Skocz do zawartości

Dom

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    196
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8

Zawartość dodana przez Dom

  1. Dom

    Problem z pH nawozy Biobizz

    @Farmerka Tak to prawda , potwierdzam. Sory za male opóźnienie, mialem lagi
  2. Exactly farmerka exactly ja bym łał 7 -7.3 , tak zalecał producent , tak robiłem i wszystko było cacy , najważniejsze to żeby nie było mniej niż 6.2ph , optymalnie 7 dla biobizza
  3. @Edi800 niestety ale różne zaburzenia w swerze seksualnej jak i spadek libido itp. to jedne z najczęstszych efektów ubocznych SSRI , dzieje się tak między innymi dlatego że leki te podnoszą poziom serotoniny w mózgu co powoduje zwiększone wydzielanie prolaktyny co z kolei powoduje obniżenie poziomu dopaminy w mózgu która odpowiada min. za popęd seksualny, pożądanie i takie tam pierdoły. Jedni bardziej to odczują inni mniej. Z drugiej strony efekty które tu odpisujesz były by dla niektórych bardzo pożądane, grunt to potrafić znaleźć plusy ?
  4. Dzięki czemu uzależnia ? Tak jest Z wikipedii , testowałem. Dobieranie antydepresantow to poniekad jest strzelanie slepakami, lekarz zwykle dobiera antydepresanty metoda prób i błędów, zaczynając od tych najbardziej popularnych, na pierwszy rzut i tak prawie zawsze leci SSRI np. bardzo popularna lecz mało skuteczna fluoksetyna (prozak) czy wlasnie sertralina (SSRI) która mimo iż popularna to też nie cieszy się najlepszą opinią, jedni narzekają na to że nie działa, inni mają sajdy itp. Każdy reaguje inaczej i na każdy lek, dlatego dobór antydepresantow to zawsze loteria, porostu dobry lekarz zrobi to szybciej. Heh Oczywiście, porównywanie mj do opio to jak porównać palenie lufki do palenia cracku ? No niestety, albo jest w powijakach albo nie jest dla nas dostępna, uwierz że na świecie wiele badań jak i substancji które nie zostały upublicznione lub zostały zdelegalizowane bo mogą rzeczywiście mieć potencjał , jak np ta ampakina CX717
  5. Być może po nowym roku, jeszcze nic oficjalnie w planach nie mam ? @Groovebusters Pytałaś wcześniej o rzekome działanie antydepresyjne tych odmian , na wstępie zanim cokolwiek napisze chce tylko zaznaczyć że depresja spowodowana jest zaniżonym stężeniem głównie serotoniny oraz/lub noradrenaliny, i z tego co mi wiadomo żadna istniejącą odmiana marihuany nie wpływa w żadnym stopniu na stężenie tego neuroprzekaźnika(serotoniny) w mózgu ani nie oddziaływuje w żaden sposób na jej receptory, tak jak robią to leki antydepresyjne czy narkotyki (np. Amfetamina lub MDMA) aczkolwiek np. Chocolate Haze - jest to piękna odmiana która czasami zdarza mi się palić po kontach za dnia gdy mam gorszy dzień i nic mi się nie chce, zauważyłem że często chwilę po zapaleniu dopada mnie relax i taka wewnętrzna wena twórcza że nabieram ochoty na robienie rzeczy których wcześniej robić za bardzo nie chciałem np. Sprzątanie ? taki zastrzyk pozytywnej energii po zapaleniu może być przydatny w walce z depresja, można więc uznać że odmiana Chocolate Haze moze mieć działanie pomocne w leczeniu deoresji jednak antydepresantem nigdy nie będzie i warto o tym pamiętać ? wręcz przeciwnie, nadmierne jaranie może spowodować jeszcze większe zamulenie i problemy z motywacją. Jeśli już mi się zdarzy zapalić w dzień to zawsze jest to Chocolate, jedyna odmiana która mimo iż przyjemnie i dość mocno upierdala, to nie zamula i nie wpływa w takim stopniu na funkcję kognitywne jak np. Future#1 po którym czasami w środku zdania potrafię zapomnieć co mówiłem ? ?
  6. @CheMsKuN Dzieki, pamiętam też że sam mi doradzałes co do tej uprawy, ile wybrać roślin na taka powierzchnię boxa, jakie donice itp. za co bardzo dziękuję. Przy okazji chcialbym też podziękować wszystkim oraz każdemu z osobna na tym forum za wszelkie rady, to była moja pierwsza powazna hodowla i bez waszej pomocy napewno nie osiągnął bym tak zadowalającego wyniku. Co do tej kosy to masz rację , gdyby nie ten wylot do Polski to potrzymał bym je jeszcze dłużej, jednak nie mogłem zostawić na tak długi czas 9 krzaków bez stałej opieki, także ostatecznie ścialem Future po 11 tygodniach aczkolwiek myślę że z 2 tygodnie więcej by mu nie zaszkodziło.
  7. @Mieszko1 Future#1 mogę polecić każdemu z czystym sumieniem, bardzo mocna odmiana, mocno upierdala, każdy kto do tej pory próbował bardzo ja chwalił. Do tego topy są okazałe i pachną bardzo intensywnie. Czego niestety nie moge powiedzieć Gelato Dream, które mimo rzekomo wysokiego stężenia THC ostatecznie okazało się być moją najsłabsza odmiana. Dodatkowo z 3 nasion tylko 2 wykiełkowały i krzaki te były dość problematyczne od samego początku. Cóż, plus za smak i aromat oraz duże topy, działanie 80% sativa. Gelato Dream
  8. Podsumowanie Gelato Dream - 82g Gelato Dream - 70g Critical - 42g Critical - 82g Critical - 97g Future#1 - 73g Future#1 - 43g Chocolate Haze - 84g Chocolate Haze - 37g Jakieś popcorny mix 17g Razem 627g Plus to wszystko co po drodze zjaralem, rozdałem itp ? ogólnie wynik mnie zadowala, spodziewałem się że będzie mniej. Wszystkie topy są dokładnie wytrimowane i ważone dopiero po dokładnym wysuszeniu. Dla przypomnienia setup to 600w HPS namiot 1.2m x 1.2m , 9 x 18l donice
  9. @mikosz no u mnie Gelato było najbardziej problematyczne , uważaj na nie bo 1 krzak który na biegu był najmniejszy z wszystkich po przełączeniu na 12/12 przerósł cała reszte dwukrotnie i kwitł 14 tygodni ? Jak narazie wszystko jest w słoikach z humidipackami 62% zobaczymy na przestrzeni następnych tygodni jaki się smak i aromat wytworzy , chociaż już w tej chwili jestem zadowolony ?
  10. @mikosz future#1 jest bardzo mocny , instensywna bania , smak i aromat jest słodki i owocowy ale nie cytrusowy , jakbym miał to porównać to najbliżej do jakiś cukierków czy mamby. Gelato pachnie bardzo ładnie ale też nie wiem za bardzo do czego to porównać , może jakiś sok owocowy. W działaniu słabszy od Future , czuć tutaj znaczna przewagę genów sativy, zresztą Gelata poszły pod kosę po 14 tygodniach kwitnienia przy czym Future bodajże 11, Gelato wraz z Chocolate hazem się nadaje świetnie do palenia w dzień , Future jest już za mocny moim zdaniem ( mówię tutaj dla regularnych palaczy ) jak ktoś pali rzadko to nie ma co się sugerować , ja po powrocie z pl zapaliłem pół jointa z Gelato I mnie zmiotło .
  11. Jak narazie skosilem 8/9 krzaków i jest 513g suchego w słoikach Trochę mi się wakacje w Polsce wydłużyły i do tego teraz ta kwarantanna Nie licząc tego co już zjaralem i sprzedałem oczywiście ? Jescze tylko 1 Critical mi został do ścięcia Co do działania to narazie się nie wypowiem , przez cały wypad w Polsce paliłem może z 3 razy i po powrocie każda jedna odmiana mnie zwala z nóg , muszę nabrać trochę toleracji żeby móc to ocenić i porównać, później wstawię jeszcze dokładnie ile g z każdego krzaka było.
  12. Oto Critical któremu się w ogóle nie spieszy i dalej sobie rośnie w najlepsze, wciąż masa białych włosków
  13. Update 11 tyg od przełączenia na 12/12 Pierwsza kosa wjeżdża za 3 dni Jak na razie dojrzałe do zbiorów są tylko 2 chocolate hazy , 1 Critical i 1 future A tak to w sumie je zbieram na raty bo nie ma dnia żebym nie uciął jakiegoś topa ?
  14. @Lemonice13 ja to tak naprawdę wymyśliłem wtedy z tymi właściwościami przeciwbólowymi ? ale głęboko wierzyłem że siła efektu placebo napędzana potęznym Future#1 cię uzdrowi ? i uzdrowiła , to najważniejsze ? A nie, jednak miałem racje ? to znaczy że moje niewinne kłamstwo jednak bylo prawdą? Pewnie dlatego że już to czytałem i utkwiło mi to gdzieś w pamięci Czyli muszę się z tego wyspowiadać czy nie? Bo teoretycznie to kłamałem ale w praktyce okazało się że mówiłem prawdę , tylko że jak to mówiłem to nie wiedziałem że to prawda, więc nie wiem teraz czy to się liczy jako grzech czy nie ☹️
  15. @GRASFARMER lipa no nie ? ? A tak bardzo chciałem spróbować to Gelato juz ? na 1 bongo będzie , najwyżej dam dziewczynie i Ona zda raport.
  16. @mikosz właśnie 1 Gelato i 1 Future. Z Gelato zebrałem dzisiaj pierwszą w miarę porządną próbkę, za 2-3 dni będzie ready to wtedy się wypowiem, jak na razie było zbyt niedojrzałe i słabe żebym mógł jakkolwiek to ocenić.
  17. Spokojnie niedługo się odezwie, pewnie ma jakieś problemy z wentylacją Albo się obraził na @Groovebusters za tą wojnę o pazurki xd
  18. Tak , słoiki są wypełnione wodą aż po sam brzeg , wodę wymieniam raz dziennie i używam butelkowej z Tesco , nie posiadam destylowanej. Ja także preferuje tradycyjne metody curingu, aczkolwiek są to próbki które potrzebuje mieć gotowe jak najszybciej. Cały proces zajmuje 5-7 dni zamiast 3 tygodnie i jaranie wychodzi z tego naprawdę przyzwoite więc na testery/małą ilość w sam raz. Minusy to słaby aromat , moim zdaniem gorszy wygląd oraz zmniejszona objętość topów o jakieś 10% w porównaniu do tradycyjnej metody, za to moc podobno jest większą. Ogólnie co chwilę skubie jakieś małe próbki z krzaków i testuje wszystkie możliwe sposoby suszenia w tym te na szybko a nawet wymyślam własne ? po czym porównuje smak, zapach, działanie itp.
  19. 3-5 dni w zamkniętym słoiku, wymieniając wodę raz na dobę lub 10-12h w otwartym słoiku/misce pod bieżącą wodą. Tak przynajmniej pisało. Sposób z otwartym naczyniem i bieżącą wodą jest dużo szybszy ale na taką małą ilość nie opłacalny . Oto moja największa bestia Future#1
  20. Chocolate Haze Przed i po 3 dniach suszenia w pomieszczeniu z boilerem A tu już się robią nowe próbki ? Future#1 i Critical
×
×
  • Dodaj nową pozycję...