Skocz do zawartości

Danczan

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    208
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Danczan

  1. Witam niestety jedna chyba na pewno nie przeżyje Druga mam nadzieję że jeszcze odzyska wigor jest troszkę oklapnieta ale jestem dobrej myśli A i mam pytanie do jakiejś mądrej i doświadczonej głowy co to mlze być na tym korzeniu chodzi o ta plamke czarna?
  2. @Dobry_Człowiek! Dzięki za dobrą rade oxy juz zamówione
  3. @doominik@doominik czyli poczekać z tydzień i wyciąć wszystkie doły poprostu? @Dobry_Człowiek!pomogło w Twojej sytuacji? Jutro to zamówię mozna to normalnie mieszać z pożywką bez żadnych przeciw wskazań?
  4. Dzięki wielkie jak uważasz dużo dołów wyciąć? Ogólnie wydają mi się trochę male? Podaje im cały czas rizotonic od canny
  5. Z góry nic złego się nie dzieje ale korzeń wygląda tragicznie w tych 2 w porównaniu do innych no i wydaje mi się jal by troszkę wolniej rosły. Ogólnie co powiecie w ogólnej opinii? Jak to wygląda? Dobrze słabo chujowo?
  6. Dwa zdjęcia to rośliny zainfekowane reszta sa myske w dobrej kondycji wrzucam też zdrowea do porównania co ogólnie o tym myślicie? Chxe dodać inne zdjęcia z ogrodu bale niestety blokuje mnie serwer Fachury proszę o szybką poradę co robić jak działać Zdjęcie zrobione z góry A to na porównanie moi zdaniem w pełni zdrowa
  7. Bede niedługo to zrobię zdjęcia ogólnie korzenie innych wyglądają całkiem inaczej puszyste sa dużo większe ale gora dużo od nich nie odbiega mam namyśli od tych co mają kłopoty
  8. Witam Proszę o pomoc mianowicie prawdopodobnie jak w tytule dopadła moje rośliny zgnilizna korzenia jestem laikiem jeśli chodzi o Hydro jest to moj pierwszy raz. Planty maja 31dni wega i 6 dzien flow uprawiane sa w DWC nutriculture stan wody w wiaderkach utrzymuje na poziomie około 8l. Nawozy canna aqua ph około 5.5 ec 1.6-1.8 Temp w boxie 22 noc/27 max w dzień wilgotność około 70-nawet 75.% na trzech roślinach przy głównej łodydze zauważyłem ogniska pleśnie prawdopodobnie wina nawilzacza bo dmuchał w dwie roślinki leżał na keramzycie jakis kawałek listka inta plesn prawdopodobnie z tamtąd. Zaatakowała kawałek łodygi ale zrobiłem oprysk z miedzianu mam nadzieję ze pomoże. Moje pytanie czy ta plesn mogła również zaatakować korzeń? Takie zjawisko zauważyłem na 2 plantach. Po roślinach od góry nie widać jakiś oznak miałem tylko wrażenie ze troszkę się zatrzymały ale liście sa w dobrej kondycji. Dodatkowo kupiłem taki środek jak na załączonym zdjęciu. Na drugim zdjęciu widzimy ten korzeń jeden z tych dwóch roślinek jest to korzeń mocniej zainfekowany myślę a i na tej roślinie na korzeniu widziałem biały nalot jak by plesn tak jak pisałem Wcześniej mogło to sie zacząć od tej pleśnie która spowodował nawilzacz. Ps dodam ze ten korzeń jest juz po zabiegu oczyszczania czyli pousuwałem trochę tych na dgnitych korzeni oczywiście umyłem wiadro i zrobiłem nowa pożywkę Jakieś dobre rady? Trzymać je czy poprpstu usunąć z boxa
×
×
  • Dodaj nową pozycję...