Gooner
Użytkownicy-
Liczba zawartości
228 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Zawartość dodana przez Gooner
-
@zielonyjamajczyk Leje samą wodę co 3 dni około 700 ml plus oprysk ? temperatura w nocy przy ciemni około 19-2 stopni, przy włączonym ledzie 22-23 stopnie ? tych wyższych szczytów nie naginać już? Odrosty niby są ale nie wiem bo już są białe włoski.
-
Dzisiaj chyba widoczna poprawa:
-
Na trzech wyższych szczytach niż wszystkie są jeszcze odrosty, jednak nie wiem czy naginać dalej. Białe włoski już są. Łącznie szczytów jest 10
-
Witam, zdjęcia z dzisiaj: Chyba idzie do przodu.
-
Dzięki za odpowiedzi. Dużo się dowiedziałem i użytkownicy tutaj sporo mi pomogli. Dzięki temu jest jeszcze nadzieja, że z tego krzaczka coś zbiorę. Powinno być lepiej, bo widzę, że jak naginam szczyty to one próbują wstać i pną się do góry.
-
Czytałem sporo o lst, patrzyłem na fotorelacje. Generalnie to mam jeszcze możliwość nagiąć te wyższe łodygi, odrosty małe mają - ale czytałem żeby nie naginać już jak pojawiły się włoski. Zawsze w tych przypadkach jest sporo wątpliwości. A odnośnie nawozu na kwitnienie- w ogóle go nie stosować czy dopiero po pewnym okresie.?
-
@zielonyjamajczyk Lst zakończyć czy jeszcze coś nagiąć? Usunąłem kilka liści, co dwa dni po dwa. Nie usuwać więcej ?
-
W moim przypadku nawozy na kwitnienie chwilowo odpadają ?
-
Sądząc po włoskach kwitnienie się chyba rozpoczęło ?
-
Liście przy topach trochę wstały. Zdjęcia dzisiaj:
-
Czy te liście zepsute usunąć czy trzymać ?
-
Czyli jest nadzieja, że w kosz nie pójdzie.
-
Nagiąłem dwie łodygi, o których pisałeś. programator ustawiłem i zmieniłem naświetlanie z 24/0 na 18/6. Dzisiaj wyglada to tak:
-
Nie widać poprawy chyba w stosunku do wczoraj
-
Zdjecia z dzisiaj:
-
Zielonyjamajczyk dopracował u mnie ładnie wentylację itd. Poprawił mi błędy. Dzisiaj rano po tych zdjęciach wnioskuję, że roślinka nabrała kształtów. Liście się ładnie wyprostowały wiec myślę, że panna dojdzie do siebie
-
Mam wlot pasywny w postaci kratki z dołu boska,’do tego wiatrak mieszający komputerowy i wyciąg łazienkowy
-
Heh, a dolomit ?
-
No tak. Zrypana była wentylacja. Nawozów sporo nie było, ale już robiłem flusha. No zobaczymy. Już flusha nie ma co robić a dolomit jeszcze lać?
-
Flush już był robiony, 2,5 tygodnia temu na weekendzie. Do tego zalałem dolitem, a tego nawozu naprawdę mało używałem i to jeszcze biohumus
-
Prawie litr z dolomitem. czekamy czy jakiś kolejny krok ?
-
Aktualizacja: widac poprawę ?
-
Jasne, dzięki. Myślę, że poszła trochę w górę po poprawieniu wentylacji i zalaniu dolomitem. Na zdjęciach chyba też jakby taka żywsza
-
??? Wymęczyła mnie ta pierwsza uprawa i ciągłe problemy. Ale walczymy dalej. hehe, wiem do chcesz powiedzieć. Ale No biednemu zawsze wiatr w oczy. Wszystko super to padł kolejny nawilżacz ? Wysylam zdjęcia z dzisiaj:
-
Dzięki za rady wszystkim. Mam nadzieję, że po zmianie roślinka odżyje. Wentylacja poprawiona plus zalana dolomitem. oczywiście bez problemów się nie obejdzie i padł mi nawilżacz (drugi), który przestał wytwarzać mgiełkę. Generalnie to być może jest to kamień ale robiłem zgodnie z zaleceniami jednak to nic nie pomogło wiec spróbuję jeszcze go przeczyścić ale jeśli nie da rady nic z tym zrobić to zacznę stosować inne metody typu wilgotna szmatka. Aktualnie mam 48% wilgotności. kupiłem programator, dlatego jeśli swiecilem 24/0 to przy zmianie 18/6 roślinka się nie shermi? Jest 48 dniu. Automat. Nie wiem czy teraz zmiana oświetlenie nie przeszkodzi.