Na 100% są to mszycze, czyli wyzwanie dosyć ciężkie...
Na chwilę obecną poszedł preparat w sprayu
To był dzień pierwszy...
Dzisiaj zrobiłem płukankę wodą całej rośliny zraszaczem wraz z przelaniem donicy potem spryskałem roślinę wywarem z czosnku. Obok teraz też rośnie lawenda ponoć pomaga. Reszta topi się w pomarańczowym wiadrze z wodą postawionym obok