Podzielę się swoim doświadczeniem z głośną wentylacją:
zacząłem od małego wentylatora 4" z małym filtrem, ale ten nie dawał rady-filtr go za bardzo spowalniał. Kupiłem mocniejszy wentylator też 4", ze by nie kupować nowego filtra i przewodów, ale ten o ile dawał radę, to był nieznośnie głośny.
Poszedłem na całość i kupiłem wentylator rhino 8"
Działa to świetnie, ale jednak chciałem go wyciszyć i zbudowałem bu skrzynie i dołączyłem sterowanie, bo jest zdecydowanie za mocny do mojego boksa.
Skrzynkę zrobiłem sam z mdf (opis jest w dziale majsterkowicz), a sterowanie to sterownik sms smart z czujnikiem temperatury.
Skrzynia świetnie wyciszała pracę wentylatora, ale przy spowalnianiu jego obrotów za pomocą sterownika silnik zaczynał buczeć i ta właśnie skrzynia działała jak subwoofer i buczenie było słychać w całym domu.
Uznałem, że ten typ tak ma i szarpnąłem się na ultra cichy wentylator TD silent 8"-spory wydatek ale jest mega cichy, no tylko, że jak wracam z nocnej zmiany i w domu jest cichutko, to słychać buczenie.
Okazuje się, że standardowe silniki w elektryczne muszą mieć kontroler z transformatorem, żeby tak właśnie nie buczały-najtańsze to około 60 funtów.
Teraz wentylacja pracuje niemal bezszelestnie.