Czerczil 0 Napisano 17 Listopada 2023 Cześć Wszystkim :)! Juz od jakiegos czasu cos tam pieke i bardzo mi sie to spodobalo :D. Duzo sie nauczylem dzieki Wam i bardzo za to dziekuje :D! Tak sie wkrecilem ze zalozylem koniec koncow konto tutaj :D. Stad tez chcialem poruszyc kwestie ktorej tutaj nie znalazlem (jesli jestem slepym downiakiem to wybaczie). Jak w tagu chodzi mi o wypieki z Haku, wzialem sobie 10 i tak bede sobie cos z tego gotowac, w planach mam zelki (wydaja sie proste do zrobienia), jakies ciasto i moze lody :D. Teraz do meritum: zdaje sobie sprawe ze beda mocniejsze bo hak jest srednio 2x mocniejszy od roslin. Robilem maselko i wyszlo kozak, ale zastanawiam sie czy robic tez maslo z Haku, czy lepiej w kwestii wypiekow jakos inaczej to dodać? Tak jak np. rosline bezposrednio po dekarboksylacji...i własnie, na logike hak tez powinienem dekarboksylowac nie? Macie pomysl jak zrobic to efektywnie? Tak samo jak roslinke, rozdrobnic, do pieksa na 110st godzinka i elo? Z gory dziekuje za wszelkie konstruktywne porady, pozdrawiam ! @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Szym 866 Napisano 17 Listopada 2023 @Czerczil Tak, proces dekarboksylacji jest nadal istotny, jeśli chcesz użyć haszyszu do przygotowania ciastek lub innych potraw. Dekarboksylacja to proces podgrzewania surowego haszyszu, który aktywuje THC (tetrahydrokannabinol) i inne kannabinoidy, sprawiając, że stają się one biologicznie aktywne. Aby to zrobić, możesz rozłożyć haszysz na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i podgrzewać go w piekarniku przez około 30-40 minut w temperaturze około 110-120 stopni Celsjusza. To pozwoli na dekarboksylację THC bez spalania substancji. 1 @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Czerczil 0 Napisano 17 Listopada 2023 Czyli co myślisz że lepiej zrobić dekarboksylacje potem zrobić z tego masełko na haku i robić wypieki na tym maśle? Bo ciągle się zastanawiam jak najwięcej z tego haszu wyciągnąć 😛 . Zastanawiam się też jak będę piekł w 140-150st to czy jest sens wcześniej robić dekarboksylacje, w końcu w piekarniku przy pieczeniu i przy robieniu masła i tak chyba ten proces zajdzie? Zawsze piekłem z masła ze spadów i było kozak, z haszem pierwszy raz będę się bawić @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Szym 866 Napisano 17 Listopada 2023 @Czerczil Dekarboksylacja jest kluczowa do aktywacji THC, więc tak, wykonanie tego procesu przed stworzeniem masła na bazie haszyszu jest dobrym pomysłem. Masło na bazie haszyszu to świetny sposób na wykorzystanie aktywnych kannabinoidów do wypieków. Jeśli planujesz pieczenie w temperaturze 140-150 stopni Celsjusza, to samo pieczenie potrawy prawdopodobnie nie będzie wystarczające do dekarboksylacji w pełni, dlatego wcześniejsza dekarboksylacja jest istotna. 1 @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach