Darko 0 Napisano 8 Grudnia 2019 Czy przy przewozie malutkiego zapasu 3/5g dla siebie przez Czechy oraz Austrię może być problematyczne? @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
doominik 933 Napisano 8 Grudnia 2019 @Darko Nie wiem jak w Austrii, ale w Czechach zioło zostało "zdekryminalizowane"-jak nie rozrabiasz to masz luz. @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Darko 0 Napisano 8 Grudnia 2019 Chodzi mi bardziej o sam przewóz przez granice. @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tester 1,408 Napisano 8 Grudnia 2019 @Darko ja tam nie jeździłem ale słyszałem że psy trzepały polaków pod granicą @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
doominik 933 Napisano 9 Grudnia 2019 @Darko mnie ostatni raz sprawdzali jak Polska jeszcze nie była w Schengen. No jeszcze na FR-UK ale to inna bajka-szukają materiałów niebezpiecznych i spokojnie nawet koks w kieszeniach woziłem ? @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
CheMsKuN 683 Napisano 9 Grudnia 2019 Tak do 5g. mozesz w pudelku z wazelina przewozic. Zawijasz temat dokladnie w folie sniadaniowa, powinien wyjsc maly zbity pakuneczek, i wciskasz w wazeline w pudelku. Nic nie widac i nic nie czuc. @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tester 1,408 Napisano 9 Grudnia 2019 @CheMsKuN pies policyjny nie wyczuje tematu? @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
CheMsKuN 683 Napisano 9 Grudnia 2019 Jeszcze mnie nie trzepali na granicy, ale jestem pewien ze pies nic nie wyczuje. @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bimbrownik 702 Napisano 9 Grudnia 2019 Austria i Czechy to stoją bardzo często na granicach ale z psami przez 10 lat nie widziałem. Prywatnym samochodem jak nie szalejesz to nie powinni trzymać. Raz mnie w AT blisko granicy trzymali jak jeszcze autostrady nie było ale cały zawalony bagażami to tylko otworzyli bagażnik i tyle. W Czechach na nowej autostradzie od Ostrawy do granicy Pl często nieoznakowane łapią szybkich i wściekłych polaków co jak widzą 3 pasy równej jezdni to małpiego rozumu dostają. Jednak w okresie Świąt trzeba uważać bardziej 1 @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach