Skocz do zawartości

sasska

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez sasska

  1. Nic nie zleciła. Jutro spróbuję dostać się do innego lekarza. Melatoninę biorę sporą dawkę na noc ale nie bardzo to działa.
  2. 50 lat. Troche było stresu związanego głównie z chorobą ojca, później matka też miała problemy zdrowotne. Nie powiem, że nadmiernie się wtedy przejmowałem, martwiłem się, ale raczej w taki zwykły sposób. Fizycznie wsz. ok, jestem w dobrej kondycji, ćwiczę na siłowni Ja już zdążyłem zapomnieć o tej marihuanie, normalnie funkcjonowałem aż tu nagle z wtorku na środę zaczęło się - nie mogę spać od tedy. Nie skojarzyłem to na początku z marychą nawet. W niedzielę byłem u psychiatry ale nie wspomniałem o tej marichuanie bo nawet wtedy nie pomyślałem że to może być efekt odstawienia. Przypisała mi progabalinę 75mg przed snem i nie dało efektu. Jeszcze dodam, że od dawna, ponad rok, biorę phenibut, ok. 1 gr dziennie.
  3. Witam. Paliłem ponad rok dużo, często kilka razy dziennie. Jakiś czas temu przestałem palić i kilka tygodni wsz było ok, bez większych problemów. Ale mw 3-4 tygodnie po odstawieniu z dnia na dzień dostałem zaburzenia snu - bez mocnych proszköw nasennych nie mogę zasnąć - niepokój, serce wali mocno, jakąś depresja. Czy może być tak, że takie objawy mogą wyskoczyć nie od razu po rzuceniu a po ponad 3 tygodniach - miesiącu? Miał może ktoś takie objawy?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...