Pioxi

Szybki update, lampa została lekko podniesiona. Wszystko wskazuje na to, że faktycznie byl problem z temperaturą.

Oczywiscie te liście, które się pokręciły takie juz zostały, ale nie zaobserwowałem dalszych problemów z nowymi liśćmi, cierpiącymi w ten sam sposób.  Raz jeszcze dziękuje za wskazówki.

No to witaj w klubie, to mój pierwszy strzal w hydro, dlatego ledwo co ogarniam 😄 Do tej pory tylko w glebie dzialalem.

@Bob drzewny 

Problem polega na tym, ze box mam maly (1.2m x 1.2m) do tego Wilma mnie orgranicza jesli chodzi o tego typu „manewry”. Swiatlo wisi idealnie na srodku boxa wiec jest rozprowadzane proporconalnie, relatywnie rowno po calym boxie. Kolega @Udyr pokierował mnie własnie na problem ze światłem / temperaturą; ta jedna roślinka jest wyższa o jakies 8 – 10 centów od pozostałych – za czym idzie była najbliżej światla, ergo – najbardziej odzczuła ciepło od lampy.

Lapme juz podniosłem, będę obserwował co się będzie działo dalej. Dziękuje bardzo za odpodziedż od kolegi @Bob drzewny oraz @Udyr, bardzo doceniam czas i porade. Pozdrawiam serdecznie. Dam znać co i jak.

@Udyr

No właśnie chyba masz racje sugerując temperature (odległość od lampy). Teraz tak zacząłem kminić no i podążając Twoim tropem, tylko jedna roślina przejawia coś takiego – ta największa – jest zdecydowanie wyższa od pozostałych trzech, z czym się wiąze to, ze jest ; najbliżej lapny; nie mówie tu o  2 centach, praktycznie jest wyższa od pozostałych  8 centów.

Witam wszystkich na forum. Dopiero dołączyłem do grona. Rozpoczęłem swoją przygode z hydroponiką (Wilma system 4 x 11l). Od wielu lat coś tam hodowałem ale zawsze w ziemi, to mój pierszy strzał w hydro.

Ogołnie było troche trudnosći, które udało mi się obejść, roślinki rosną ładnie i dość szybko, ciągle eksperymentuje z czasem i częstotliwoscią podlewania ale to całkiem inny temat.

Chciałem zaczerpnąć opninii bardziej doświadczonych kolegów. Przechodząc do sedna sprawy, jedna z roslinek – zdecydowanie największa, zaczyna przejawiać troche nietypowe zachownie jeśli chodzi o liście. Końcówki lisci zaczynają się „wywijać” do zewnątrz.

Nigdy wczeniej nie zaobserwowałem czegos podobnego. Pomimo tego, liście nadal wygądają bardzo zdrowo.

Byłbym bardzo wdzięczny za wskazówki w tej sprawie,  góry serdecznie dziękuję.

rona,