Skocz do zawartości

nwordslayer

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    49
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez nwordslayer

  1. Siemka, dzisiaj przychodze z przykrą informacją, nie wiem co sie stało ale orion padł (no ajk widać na obrazku). Macie jakiś pomysł jak go naprawić czy w ogóle się da
  2. @Prepers myslisz zeby im zmienic faze np. na 16/8h zeby sie lekko wyciagnely? Potem utne pare listkow u dołu bo w sumie racje marnieją tylko
  3. Po średnio udanym fryzjerze ładnie odbił blue cheese (23 dni od wykiełkowania) Myślicie żeby coś przycząć albo jakoś inaczej zrobić im trening? Bo nie chce by rozrosły się do góry Oraz pytanie czy nie zacząć już troche obniżać wilgotności, bo cały czas jest na poziomie 75+ a higrometr jest w miejscu w miare miarodajnym
  4. Tak wyglądaja panienki po 3tyg od wykiełkowania:
  5. @Prepers nie wykluczam że z braku może być ten lek o dziewczynki haha
  6. @Prepers no właśnie stresu nie mam ,ale jarać to od jakiegoś czasu nie mam co jak plug się wykruszył haha
  7. @Prepers miejmy nadzieje, lekko odjebałem ale ogolnie staram sie dawać in dobre warunki, wiec zle nie maja ze mna Wazne by miec swoje na jakis czas
  8. @Prepers no mas rację, bo z założenia ja chciałem coś typu parapet/outdoor w tunelu, ale im więcej czytałem tym więcej zacząłem się interesować. Żeby tylko się nie skończyło że będzie po 5g z krzaka haha. kolejnym razem już nie powinienem popełnić tego błędu
  9. @Prepers tak wiem pierwsza ciężko, sporo nowych rzeczy nawet samo kiełkowanie, bo tak to zawsze roślinę już wyrośniętą kupowałem. Tamten kryzys zarzegnalem szybk, więc już luz, tylko zobacz niżej co się stało. Wczoraj trening zrobiłem jak idiota i ściągnąłem linkę tak że przyłamalem roslinke. Tylko ja na stres naraziłem, już trudno tylko co mogę jeszcze zrobić by jej pomóc w tej sytuacji?
  10. Dzisiaj pojawił się problem, wiem że jest on spowodowany moim brakiem kompetencji ale na błędach jednak jest dobrze bazować by coś się nauczyć z czasem probowalem zrobić trening samemu, korzystając z tych tej linki o której była mowa wyżej, niestety szarpnąłem i przez przypadek ułamałem roślinkę. Drugi zrobiłem już lekko by się nic nie stało, ale wydaje mi się że za dużo nie wnosi takie coś co zrobiłem macie jakieś propozycje co zrobić by to uratować?
  11. Nie wiem czy dobrze zauważyłem ale jest ich coraz więcej tych wygięć przy listkach, troche poczytałem i mowa była tam duża o stresie cieplnym (temp w boksie własnie jest wysoka bo ok 30 stopni). Tylko nie wiem czy jest to prawda, tylko wiem tyle co poczytałem. Zrobie im dziś 6h w po ciemku, zobacze co będzie dalej
  12. @lunatyk44 nie no ziomek na luzie, sam często gęsto robie błedy i to nawet nie zwracam na nie uwagi, mimo że chciałbym pisać bezbłednie. Wróciłem do domu i tam poprawiłem wszystko co mówiłes, boje się że te 31 stopni to sporo jest ale higrometr już jest na dobrym miejscu i nadal dżungle mocno czuć. Jak masz jakies jeszcze uwagi mów z chęcią coś zmienie by nie rozjebać uprawy
  13. @lunatyk44 dobra mega pomocne, z tym nawilżaczem jest o tyle problem, że szkoda mi troche ale widze że by się przydalo, z tego co zauważyłem to jak otwieram namiot to odrazu taką dżunglą daje i czuć wilgoć. Aż dziwne że może on mięc zbyt mało swiatła szczerze mówiać nie wiem od czego to się wzieło lampa na wysokości 30cm i na boxa tego aż za dużo lumenów. Dzięki wielkie ogarniemy co dalej z tym chyba już
  14. dobra czyli czy dobrze to rozumiem, jest zbyt duzo swiatła? Ostatnio 2 dni temu lampe obnizyłem z racji tego ze na 2 ręczniki leciałem i 2 ściany już były tym przykryte. W ogóle jaka wilgotność powinna być na taki wzrost jak narazie? Jak dziś do domu wróce wyśle zdjęcie po zmianie wiatraka i chyba lampe wezmę wyżej. Nadal mam problem z podlewaniem nie wiem czy dobrze jest podlewać punktowo. Kiedys uprawiałem pomidory w szklarni i zawsze miałem taki zwyczaj, że nie pozwalałem im by ziemia była gdzieś sucha (a tutaj jest taka przy rogu donicy, a było ok 4:00 podlewane) Wiem, że kompletnie inna roślinka itp. ale chodzi mi o proporcje nadal cięzko mi to wyczuć I myślisz że warto je lekko wyciągnać bo na oko cięzkie będo do podiweszenia
  15. Siemka, Dzisiaj już 13 dzięn od posadzenia. Od wykiełkowania 11 dla Blue Chesse i 9 dla Oriona. Dzisiaj troche się wystraczyłem czemu listki się niektóre wykrzywiły?
  16. ten taki biały może być, jak ten?
  17. Dzisiaj 6 dzień od zasadzenia Orion (2 dzień od wykiełkowania) Blue Cheese (4 dzień od wykiełkowania) Chciałbym już ogarnąć coś do LST, zeby potem nie latać po ogrodniczych na siłe, tylko żeby spokojnie czekało w domu. Czym robić LST, bo troche sie boje wykorzystywać sznurek, żeby nie skaleczyć roślink i ile jeszcze tak czasu by je zrobić? Coś jeszcze poprawić
  18. @Udyr dzięki wielkie udało się w koncu! @Robson właśnie wyszedł, mam nadzieje że już nie będzie takich problemów haha
  19. nie mam kubeczka plastikowego, ale moze za to wyciąć z butelki dół?
  20. Dzień 4 Niestety nadal problem z Orionem F1, natomiast druga odmiana rośnie jak na drożdzach. Juz zaczyna kusić by rozgrzebać tą ziemie, ale chyba jeszcze jest szansa by wyszedł na zewnątrz.
  21. myslisz ze na spokojnie? Bo ten blue cheese juz listki ma
  22. Zajrzałem właśnie do growboxa i moim oczą ukazuję się łodyga blue cheesa, niestety chyba oriona jeszcze nie ma. Tylko zastanawia mnie jakim cudem ona wyszła tak pod kątem, ponieważ na pewno wsadzłem ją na środku.
  23. to teraz raczej trzymać go pod lampą ,gdzie warunki bedą cos ok. 80-90% wilgotnosc i 28-29 stopni. Czy raczej w ciemności bez lampy ,wtedy będzie jakoś 90% wilgotnosc i 22-23 stopnie.
  24. Pojawiły się pierwsze wątpliwości co do moich nasion. Posadziłem je ok 18:00 11.04. Nie wsadzałem ich ani na wacik ani do kieliszka, tylko prosto do donicy w dziurke ok 1-1,5cm. Stąd też wątpliwości, ponieważ nie jestem pewny kiedy powinny one wykiełkować.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...