Ozonowanie konopii w fazie kwitnienia - czy to dobry pomysł?

[Avocem 0]

Zostały mi jakieś 2 tygodnie do zbiorów i przypętał się przędziorek (spryskiwałem roztworem z czosnku - od razu mówię, że szkoda czasu - zanim dotarł Dobroczynek Kalifornijski. Zawiesiłem dwie saszetki, bo krzak spory, no i g...no. Albo zawartość saszetek jest martwa albo leniwa, bo coraz większy problem z przędziorkiem). Przypomniałem sobie, że mam ozonator i myślałem, że znalazłem rozwiązanie, ale problem w tym, że część trichomów jest już mleczna i nie wiem czy ryzykować z tym ozonatorem, czy liczyć na to, że krzak wytrwa do zbiorów...

Nie chcę stosować chemii.

Czy jest tutaj jakiś chemik lub ktoś z doświadczeniem w zakresie ozonowania konopii w okresie kwitnienia i zechciałby się wypowiedzieć?

[Kibic 239]

@Avocem Ozon może utleniać żywice, co może zmniejszyć zawartość kannabinoidów i terpenów, a to bezpośrednio wpłynie na jakość plonu. Skoro już zauważyłeś mleczne trichomy, to ozonowanie może przyspieszyć ich degradację, co jest szczególnie ryzykowne na tym etapie.

[Avocem 0]

11 godzin temu, Kibic napisał:

@Avocem Ozon może utleniać żywice, co może zmniejszyć zawartość kannabinoidów i terpenów, a to bezpośrednio wpłynie na jakość plonu. Skoro już zauważyłeś mleczne trichomy, to ozonowanie może przyspieszyć ich degradację, co jest szczególnie ryzykowne na tym etapie.

Czytałem o tym, ale gdzieś wyczytałem również, że jeśli zrobi się to w małym stężeniu (które zabije tylko żywą materię), to może się udać. Pytanie czy już ktoś tak robił i może podzielić się swoim doświadczeniem?

Rozumiem, że na teraz odradzasz? A jest sens odciąć te najbardziej zainfekowane gałązki i później pilnować na bieżąco pozostałych?

[Cholender 3,789]

@Avocem skoro zostały ci 2 tygodnie do zbiorów to zostaw to już jak jest i zdezyfekuj wszystko porzadnie po uprawie.

[Avocem 0]

Godzinę temu, Boczelli napisał:

@Avocem skoro zostały ci 2 tygodnie do zbiorów to zostaw to już jak jest i zdezyfekuj wszystko porzadnie po uprawie.

Tak właśnie zrobię.

[ChybaTy 6]

podpinam się do tematu, przędziorek zaatakował, spryskałem porządnie od góry i dołu olejem neem, posiadam także ozonator, 4ty tydzień wege, mogę wbijać z ozonatorem ?

 

[Tester 1,460]

4 godziny temu, ChybaTy napisał:

mogę wbijać z ozonatorem ?

nie wiem czy ktoś to praktykował w przypadku konopi, zrób test

[Lady Green 2,555]

@ChybaTy ozonowanie raczej nie pomoże na robaczki, ale pewności nie mam. 🤔 Wiem że Panowie jakiś oprysk zazwyczaj używają na przędziorki, karate spray czy coś w tym stylu. Wpisz w wyszykiwarkę na forum i poczytaj o tym. 

No i nadmiar ozonu (cokolwiek to oznacza) może powodować zahamowanie wzrostu roślin a nawet w skrajnych przypadkach być dla nich zabójcze.

Roślinki jeszcze nie kwitną? 

Edytowane Sobota o 07:49 przez Lady Green

[Bubble 253]

@Lady Green Pomoże napewno, może tylko przy okazji zabić rośliny :), generalnie temat mi nie do końca znany, ale podobno jest to skuteczne. 

[Cholender 3,789]

Tak jest. Ozon zabija wszystko, dlatego może też zabic rosliny. Pisalem już to chyba w tym temacie wczesniej 🤔

[Lady Green 2,555]

@Cholender pisałeś o tym u mnie w fotorelacji po akcji z automatami i pleśnią, nie tutaj. 

[ChybaTy 6]

https://2fast4buds.com/pl/news/generatory-ozonu-dla-konopi-w-pomieszczeniach

ciekawy materiał, zachęcam do przeczytania

generalnie najlepiej chyba po robocie odpalić ozonator aby chodził, póki co kupiłem DR SCHIMMEL, leci z UK. Swoją drogą baaaardzo polecam ten wynalazek, ciężko dostępny w UE, praktycznie tylko wyspy, kilkukrotnie polecany. Testował ktoś?
 

Przy pierwszej uprawie miałem także te niechciane osobniki, wówczas częstowałem je olejem NEEM, który także polecam, robi super robotę! Można dodać kilka kropel płynu do naczyń lub szare mydło. testowałem kilka opcji, długo z nimi walczyłem i sposób, który opisałem sprawdził się najlepiej w moim przypadku.

dzięki za odzew i pomoc!

[Bubble 253]

Ja się zastanawiam nad lampą UV po uprawie włożyć na 24h timer nastawić, szczelnie box zamknąć i zdezynfekowane. A komfort jest bo boxy mamy światłoszczelne 😄 

Edytowane Sobota o 18:09 przez Bubble

[Cholender 3,789]

@ChybaTy z tym olejkiem neem to bym tak nie szalal bo jest mocno neurotoksyczny.

[ChybaTy 6]

przy poprzedniej robocie oprysk stosowany 5-6 krotnie, bardzo solidny i akurat bez problemów. 

 @Cholender co byś polecił jako alternatywe?

[Cholender 3,789]

@ChybaTy oj to zalezy od sytuacji. Jeśli chodzi o szkodniki to najlepiej po prostu zapobiegac

[cichy00711 7]

W dniu 24/01/2025 o 20:26, ChybaTy napisał:

podpinam się do tematu, przędziorek zaatakował, spryskałem porządnie od góry i dołu olejem neem, posiadam także ozonator, 4ty tydzień wege, mogę wbijać z ozonatorem ?

 

Użyj oleju NEEM . Kilka kropelek olejku neem plus mydło potasowe. Spryskaj dolistnie powinno pomóc...

Większość tęgich łbów jest tu i odpisuje tylko dla statystyk. Nie pomogą Ci

[szamayo 647]

@cichy00711 myślę, że jak ktoś ma odpowiednią wiedzę, żeby udzielać rad to je udziela, a jeżeli nie ma to się nie wypowiada. 

[Lady Green 2,555]

2 godziny temu, cichy00711 napisał:

Większość tęgich łbów jest tu i odpisuje tylko dla statystyk. Nie pomogą Ci

Na forum jest lupka i można znaleźć odpowiedzi na swoje pytania bez konieczności powielania ich. Nie każdy ma na tyle cierpliwości aby się powtarzać po xx razy i co pare dni pisać to samo do kogoś innego. Szukanie nie boli. Jest jeszcze jeden istotny czynnik który ma na to wpływ - czas. Zawsze możesz podjąć się dyżuru tu na forum i to zmienić odpisując wszystkim na wszystko. 

 

Edytowane Niedziela o 08:33 przez Lady Green

[cichy00711 7]

@Lady Green zamiast mi odpisywać zajmij się odpisywaniem na pytania!!!

43 minuty temu, szamayo napisał:

@cichy00711 myślę, że jak ktoś ma odpowiednią wiedzę, żeby udzielać rad to je udziela, a jeżeli nie ma to się nie wypowiada. 

Czyli nikt nie ma prócz mnie odpowiedniej wiedzy bo tylko ja odpowiedziałem chłopakowi co ma robić