moonka

Czwartek dzien 47. Wrocilem z tygodniowego urlopu i zastalem spore zmiany. Roslinka sporo urosla oraz zaczela delikatnie kwitnac. Niektore duze liscie nie wygladaja zbyt fajnie ale nowe mlode sa ok wiec mysle, ze nic jej nie dolega poza delikantym przelaniem gdyz troche padalo pod moja nieobecnosc.

Wpis na zakonczenie fotorelacji🙂 25 sierpnia ogolocilem roslinki i w tydzien wyschly wystarczajaco aby wsadzil je w sloiki. Jako, ze 1 wrzesnia wyjezdzalem na tydzien to postanowilem nie zamukac szczelnie sloikow aby zawartosc nie splesniala. Bardzi delikatnie uchylone schowalem do szafki, w ktorej zostawilem lekko uchylne drzwiczki. Dzisiaj wrocilem, sprawdzilem zawartosc i wszystko jest ok. Postanowilem wiec wyprobowac co to wyszlo. Ukrecilem jointa ze srednia iloscia tematu gdyz bylem padniety po podrozy i w polowie odpadlem. Jaranie bardzo siada na oczy oraz daje wrazenie opaski sciskajacej glowe😂 na noj ogolny stan i samopoczucie straszniy zamulacz. Jeszcze na poczatku palenia jakies checi do dzialania tak po krotkiej chwili wpasowalonie konkretnie w fotel🙈 Ogolnie oceniajac wydaje mi sie, ze plony wyszly calkiem ok jak na pierwszy growing oraz moc i dzialanie jest bardzo ok🙂

Niedziela dzien 36. Juz wiem, ze moglem jej nie sadzic na out w tym roku bo slonce niedomaga oraz temperatury nie rozpieszczaja. Mimo to chce zobaczyc co z niej wyjdzie 🙂

Szybka aktualizacja. Gliniot tez sciety. Okazalo sie, ze ma wiecej bursztynu niz mleka i nie ma na co czekac😅 nie mam juz dzisiaj czasu na jej trymowanie wiec zrobie to jutro. Z tej roslinki wyszlo 106gramow mokrego. Jedyne rozsadne miejsce jakie znalazlem na suszenie to garaz. Wiekszosc dnia otwarty wiec jest wymiana powietrza oraz okolo 22° w srodku wiec nie ma tragedii

Dwie roslinki sciete i wstepnie "obrobione". Jak narazie mokrego wyszlo 165gramow. Teraz musze wymyslic jak to wysuszyc😂

Czwartek dzien 62 (chyba😅) Od kilku dni trichomy zaczynaly robic sie bursztynowe wiec postanowilem zrobic scinke tematu. Mialem poczekac do weekendu albo najlepiej do nastepnego wtorku gdyz 1 wrzesnia jade na urlop i w tym czasie planowalem suszenie. Jedna panienke (gliniana dobiczka) jeszcze zostawie za kilka dni gdyz tutaj trichomy to tylko mleko

@Szwagrom smakuje srednio bo ani to dobrze wysuszone ani dojrzale. Lepiej "klepie" niz pachnie i smakuje. Poczekamy zobaczymy🙂

@guma1993 poczekam bo co mam zrobic🤷‍♂️🙂 @Szwagrom jak bym mial miec tak jak o nie dbam to nic by z nich nie bylo😅 robie przy nich niezbedne minimum a mimo to cos chyba z nich bedzie. Ucialem jednego malego topka z roslinki, ktora wydaje sie byc najbardziej dojrzala. Zrobilem to tylko dla tego, ze moja Pani jedzie na urlop i chciala sprobowac chociaz czegokolwiek z tych krzaczkow. Wraca za prawie 2 miesiace wiec byla szansa, ze nic juz nie zostanie🤣Wysuszylem go na szybko metoda piekarnikowa🙈🤭 i nawet teraz dobrze siada na oku i fajnie przygniata czolo. Spokojnie mozna to porownac do sredniej jakosci ziola z cofeshopa za 12-14€ za grama

@Zielone krainy mam mini mikroskop i w wiekszosci sa jeszcze przezroczyste no chyba, ze zle patrze ale blednie oceniam ich kolor😅

Sobota dzien 57. Zostaly mi 2 tygodnie do wyjazdu na urlop a roslinki jakies sa kazdy widzi😅 Nie mam pojecia ile im jeszcze zostalo zanim "dojda" ale kolejne podlewanie juz sama woda

@Tester gdyby nie doszly to od biedy na czas mojej nieobecnosci podleje je obficiej woda. Tydzien powinny wytrzymac

Sobota dzien 50. Szyszki wygladaj juz tak smakowicie, ze moja Pani tylko sie czai zeby cos juz skubnac ale rece precz od moich (naszych) dziewczynek😂 pytanie do bardziej wtajemniczonych. Trichomy sa calkowicie przezroczyste ale topki sa juz calkiem spore i zastanawiam sie kiedy zaczac podlewac sama woda? Ile im jeszcze moglo zostac do scinki? Chcial bym sie wyrobic do 1 wrzesnia gdyz wtedy jade na tydzien do PL i w tym czasie mogly by sie w spokoju suszyc

Sroda dzien 47. Slonce, slonce i jeszcze raz slonce a roslinki przybieraja na wadze. Dopiero wieczorowa pora udalo sie komfortowo posiedziec w ogrodzie i popatrzec na panienki😂

Poniedzialek dzien 45. Dziewczynki nabieraja mocy i w sumie nic ciekawego sie nie dzieje😄 Mam jednak pytanie odnoscie nawozow. Obecnie leje terra blom od plagron ale kupilem rowniez bud candy i nie wiem czy mozna je lac razem czy np naprzemian z sama woda co drugie podlewanie🤔

@Szwagrom i nawet cos tam z nich wyrosnie🙃 troche zaluje, ze tak pozno (czerwiec) wpadlem na pomysl posadzenia czegos. Gdybym zaczal wiosna to zapewne w ogrodzie stalo by ich duzo, duuuuzo wiecej😂 a ja byl bym juz w trakcie konsumpcji owocow mojej pracy😂 w prawdzie mam schowane jeszcze kilka pestek ale wstrzymam sie z nimi do przyszlego roku chyba, ze w miedzy czasie kupie pozadnego growboxa i zimowa pora bedzie 🦃

@Udyr kupilem jedyny nawoz azotowy jaki mieli w sklepie i w najblizszej okolicy

@Szym dzisiaj rano bylem w ogrodniczym po maczke z krwi. Podsypalem granulatem ziemie i mam nadzieje, ze to cos pomoze bo z dnia na dzien sa co raz bardziej zolte😐

Czwartek dzien 41. Dziewczynki troche "przytyly" przez te kilka dni🙂 jednak zaczely sie robic zolte. Czy to oznaka starosci i poprostu wysysaja z lisci ile sie da? Dodam, ze ostatnio podlewam je tylko alga bloom. Jestescie w stanie ocenic mniej wiecej ile czasu im jeszcze zostalo? Zbliza mi sie urlop i zaczynam sie bac czy zdaze je w pore sciac😅

@FluuuuxX nie jestem doswiadczonym growerem ale swoja sadzonke trzymam na pelnym sloncu od momentu gdy tylko wykielkowala. Chowam ja jedynie ba noc do garazu zeby nie zmarzla. Czesto podlewana nie ma zadnych oznak zmeczenia sloncem

Wtorek dzien 10. Roslinka poza jednem deszczowym dniem caly czas stoi w ogrodzie i lapie slonce. Powoli wypuszcza kolejne listki i mysle, ze do tygodnia czasu trafi w docelowa donice

Sobota dzien 35. Wczoraj jedna z roslinek dostala oprysk z azotem gdyz chyba tego jej brakuje. Poza tym wszystko bez zmian. "Gliniok" idzie w gore kazdegi dnia i na ta chwile ma juz ponad 70cm liczac od poziomu ziemi w doniczce. Roslina, ktora liscie zrobily sie zolte zatrzymala sie na 50kilku cm i chyba na tym zakonczy swoj wzrost gdyz nie widac postepow od ladnych kilku dni. LST wypelnilo jiz cala doniczke i rowniz wyglada obiecujaca. Wszystkie topy sa na jednej wysokosci i ladnie rowno ciagnal do slonca. Topy we wszystkich roslinkach sa z dnia na dzien co raz wieksze i zaczynaja rozsiewac po ogrodzie delikatny zapach. Kolejna relacja gdy dojdzie do jakiegos "przelomowego" momentu gdyz na chwile obecna nic ciekawego sie nie dzieje🙃

@Bziągwa Zarowke, o ktorej pisalem na poczatku odpuscilem po zweryfikowanou info jakie o niej wczesniej znalazlem. Znalazlem z necie te zarowki, o ktorych pisales i chyba pojde w tym kierunku. Ale na ten sezon juz chyba sobie daruje bo pogoda jest jaka jest a bedzie juz rylko chlodniej. Z 3 roslinkami jeszcze zdazylem, czwarta jest kilka dni po wykielkowaniu ale chyba moglem ja sobie odpuscic. Nazbieram nasionek na nastepny sezon zeby pojechac hurtem i bede wtedy dzialal z mini boxem

Czwartek dzien 33. Rano sprawdzilem ziemie w doniczkach i wydawala sie na tyle wyschnieta aby mozna bylo podlac. Darowalem sobie alga grow i polalem tylko alga bloom w ilosci 1.5ml na 1l wody i zobacze czy srodkowa odzyska kolory

Dzien 5 i nadal malo slonca😐W ostatniej chwili zrezygnowalem z zamowionego leda gdyz po przeczytanou wiekszej ilosci info na jego temat okazal sie byc g...o wart😅 na szczescie od jutra przez kilka dni zapowiadaja slonce i okolice 25° wiec jak znalazl😁

@Zielone krainy jutro tak zrobie👍 podlal bym dzisiaj ale w nocy je troche zmoczylo...