Pare miesięcy temu, w trakcie kwitnienia liście moich pomidorów zaczęły żółknieć od dolnych partii w górę. Powodem tego był prawdopodobnie niedobór azotu ale z przyczyn na tamten moment nie wziąłem tego pod uwagę. Żółknięcie liści w górę intensyfikowało się w czasie, liście zwijały się, wysuszały się i odpadały. Jako że kwiaty były już ok. 2-3 tygodnie przed pełnym dojrzeniem postanowiłem zebrać żniwa zanim będzie za późno i pomidory całkiem umrą. Po procesie suszenia kwiaty wydają się baardzo suche, wszystkie słupki są brązowe ?. Czy dobrze zidentyfikowałem problem? Czy takie kwiaty się do czegoś nadadzą? Z góry dzięki