Lady Green 2,138 Napisano 2 Października @Gonzo masz tam jakiś wiatrak mieszający? Może to przez ten oprysk który robiłeś tak się stało? 🤷♀️ @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gonzo 2 Napisano 2 Października Naturalnie, że mieszak jest. Oprysk to z miesiąc temu był. Jak pisałem oparty o folie był i chyba go przypaliło. Wystraszyłem się, że to plecha, dlatego wolałem zapytać. Dzięki za zainteresowanie. Zbyt wiele im już nie pomogę. Dzisiaj podlane pk i orgatrex. Litr na trzy. Staram się nie podlewać więcej na raz bo przy takiej ilości to potrafi dołem wypływac. Jakieś wskazówki mile widziane. @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lady Green 2,138 Napisano 2 Października @Gonzo litr na 3 rośliny? Doniczki takie jak w 1 poście? Zdecydowanie za mało. Jeśli ziemia jest przesuszona to nic dziwnego że woda wypływa dołem, podlewaj na raty, małe ilości co kilka minut, ja moim już po 1,5l leje na doniczkę a kwitną od tygodnia dopiero i doniczki 11l. 2 @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
WBB 2,119 Napisano 2 Października Ja zawsze leję im pierwszego "łyka" przy krawędzi i czekam chwilę żeby "uszczelniło" się przy ścianach donicy. 1 1 @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gonzo 2 Napisano 10 Października W dniu 02/10/2024 o 09:02, WBB napisał: Ja zawsze leję im pierwszego "łyka" przy krawędzi i czekam chwilę żeby "uszczelniło" się przy ścianach donicy. Twoim sposobem to ostatnio 5l wypiły. Podlewam co dwa dni powoli do momentu jak woda wychodzi lekko bokami, ale po chwili i tak dolne korzenie wypijają reszte. Ogulnie 1 i 2 wydaje mi się, że nie wyglądają najgorzej. Tylko te przędziorki czerwone🤦♂️ Kupiłem w torebkach"te dobre" co miały zjeść te "złe". Jest ich sporo a na krzaku 3 od zatrzęsienia, włażą już na cukrowe, a nawet gniazdka sobie budują. 1 @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gonzo 2 Napisano 13 Października W dniu 22/09/2024 o 14:28, Boczelli napisał: @Gonzo mi to bardziej wyglada na przedziorki Może ty poradzisz; W trakcie uprawy stosowałem ten niemiecki płyn, Pryskalem olejkiem, dwukrotnie kupowałem Amblyseius cucumeris. (Za drugim razem sprawdzałem saszetki lupą i tam żadnych "dobroczynków" nie było-oszukane?) Oprysk z czosnku, przemywanie liści. To nic nie dało. Teraz kupilem Chrysoperla carnea. Jest tego tyle, że na zdjęciu z tel je widać. To nr 2. Średnio zaatakowany. Na trzeciej to już szkoda gadać. Czekać do ścinki? @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Boczelli 3,321 Napisano 13 Października @Gonzo te drapiezne roztocza często są oszukane albo po prostu nie żywe przez zle przechowywanie, więc trzeba je kupowac świeże ze sprawdzonego źródła i od razu zużywać. Ja uzywalem na przedziorki Karate Zeon w 2 czy 3 opryskach i zniknęły, ale to było na wegu. On ma tam karencję chyba między 7, a 28 dni zaleznie od roślin także jak chcesz. Do końca tez mozesz to trzymac bo dużo nie zostało, a dopiero potem boxa zdezynfekowac. 2 @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gonzo 2 Napisano 20 Października @Boczelli W dniu 13/10/2024 o 11:27, Boczelli napisał: @Gonzo te drapiezne roztocza często są oszukane albo po prostu nie żywe przez zle przechowywanie, więc trzeba je kupowac świeże ze sprawdzonego źródła i od razu zużywać. Ja uzywalem na przedziorki Karate Zeon w 2 czy 3 opryskach i zniknęły, ale to było na wegu. On ma tam karencję chyba między 7, a 28 dni zaleznie od roślin także jak chcesz. Do końca tez mozesz to trzymac bo dużo nie zostało, a dopiero potem boxa zdezynfekowac. Problemów ciąg dalszy, najlepsze na koniec 😋 Nie robiłem oprysku, za duży okres karencji. Zakupiłem Chrysoperla carnea, po tygodniu sporo urosły. Przedziorki jak były tak są, no może trochę mniej. Wilgoć na zewnątrz 90%,ledwo udaje mi się utrzymać 40%, 50%w nocy w boksie. Dodatkowo osuszacz strasznie podnosi temperature, musiałem oświetlenie zmniejszyć na 80%.Wyciagowy,mieszak i dodatkowo duży wiatrak ledwo dawały radę. Krzak jeden i dwa jakoś dają radę, ale jeszcze im brakuje I teraz trzy, brakuje mu od cholerny a miał być to automat. Chyba coś mu nie wyszło. Najlepiej na zdjęciach to przedziorki wychodzą 🤦♂️ Dodatkowo takie cuda miał w podstawce. Nie znalazłem w necie co to. Dziwne białe robaczki. Wstawię następnym razem, teraz nie mogę. Myślałem o ostatniej herbatce i już sama woda dla 2 i 1. @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gonzo 2 Napisano 20 Października Oto one, co to jest? @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Boczelli 3,321 Napisano 20 Października @Gonzo chyba najbardziej mi to przypimina skoczogonki @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gonzo 2 Napisano 27 Października (edytowane) W dniu 20/10/2024 o 10:31, Boczelli napisał: @Gonzo chyba najbardziej mi to przypimina skoczogonki Chyba to to było. Zalałem 4 główki czosnku woda i na następny dzień spryskalem ziemię, spody doniczek(bez rozcieńczania) , a tak przy okazji całe roślinki. Te białe znikły całkowicie, przedziorki tylko się rozbawily😋. Może kilka zdechło że śmiechu. Wilgoć mam ok 45% Przedziorki na poziomie 95%. Moze nie jestem jedyny początkujący, ktoś "przeżył" taką sytuację i się wypowie. Myślę ciąć wszystko na koniec przyszłego tygodnia. Będzie za raz dżungla pajęczyn(sporo już jest) , albo plecha. Edytowane 27 Października przez Gonzo @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach