Wladimir

Ja i tak wolę te mechaniczne niż cyfrowe timery, może dinozaur jestem. Ogólnie konopia potrzebuje długiej nocy, a nie krótkiego dnia żeby kwitnąć. Jeżeli noc przerywamy to będzie wegowac. Używam tego przy świeceniu 12/1 (12h on, 5.5h off, 1h on, 5.5h off) daje duże oszczędności prądu i niższe temperatury. Niech rzuci kamieniem pierwszy kto nie zostawił timera na "always on" przy kwitnieniu. Dla autosów to nic nie zmienia, ale fotoperiody szaleją. Sprawdzać sample, ale ogólnie to jest w fazie wegetacji, choć domyślam się że jak wyczaiłeś winowajcę to przełączyłeś z powrotem na kwitnienie... Teraz z tych nowych odrostów pojdzie stretching i indukcja oraz nowe kwiaty. Pewnie w zależności od odmiany i czułości na światło będą różnice między zachowaniami roślin. Szykuj miejsce do góry w boxie, bo może być ciasno, to jeszcze urośnie. Najgorzej że te aktualnie uformowane kwiaty nie będą dalej rosnąć, a nowe. Szkoda że nie mam zdjęć jak to będzie wyglądać... https://www.growweedeasy.com/cannabis-plant-problems/accidental-re-vegging Tutaj jasno opisane jest objaw jako "buds dying". Zresztą ja zdjęciach w artykule widać jak to się zachowa...

Sprawdź w fazie ciemnej czy nie świecą się lekko diody, czasem tak jest jak rozłącza się - zamiast + na wyłączniku czasowym. Niektóre odmiany potrafią rewegetować przy 12/12, zwłaszcza te które pod równikiem naturalnie występowały, dlatego zawsze lepiej jest dać te 30min mniej. Zrób zdjęcia każdej z roślin, ale ta z tyłu na środku to napewno rewega wali. Jedne odmiany szybciej trybią, inne wolniej, może ta szybko reagowała na światło.

Wszystkie wagi używane w sklepach do rozliczania klientów muszą posiadać homologację, tak samo na złomach itp.

Nie mówię że najlepiej. Zależne to jest jakie geny itp, bo jak wrzucisz pestki świeże od razu na 12/12 to w tym samym czasie oraz energii będziesz miał dużo lepszy susz. Imho na tym etapie to kasacja i nowe standardowe grow.

Rewegetuja na 100% wydaje mi się że dalej świeci dla nich powyżej 12h, timer na "allways on", albo w nocy nie gaśnie do końca lampa... Może przez pasywny wpada światło, ale bardziej się skłaniam ku 2 pierwszym opcjom. Teraz technicznie rośliny są w trakcie wegetacji, jak przełączysz to standardowo będą indukowały 1-2tyg i kwitły później około 8tyg. Czyli 10tygodni minimum. Do tego z kwiatów wyrosną odrosty i później kolejne kwiaty, ani to atrakcyjne wizualnie, ani airflow w środku nie dobry, bo maczugi fest wyjdą, ale duże, głupie i z pleśnią w środku. Można potrzymać na wegu uciąć odrosty wegujace i je ukorzenić, zrobić grow na tych samych genach. Można skosić wszystko i zaczynać nowy projekt. Mozna trzymać na flo kolejne 10tygodni. @Bubble czemu te klony nie są dobrej jakości? Przecież to normalne rewegetowac roślinę po grow i pobierać z niej klony, nie wiem skąd te informacje bierzesz, ale nie wjezdzaj już na wiek, bo to w sumie kobitki są i po ciękim lodzie stąpasz... @Lady Green one technicznie już nie kwitną rewegetowały. Czyli weguja aktualnie i to około miesiąca, może dłużej.

To na ile czasu jest homologacja tej wagi?

W Europie tak, za oceanem już niekoniecznie. Może jakieś restrykcje unijne lub drogi prąd:)? Takie cukiereczki mają to do siebie ze są niskoplenne, choć umieją zaskoczyć na wadze.

Na "podobno" to nie warto się opierać. Hihi to na pewno bajka, masz jakieś źródło? Aktualnie wiele badań jest prowadzonych. Może ominąłem coś? @Bubble to jak opierają się duże plantacje na matkach po kilka lat, wiadomo że odświeżane są matki, ale potrzeba 3 miesięcy od klona do matki żeby była produktywną w klony rosliną.... Coś nie klei się "podobno". @Lady Green Bardzo często wrzucałem rośliny kilkumiesięczne na flo i bez hermienia. Nawet po pół roku się zdarzało trzymać na wegu... I nic nie hermiło... Także nie wnikaj w te TajeMity :) Dlatego wszyscy komercyjni growerzy lecą na klonach bo tak jest bezpiecznie. Polecam kanał chłopaka z Kanady, który poleciał do Tajlandii i tam jest sporym producentem: https://m.youtube.com/@TerpyHighs

Czynniki indukujące hermienie(jednopienność):

https://sjp.pwn.pl/sjp/symulacja;2576804.html 1. «świadome wprowadzenie w błąd otoczenia przez udawanie np. choroby» 2. «sztuczne odtwarzanie właściwości danego obiektu lub zjawiska za pomocą jego modelu» 3. «kalkulacja planowanych wydatków instytucji, uwzględniająca ewentualne inwestycje, zmiany warunków itp.» https://sjp.pwn.pl/slowniki/stymulacja.html 1. «pobudzanie do działania lub rozwoju» 2. «pobudzające działanie bodźców zewnętrznych na organizm żywy» Raczej stymulacja techniczne rzecz biorąc. Ogólnie to chyba Cię nie goni czas więc na spokojnie kontroluj tricho, rozglądaj się że pleśnią i wyczekuj finału:) miło się tu zagląda.

Myślę że śmiało możesz im uciąć godzinę albo pół światła, a za tydzień powtórz ten zabieg. Stymulujesz jesień i jednocześnie zmniejszasz DLI.

Właśnie boczi dobrze prawi, te amerykańskie oszronione kuleczki zazwyczaj są niskopienne, ale można się zdziwić na wadze. Zwróć uwagę że prawie dwa tygodnie indukowały i samej generatywnej fazy to jest jakiś 6-7 tydzień, więc jeszcze chwilę mogą popuchnąć. Automaty nie nawet na forach widać było że są luźniejsze od tych sezonów, więc głowa do góry i wszystko przed nami. Na przykład lewy dolny róg po nawozie dał masę nowych pistli. Ciekawe jak tricho, ale obstawiam że większość przeźroczystych i dojrzewanie dopiero się zaczyna.

W pełni Ciebie rozumiem, prasę mam rok i w sumie przez pierwsze 3 miesiące miałem zajawkę, a teraz stoi i się kurzy. Ale zimowe wieczory są długie i mam sporo surowca wiec trzeba to przerobić.

Eee legacie, trzeba było ręcznie trymować, to tylko 1.44m 🙂 łobuz jesteś Ten trym z bączka jest słabej jakości do przetwarzania, pracowałem na trymie z bączka i do wyciskania to słabo się nadaje. Trichomy podczas kręcenia się uszkadzają i później ciężko się bubbluje lub swiftuje. Spróbuj innej drogi jak chcesz wyciskać potem dobrej jakosci rosin. Najwyższa jakość to jest najpierw liofilizacja i później bubble 90-120u o ile dobrze pamiętam.

Ojoj. Wciornastki to nie są, bo by były kropki białe wyssane na lisciach, w tutaj ewidentnie brakuje kawałka listka. Na pierwszy rzut oka powiedziałbym że uszkodzenie mechaniczne, ale kształty są zbyt nieregularne na działania ludzkie. To jakaś dżdżownica która się zmieni w ćme/motyla. Mógł wpaść na świetle włączonym i otwartych drzwiach lub niezabezpieczone pasywki. Olejek neem to silne dziadostwo, nie wiem czy nie będzie przez to problemów. Nie używałem, ale jakoś pozytywnych opinii nie widziałem wiele, chyba przypala czasem roślinę czy coś. Jestem wyznawcą karate i mospilanu xD oczywiście do kwitnienia, później kumpluje się ze szkodnikami. Z organizmu używałem grzyby i predatory na szkodniki. Celował bymw poczwarkę jakiegoś większego owada. Wpadające ćmy i motylki do namiotu mogą namieszać.

Nie wszystko jest w fotorelacjach. Mi się udało coś takiego na mieszanym oświetleniu. Chcesz to zrobię Ci FR na priv. @Lady Greenbardzo ładnie to wygląda, jeszcze 2-3 tygodnie i harvest. Kiedy ostatnie karmienie?

W innym niepublikowanym projekcie, nie tu. Warto wycinać wiatraki z góry, bo zasłaniają światło. Ja zostawiam najwyższe piętro i te poniżej baldachimu.

Na koniec to za późno będzie. Teraz jest ostatni gwizdek. Najlepiej w pierwszym-drugim tygodniu po zawiązaniu kwiatów. Zresztą widać u kolegi w fr. Karmić czy nie karmić, ja się nie wypowiadam. Bo ostatnio przesadziłem.

Chyba czas trochę wiatraków z góry wyciąć i doświetlić doły. Baldachim ładny, ale potrzebuje fryzjera. Coś na styl tego jak tattito zrobił ostatnio.

Bardzo dobry plan ! Z pewnością Ci to poprawi warunki

Ojoj. Może czas na 600w? Bo ten to grzejnik. Ja robiłem 2 boxy na zmianę światło i hpsy, temperaturę w środku zimy miało powyżej 25st 🙂 warunki w około były na minusie xD

Bardzo ładne kwiatki, zwróć uwagę na wiadomość co Ci napisałem. Tutaj jest ewidentny przykład gdzie hps był idealnym rozwiązaniem duzej wilgotności i niskiej temperatury. Prawda @WBB?

Może za daleko lampa jest od sezonów dlatego fotosynteza jest na niskim poziomie i mało rosną. Trzeba się skupić na sezonach, może podbij je do góry o 15cm. Ile jeszcze automatom brakuje? Całkiem solidne kolby porosły