Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'attis' .
Znaleziono 2 wyniki
-
Siemanko ponownie. lecimy dalej z tematem. na blat wlatuje 4x shiskaberry punch set bez zmian. Jedynie wlecą w pewnym momencie inne suple od Canna i plagron. panny zostały przełączonego 3 dni temu. Wiec zostanie im liczony czas jak pokażą prefolwery. Nie wiem Ile maja teraz. Ale coś około 30dni. 10 dni temu poleciał fim/top zapraszam do odwiedzin.
-
Nazwa nasion i producenta: - 60 day grapefruit; Auto Gorilla Glue; Auto Candy Kush; Auto Sour Monster (wszystkie to automaty) Rodzaj i moc lamp: Lumatec ATTIS 200W Fotoperiod (czas świecenia): pierwsze 3-4 dni 24h, teraz 18/6 Namiot uprawowy / growbox, wymiary: Hydro Shoot 80x80x180 Rodzaj podłoża i wielkość donic: kwadratowe donice 11l, ziemia Biobizz light-mix, dodatkowo troche Keramzytu na spód doniczki i na górę żeby przytrzymać wilgoć. Nawozy: BioTabs Wentylacja, przepustowość (m3/h): Wentylator kanałowy PROFAN+ TTMAX125 280 m3/h, Wentylator mieszający Secret Jardin Monkey Fan, Filtr Węglowy Prima Klima, rury wytłumione watą szklaną. Dodatkowe informacje: Pierwszy projekt - nastawiony na pestki typu AUTO. W planach trening LST. Początkowo robiłem dziennik na innym forum ale tam wieje nudą i nie ma odpowiedzi więc stwierdzam, że chyba jednak będę wrzucać tutaj. albo tu i tu a co ? Dzień 13 Dzień Temp ~28 Wilgoć maks 70% Noc Temp ~25 Wilgoć min 50% Krótko mówiąc chyba mają dość spoko dzieciństwo ? nowy LED i nawilżacz dają radę. Swoją drogą beka bo problem z wilgotnością okazał moją głupotą... Stacja pogodowa nie mierzy wilgotności tym chujostwem na kablu tylko samym urządzeniem więc nie dziwne że wilgotność nie rosła jak mierzyłem ją wewnątrz pomieszczenia a nie w boxie ? Lampę zmieniłem na 100% na wysokości lekko ponad 40cm. Dziewuchy ładnie rosną na szerokość, łodygi są całkiem całkiem i nie wygląda żeby całość się jakoś za bardzo wyciągała w górę. Jednym słowem póki co kozak i jak wsadzam w nie nos to już nawet trochę zaczynają znajomo pachnieć ? Z problemów to Candy i Monster zaczęły zwijać końcówki liści w dół i chyba pomogło ustawienie wentylatora tak żeby nie dmuchał na nie bezpośrednio, po dobrym ustawieniu przestały się smucić. Ogólnie nie dużo je podlewam - np teraz ostatni raz 3 dni temu ale ciągle czuję, że mają wilgotno jak wsadzam palucha więc dostały tylko dzisiaj zraszacz po ziemii i trochę po liściach - symbolicznie. W każdym razie 3 piętro jest w drodzę więc czuję, że na koniec tygodnia dostaną pierwszy trening LST, dla mnie to też nowość ? Jedyny mankament co nie wiem czy widać na liściach to w Monsterze jeden liść trochę zanurkował i pojawiła się na nim dziwna jaskrawo zielona plama bliżej jego przyczepu. Nie wiem czy to coś czym trzeba się jakoś bardzo martwić więc na razie obserwuje. Tu widać opadnięty liść w Monsterze Tu widać tę plamę na dolnym liściu To czuje będzie mój faworyt. Mała wariatka. Gorilla ~80cm i prezentuje się najlepiej, zgrabna, zdrowa, niska i fajnie się rozrasta. Candy pieknie odżyła odkąd wiatrak na nią nie wieje. Podoba się? To rzućcie jakimś komentarzem bo nie wiem czy to wszystko dobrze idzie ?
- 255 odpowiedzi