Witam, z racji tego, że jestem początkujący w temacie Marii mam pytanka i bardzo proszę o pomoc!
Otóż, czy rzeczywiście jest tak, że bongo ma lepszego kopniaka od lufki?
Jeżeli tak, to czy zwykłe bonio jest mocniejsze od bonia z filtracjami, jakimiś spiralkami, Tree-Perc'ami itp?...
Sam próbowałem z obydwu rzeczy ale osobiście myślę, że jednak bonio. Natomiast słyszałem od znajomego, że te filtracje zatrzymują zbyt dużo "dobroci" podczas palenia przez co nie ma tak dużego efektu jak np. z lufki... Jak uważacie?
Pytanie 2. Jaką odmianę Marysi polecacie? Chodzi mi o taką, po której są naprawdę "jazdy". I tutaj znowu słyszałem o "Skunku", albo "skun". Niestety kolega z Niemiec w sklepie, mający dużo towaru, nie był w stanie odgadnąć co to jest...
Pozdrawiam!