Cześć Wszystkim :)!
Juz od jakiegos czasu cos tam pieke i bardzo mi sie to spodobalo :D. Duzo sie nauczylem dzieki Wam i bardzo za to dziekuje :D!
Tak sie wkrecilem ze zalozylem koniec koncow konto tutaj :D. Stad tez chcialem poruszyc kwestie ktorej tutaj nie znalazlem (jesli jestem slepym downiakiem to wybaczie).
Jak w tagu chodzi mi o wypieki z Haku, wzialem sobie 10 i tak bede sobie cos z tego gotowac, w planach mam zelki (wydaja sie proste do zrobienia), jakies ciasto i moze lody :D.
Teraz do meritum: zdaje sobie sprawe ze beda mocniejsze bo hak jest srednio 2x mocniejszy od roslin. Robilem maselko i wyszlo kozak, ale zastanawiam sie czy robic tez maslo z Haku,
czy lepiej w kwestii wypiekow jakos inaczej to dodać? Tak jak np. rosline bezposrednio po dekarboksylacji...i własnie, na logike hak tez powinienem dekarboksylowac nie? Macie pomysl
jak zrobic to efektywnie? Tak samo jak roslinke, rozdrobnic, do pieksa na 110st godzinka i elo?
Z gory dziekuje za wszelkie konstruktywne porady, pozdrawiam !