Jak wykiełkować nasiona marihuany na outdoor ?

[Tester 1,408]

Często początkujący rolnicy zadają pytanie, jak wykiełkować nasiona marihuany na outdoor ?

W pierwszej kolejności musisz mieć już wypatrzoną miejscówkę pod uprawę konopi outdoor oraz musi być odpowiednio przygotowana. Jeśli najpierw kiełkujesz nasiona marihuany na outdoor a twój spot nie jest jeszcze przygotowany to popełniasz błąd i narażasz się na niepotrzebną dodatkową pracę, bo musisz młode roślinki jeśli trzymasz je w małych pojemnikach przesadzać do większych. Bryła korzeniowa szybko się rozrasta i potrzebuje większej przestrzeni. Potem kiedy szukasz odpowiedniego miejsca na uprawę w pośpiechu możesz nie dostrzec pewnych błędów z wyborem miejscówki, takich jak zasłaniające dostęp do światła drzewa, czy mokry teren który może po czasie spowodować, że na twojej miejscówce będzie mokro po mimo tego, że wcześniej było sucho, często dochodzi do takich sytuacji.

Uprawa marihuany w warunkach outdoor jest nieco inna niż indoor, oczywiście tak samo potrzebne jest światło i odpowiednie nawozy. Na outdoorze na pewne czynniki nie mamy wpływu, są nimi zwierzyna leśna która potrafi zniszczyć rośliny czy warunki pogodowe które również często uszkadzają konopie, silny wiatr potrafi połamać łodygi jeśli nie zabezpieczymy odpowiednio roślin, częste deszcze mogą powodować zmniejszenie pH gleby i wypłukiwanie cennych składników odżywczych. Rośliny trzymane pod lampami tych problemów nie mają, mogą rosnąć w idealnych warunkach.

Nasiona marihuany na outdoor jak wykiełkować

1. Kiełkowanie nasion marihuany na outdoorze nie zawsze może być udane. Rośliny pełno sezonowe powinno się kiełkować z początkiem maja, jednak w tym okresie na dworze mogą pojawić się przymrozki. Nie jest to idealna sytuacja do kiełkowania nasion na outdoorze, można stracić swoje nasiona z powodu zbyt niskiej temperatury.

Pamiętać należy o tym, że w dzień jest przeważnie wyższa temperatura niż w nocy, dla tego nie można sugerować się temperaturą w trakcie dnia, zimno może zacząć się robić dopiero na noc. Dlatego najlepiej jest kiełkować nasiona marihuany na outdoor i wysadzać rośliny kiedy temperatura w nocy nie spada poniżej 10 stopni. Dużo growerów wysadza swoje rośliny po "zimnej zośce" czyli przymrozkach.

Kiedy zdecydujesz się kiełkować nasiona marihuany na outdoor to lepiej zabezpiecz swoje nasiona. Możesz wykonać mini szklarnie z obciętej butelki, po prostu nakładasz w miejscu kiełkowania taką obciętą butelkę i gotowe. Możesz też wykorzystać gotowe propagatory do kiełkowania nasion. Wadą kiełkowania nasion na outdoorze jest to, że trzeba je często podlewać kiedy słońce mocno grzeje, ziemia potrafi szybko wysychać i mogą uschnąć kiełkowane nasiona z braku wilgotności, również młode roślinki narażone są na różnego rodzaju szkodniki.

2. Drugi znacznie bardziej popularny sposób to kiełkowanie nasion marihuany w warunkach domowych. Nasiona konopi kiełkujesz np. na wacikach i potem dajesz ich do małych pojemników czy jakichś kubeczków, najlepiej kiedy trochę podrosną nawet na parapecie to transportujesz je na swoją miejscówkę. Takie rośliny mają o wiele większe szanse na przetrwanie okresu kiedy są małe. Najlepszą sytuacją jest kiedy masz jakiegoś boksa, możesz potrzymać swoje roślinki z tydzień czy dwa tygodnie i po tym czasie przenieść na miejscówkę. 

Trzymanie roślin w boksie przez miesiąc i przetransportowanie je na outdoor

Część rolników którzy posiadają boksa kiełkują swoje nasiona już w kwietniu i potrafią trzymać je przez cały miesiąc aż do maja. Potem kiedy rośliny są wyrośnięte transportują je na spota i z początkiem maja mają już całkiem duże rośliny. Oczywistym efektem tego jest, że rośliny są o wiele większe od dopiero co wykiełkowanych. Dzięki temu rośliny osiągają gigantyczne rozmiary a co za tym idzie duże plony. Czasem jednak roślina przeniesiona z pod lamp na warunki outdoor może doznać szoku i mogą pojawić się oznaki kwitnienia, jednak jest to rzadkość i zależy to od warunków pogodowych i odmiany.

Wadą takiego rozwiązania jest sam transport podrośniętych roślin. Małe wykiełkowane nasionka można schować nawet i do kieszeni, skarpety czy jeszcze do innych miejsc, odpowiednio oczywiście je zabezpieczając przed zgnieceniem, natomiast większe podrośnięte rośliny już nie ukryjesz tak łatwo. Rozwiązaniem jest transport w plecaku motocyklem typu enduro, wtedy nikt raczej nie będzie się spodziewał co wieziemy, tyle że nie każdy posiada enduro, może ktoś znajomy ma pożyczyć, warto jednak zastanowić się nad zakupem takiego jednośladu który ułatwił by poruszanie się po lasach. Czołowy producent nasion Female Seeds który posiada w swojej ofercie sprawdzone odmiany na outdoor takie jak: Easy Sativa, Outdoor Grapefruit, Maroc, Purple Maroc itp. nie poleca trzymania roślin outdoor pod lampami przed wysadzeniem na miejscówkę.

Więcej o kiełkowaniu przeczytasz klikając poniżej:

 

 

[Gumiś 15]

ja kiełkuje nasiona zawsze w domu i trochę trzymam na parapecie potem w połowie maja na spota wrzucam 

[Konto.paczkomat 43]

Wrzuciłem 3 pestki z jednej odmiany i jedna opadła na dno po 2h gdzieś. Dawać ja na wacik czy trzymać jeszcze?

[CheMsKuN 683]

Kiedys kielkowalem pestki na chusteczkach, z tego co pamietam zostawialem pestki w wodzie na 10-12 godzin i dopiero wtedy przenosilem na chusteczki. Bardzo polecam jednak kielkowanie w wodzie, mniej pracy, wieksza szansa na wykielkowanie.

[Mały Jaracz 14]

Użyłem wacików higienicznych (czy jak tam to się nazywa - te do zmywania makijażu), moje pytanie brzmi czy waciki mają być mokre do tego stopnia że po naciśnięciu palcem wypływa z nich woda, czy mają być wilgotne ale nie aż tak bardzo? Oczywiście trzymam je w plastikowym pojemniczku, w zaciemnionym miejscu w temperaturze pokojowej. Na dnie "inkubatora" nie stoi woda.

[Wiesiu 80]

@Mały Jaracz mają być wilgotne

[Gość]

Bardzo ciekawy temat. 🙂