Skocz do zawartości
MrSKUNK99

Złe samopoczucie po strzale..

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. 25 lat. Wiem, że było już dużo takich tematów ale proszę o pomoc. Maryśke pale od roku czasu, zawsze było dobrze. Czasami serce sie troche rozbuja - wiadomo, im więcej przyjmiesz tym skutki stają się większe. Natomiast teraz, w tym roku, pewnej nocy zdarzyło mi się samemu w domu przyjąć chmurke tak mniej więcej z towaru do połowy cybucha z B0NlA i myśle, że (mimo mocnej głowy którą mam do palenia) przecholowałem. Dostałem kołatanie serca po 10 minutach od buszka i myślałem, że zawał murowany. Dosłownie chciało mi rozsadzić klate. Położyłem sie, miałem świadomość czym jest to uczucie spowodowane, ale i tak nie mogłem powstrzymać paniki. Po godzinie kołatanie troszke odpuściło i zasnąłem. Drugiego dnia cały czas miałem dyskomfort w klatce piersiowej, wrażenie ucisku lub duszności. Wieczorem znowu troche buchałem, ale z juz tylko z lufki i inny towar. Było okey, wyluzowałem się. Kolejnego dnia znowu pobuda i samopoczucie troszke lepsze niby, ale dalej jakoś tak dziwnie. Dodam, że nadal mam uczucie zmęczenia i ogólnie jakbym się szybko męczył bo od niewielkiego wysiłku pojawia sie od razu większy oddech. Tak poza tym nic sie ze mną złego nie dzieje, raz jest lepiej na klacie raz ciut gorzej.

 

Moje pytanie brzmi, czy powinienem sie martwić na zapas, czyli iść do lekarza, zrobić np badanie serducha czy odpuścić i poczekać? Mam nadzieje, że to nie był cichy zawał, może nerwica... Jestem osobą niezbyt silną psychicznie, to już u mnie rodzinne. Żyje spokojnie, nie mam za dużo stresów, praktycznie w ogóle. Nigdy nie wpadam w jakieś nagłe paniki czy coś takiego, absolutnie. Więc taka sensacja pojawiła sie pierwszy raz w zyciu. A nie chciałbym sie zrazić do tr@wuszki przez jeden głupi wybryk, bo ogolnie uwazam, ze to świetna odskocznia od alko.

Może ktoś z Was miał podobną sytuacje? Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Palę 23 lata + / -  i powiem CI nigdy nie miałem takiego czegoś co prawda kołatanie serca może się zdarzyć ale dziwne że po roku palenia ... nie wiem obstawiam jakiś gówniany towar ! ale na twoim miejscu zrobiłbym badania serca  i oczywiście powiedz lekarzowi że miałeś przypadek po buchu nie ukrywaj tego .. Z sercem nie ma żartów   zdrowia piona 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

No podstawowe pytanie czy normalne zioło czy jakaś "maczanka". 

To drugie mnie 2 razy próbowało zabić 🙂

Edytowane przez WBB

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, WBB napisał:

No podstawowe pytanie czy normalne zioło czy jakaś "maczanka". 

To drugie mnie 2 razy próbowało zabić 🙂

The Cali Connection, jednak dokładnej odmiany nie znam. Nie z ulicy, z oficjalnego cannabisowego sklepu gdzie mają różne odmiany. Zawsze stamtąd biore i zawsze było świetnie. Poza tym, około rok temu miałem zrobione dogłębne badanie serca i wyszło, że jest 100% sprawne. Jeżeli rzeczywiscie posmakowałem jakiegoś oszukanego szajsu to chu*owo...

20250104_194109.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No nie, to miało dobry, intensywny zapach. Wczesniej z tej samej szyszki paliłem ze znajomymi i nic złego nie bylo. Reszte zmielonego sam dokonczylem kilka dni potem co mnie poczyściło z tym sercem...

Fakt, że troche tematu sie rozsypało i musialem to zbierać z podłogi, ale powiedziałem sobie, że i ta

3 minuty temu, WBB napisał:

@MrSKUNK99 nie wiem... wygląda ok.

Ale te maczane w czymś tak smakują zupełnie inaczej więc byś poznał.

k woda to przefiltruje to po co wyrzucać. I tu też nie wiem, czy był to dobry pomysł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie potrafie przyjąć pare piwek i do tego trawa i wtedy jest bajera. I też wiem, że nie wolno mieszać jednego z drugim... Tak robiłem w sumie od sylwestra jak nie samo palenie to palenie i piwko co wieczór.

 

Ale tamtej nocy nic, nawet nie zapiłem tego dymu. I na pusty żołądek - to mógł byc zabójczy strzał...

Dziwne, bo wczesniej z tej szyszki nie dało takiego kopniaka dlatego poleciałem na maksa. Mówie skoro resztka zmielonego została to niech zadziała chociaz lekko... No i masz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
W dniu 09/01/2025 o 19:22, WBB napisał:

Poza ziołem nic w nocy nie było? 🙂

 

dzięki za kilka rad, okazuje sie że dobił mnie ostry refluks - stąd kłucia z tyłu z przodu, bóle.... Pierwszy raz mnie tak załatwił, pewnie dodatkowo sobie za dużo dodałem od siebie. Jest git, pozdrawiam

Edytowane przez MrSKUNK99

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...