodzą na każdym kroku braki wiedzy. W międzyczasie ogarniam nowy box, następne podejście będzie bardziej przemyślane. 1 @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
doominik 933 Napisano 24 Stycznia 2020 @Wentyl nie masz wiele do stracenia. Jak wyjdą jakieś niedobory, to będziesz reagował. Na następny grow już będziesz miał o wiele większą wiedzę. @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Wentyl 218 Napisano 5 Lutego 2020 Cieszę się, że nie wyciągnąłem jednak pomidorka, chyba jednak jest sens trzymać ? To jest ten zmarnowany Blue Dream. Choć mały to pogiąłem, poszczypałem i zrobiłem na 5 topków. Niech puchnie @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Wentyl 218 Napisano 5 Lutego 2020 A to White Widow, w tej samej donicy, też pogięta ale wyraźnie większą i na 4 topki zrobiona. Zaczyna kwitnąć, ma tydzień opóźnienia. @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Wentyl 218 Napisano 5 Lutego 2020 I poglądowe zdjęcie obu krzaków, lewo BD, prawo WW 1 @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach