Skocz do zawartości

Gooner

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    228
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez Gooner

  1. @zielonyjamajczyk Leje samą wodę co 3 dni około 700 ml plus oprysk ? temperatura w nocy przy ciemni około 19-2 stopni, przy włączonym ledzie 22-23 stopnie ? tych wyższych szczytów nie naginać już? Odrosty niby są ale nie wiem bo już są białe włoski.
  2. Dzisiaj chyba widoczna poprawa:
  3. Na trzech wyższych szczytach niż wszystkie są jeszcze odrosty, jednak nie wiem czy naginać dalej. Białe włoski już są. Łącznie szczytów jest 10
  4. Witam, zdjęcia z dzisiaj: Chyba idzie do przodu.
  5. Dzięki za odpowiedzi. Dużo się dowiedziałem i użytkownicy tutaj sporo mi pomogli. Dzięki temu jest jeszcze nadzieja, że z tego krzaczka coś zbiorę. Powinno być lepiej, bo widzę, że jak naginam szczyty to one próbują wstać i pną się do góry.
  6. Czytałem sporo o lst, patrzyłem na fotorelacje. Generalnie to mam jeszcze możliwość nagiąć te wyższe łodygi, odrosty małe mają - ale czytałem żeby nie naginać już jak pojawiły się włoski. Zawsze w tych przypadkach jest sporo wątpliwości. A odnośnie nawozu na kwitnienie- w ogóle go nie stosować czy dopiero po pewnym okresie.?
  7. @zielonyjamajczyk Lst zakończyć czy jeszcze coś nagiąć? Usunąłem kilka liści, co dwa dni po dwa. Nie usuwać więcej ?
  8. W moim przypadku nawozy na kwitnienie chwilowo odpadają ?
  9. Sądząc po włoskach kwitnienie się chyba rozpoczęło ?
  10. Liście przy topach trochę wstały. Zdjęcia dzisiaj:
  11. Czy te liście zepsute usunąć czy trzymać ?
  12. Czyli jest nadzieja, że w kosz nie pójdzie.
  13. Nagiąłem dwie łodygi, o których pisałeś. programator ustawiłem i zmieniłem naświetlanie z 24/0 na 18/6. Dzisiaj wyglada to tak:
  14. Nie widać poprawy chyba w stosunku do wczoraj
  15. Zielonyjamajczyk dopracował u mnie ładnie wentylację itd. Poprawił mi błędy. Dzisiaj rano po tych zdjęciach wnioskuję, że roślinka nabrała kształtów. Liście się ładnie wyprostowały wiec myślę, że panna dojdzie do siebie
  16. Mam wlot pasywny w postaci kratki z dołu boska,’do tego wiatrak mieszający komputerowy i wyciąg łazienkowy
  17. No tak. Zrypana była wentylacja. Nawozów sporo nie było, ale już robiłem flusha. No zobaczymy. Już flusha nie ma co robić a dolomit jeszcze lać?
  18. Flush już był robiony, 2,5 tygodnia temu na weekendzie. Do tego zalałem dolitem, a tego nawozu naprawdę mało używałem i to jeszcze biohumus
  19. Prawie litr z dolomitem. czekamy czy jakiś kolejny krok ?
  20. Aktualizacja: widac poprawę ?
  21. Jasne, dzięki. Myślę, że poszła trochę w górę po poprawieniu wentylacji i zalaniu dolomitem. Na zdjęciach chyba też jakby taka żywsza
  22. ??? Wymęczyła mnie ta pierwsza uprawa i ciągłe problemy. Ale walczymy dalej. hehe, wiem do chcesz powiedzieć. Ale No biednemu zawsze wiatr w oczy. Wszystko super to padł kolejny nawilżacz ? Wysylam zdjęcia z dzisiaj:
  23. Dzięki za rady wszystkim. Mam nadzieję, że po zmianie roślinka odżyje. Wentylacja poprawiona plus zalana dolomitem. oczywiście bez problemów się nie obejdzie i padł mi nawilżacz (drugi), który przestał wytwarzać mgiełkę. Generalnie to być może jest to kamień ale robiłem zgodnie z zaleceniami jednak to nic nie pomogło wiec spróbuję jeszcze go przeczyścić ale jeśli nie da rady nic z tym zrobić to zacznę stosować inne metody typu wilgotna szmatka. Aktualnie mam 48% wilgotności. kupiłem programator, dlatego jeśli swiecilem 24/0 to przy zmianie 18/6 roślinka się nie shermi? Jest 48 dniu. Automat. Nie wiem czy teraz zmiana oświetlenie nie przeszkodzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...