Klaudia382

Dzień 88 wilg: 55-65% temp: 21 - 29 Leję samą wodę od dziesięciu dni, miała być dzisiaj kosa, ale trichomki nie dają mi spokoju i wyglądają jakby jeszcze z tydzień im było trzeba. Widzicie liście, kwiaty i trichomy i jakie macie odczucia w kwestii terminu cięcia? Pomóżcie ;)

Dobra, namówiliście mnie. Zrezygnuję z tego flusha, o którym czytałam/słuchałam w kilku miejscach. @konopny_janusz Dzięki za konkretną radę w kwestii przygotowania pod suszenie!

@Brazil Munster Widzę, że co osoba to opinia. Na coś jednak będę musiała się zdecydować... Powiedz mi w takim razie dlaczego flush na początek lania samej wody jest tak popularny?

Ty mnie nie załamuj, jaka daleka droga? :D Jak obstawiasz ile jeszcze do kosy na Twoje oko? Myślisz, że flush w najbliższy weekend to za szybko?

Dzień 72 wilg: 50-65% temp: 21 - 26 Witajcie po dwóch tygodniach ;) Przez ten czas podlewałam roślinkę co 2-3 dni, ale zawsze z nawozami, tak jak zalacał @Barney's. 2ml Boosta i 1,5ml PK /1l. Muszę przyznać, że przez ten czas topki rzeczywiście fajnie przybrały na objętości. W teorii za 3 dni powinnam ciąć, ale oczywiście tego nie zrobię, gdyż trichiomy mówią wprost, że to jeszcze nie jest ich czas. Zaplanowałam flusha za kilka dni i od tego czasu przez dwa tygodnie będę lać już samą wodę, ew. wodę z miodem. Wierzę, że w ciągu tych 14 następnych dni trichomki zrobią się już mleczne a wtedy będzie idealny czas na kosę. Co sądzicie o roślince i moich planach? Dajcie znać!

Jest balans, @Brazil Munster dał uśmiech a @Mr.Green przygasił :D A podzielcie się swoimi doświadczeniami na temat tego kiedy Wy zaczynacie lać samą wode. Pytam w kontekście właśnie oceny trochomów.

@Barney's OK, dzięki za konkretną radę. Powiedz mi czy pisząć "co podlanie" masz żeby na ten moment w ogóle nie lać samej wody co drugi dzień? Dzień 58 wilg: 45-55% temp: 21 - 26 Jak widać na fotkach dolna część ogolona, niech energia leci w topki. Leję naprzemiennie co dwa dni, samą wodę i litr H20 z odżywkami Canna PK 1,5 i Canna Boost 2ml. Szyszki puchną w oczach a według tego co mówi genetyka do ścinki pozostało jakieś 17 dni. Trichomy na moje oko 70% mleko 30% przeźroczystych. Dosłownie pojedyncze bursztyny. Jak uważacie czy idzie to zgodnie z rozpiską i za parę dni zacząć już lać samą wode by sciąć to na przełomie maja/czerwca?

Dzień 49 - wilg. 45-50% I temp dzień: 24-27, temp noc: 16-20 Muszę przyznać, że to jak z dnia na dzień szyszki zyskują na objętości napawa mnie optymizmem, choć zdaję sobie sprawę, że sporo błędów mogę jeszcze popełnić. Aby ich uniknąć chciałabym prosić Was o konkretną pomoc. Chodzi o nawożenie na te ostatnie 4 tyg. Aktualnie zwiększyłam dawkę canna flores do 1/2 zalecanej dawki. Leję na przemian z wodą, co drugie podlanie. I teraz tak. Oprócz canna flores mam jeszcze do dyscpozycji: CalMag, Canna Boost i PK. Pomóżcie proszę i zasugerujcie jak byłoby najlepiej nawozić w tym ostatnim miesiącu, tydzień po tygodniu. Liczę na Was! ;)

Dzień 42 Zgodnie z zaleceniem @grolsch3 wyłączyłam na razie 4 dodatkowe żarówki i podniosłam lampę do 55cm. Po lekkim przelaniu wodą były 4 dni przesuszenia i jest znacznie lepiej. Teraz leję co 3 dni 1l wody a co drugie podlanie idzie jeszcze dolewka calmag i canna flores 1/4 dawki. Dajcie znać jak to wygląda na Wasze oko.

@Udyr Mówisz? Powodem mogło być przelanie, zbyt nisko umieszczone i za mocne światło czy może deliaktny fryzjer z najniższych liści przedwczoraj? a może wszystko razem ?

@Brazil Munster Lampa na 45 cm, podniosłam wczoraj o10 cm. Liście dzisiaj zaczęły klapnąć właśnie, ale jestem prawie pewna, że to w wyniku wczorajszego podlania/przelania. Gdzieś tam delikatnie na pojedynczych listkach pojawiają się uschnięte końcówki, ale to chyba póki co nic groźnego, hm? Foty z teraz. @grolsch3 No ciekawa opinia. Dobra spróbuję wyłączyć żarówki i zobacze co będzie się działo. Dzięki!

@Brazil Munster Nie no, 90% włosków ma brązowe zakończenia. Mówię co widzę :) Nie wiem co to oznacza, nie wiem czy ma to znacznie, po prostu martwię się za każdym razem kiedy widzę na mojej rośłince coś co odbiega od fotek z udanych fotorelacji. To moje jedyne punkty odniesienia. Może wiesz co może wpływać na taki stan rzeczy, że te włoski brązowieją?

Cholera, na innych fotorelkach tego nie widzę a u mnie te włoski prawie wszystkie są brązowe. To normalne na tym etapie?

Dzień 28. Stan na dzisiaj jest taki, że roślinka pokazała preflowery 8-9 dni temu. Wciąż leję samą wodę, 1L na 2-3 dni. Wilgotność w boxie obniżyłam do 50-55%. Temp od 23 do 28. Dajcie znać czy Waszym zdaniem coś więcej już jej się należy czy wciąż kontynuować samą wodę? Kilka dni temu zaprzestałam LST żeby dać jej się troszkę powspinać. Co zauważyłam to, że sczyty są póki co dość nieregularne tzn. najbardziej obfity wydaje się ten z głównego odrostu a pozostałe są znacznie "chudsze". Może to właśnie wynik zakończenia LST przez co energia jednak poszła do głównego sczytu zamiast do pobocznych? Liczę na wasze przemyślenia w tej kwestii. ps. załączyłam już komplet żarówek, także tak to aktualnie wygląda i musze powiedzieć, że podoba mi się ten ekonomiczny, oświetleniowy set-up. Pozdro

@Brazil Munster Uff.. Czy skoro pierwsze włoski pojawiły się w zeszły poniedziałek to od tego czasu powinnam liczyć początek kwitnienia?

Hej, pomóżcie. Dlaczego niektóre włoski mi sie "palą"?

@onyx Super, miło mi to czytać :) Wiesz co, wydaje mi się, że te preflowery to ona ma od jakichś 5 dni..Czy mam jej teraz trochę odpuścić i pozwolić juz szczytom iść do góry?

Dzień 24. Cały czas LST i cały czas sama woda. Dajcie znać jak Waszym zdaniem to wygląda na ten moment. Dobrego weekendu

A powiedz mi czy LST kończy się w momencie pojawienia się pierwszych włosków?

Myślę, że bez problemu. Najwyżej dokupię nową zarówke. Ty mi powiedz lepiej jak roślinka i czy lać coś na ten ostatni etap vega?

Dzień 18. Siemanko! Kilka dni po rozpoczęciu LST i jaram się bo odkryte listki ewidentnie reagują na lepszy dostęp do światła. Niektóre starsze liście delikatnie wywinęły w łódeczkę i po małym reaserchu postanowiłam podnieść lampę do 45 cm. Wydaje się, że problem ustał. Idąc za radą @Udyr kupiłam 4 żarówki v tac 9w. Na ten moment dołożyłam dwie a kolejne dwie wrzucę jak mała zacznie kwitnąć. Niektóre listki jakby delikatnie traciły na intensywności zieleni i pojawiają się ledwo zauważalne przebarwienia. Pytanie czy można by jej troszkę pomóc np. 1/4 dawki na wzrost czy na Wasze oko niczego jej nie brakuje? ps. Czy pęknięta skórka na łodydze to jakiś problem ?

Dzięki, już poluzowałam ;) Sama zasada po co robić LST jest dla mnie zrozumiała, dlatego też starałam się odkryć jak najwięcej się da z tych nowych bocznych odrostów. Po prostu techniczna strona jest mi obca, dlatego za pierwszym razem wyszło troche za mocno.

No i jest, pierwsze w życiu LST. Mocno na czuja, ale łodyga cała Dajcie znać czy o to w tym chodzi. Rozumiem, że te druciki zostają i po prostu w kolejnych dniach następne glebowania kolejnymi drucikami? Kiedy właściwie będzie czas na ich wyciąganie?