Skocz do zawartości

Informacje o zdjęciu

Zdjęcie zrobione przy użyciu samsung SM-N975F

  • 4.3 mm
  • 1/278
  • f f/2.4
  • ISO 50
Dane EXIF

Rekomendowane komentarze

Szybki gramik haszyku z wysuszonych i zamrozonych lisci. Do tego z pol grama master kush i mozna isc cos poogladac w tv po takim lolku😂

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, moonka napisał:

Szybki gramik haszyku z wysuszonych i zamrozonych lisci. Do tego z pol grama master kush i mozna isc cos poogladac w tv po takim lolku😂

Pierwszy raz o takim czyms słyszę.. Ile suszyłeś te liście, ole ich tam było i jak dlugo mroziłeś? Daj wiecej szczegułów please

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
moonka

Napisano (edytowane)

40 minut temu, Luznyyy napisał:

Pierwszy raz o takim czyms słyszę.. Ile suszyłeś te liście, ole ich tam było i jak dlugo mroziłeś? Daj wiecej szczegułów please

Liscie to pozostalosci z trymu dwoch roslin. Wyschly na wior po czym wlozylem je do pudeleczka i do zamrazalnika. Zapomnialem o nich wiec posiedzialy z tydzien ale wystarczy pol dnia zeby je zamrozic. Wkladam je poznien do woreczka z drobniutkiej siateczki i potrzasam nad miska lub garnkiem. Co jakis czas delikatnie gniote liscie i znowu "przesiewam". Po jakis 20 minutach gdy juz prawie nic nie leci zbieram wszystko gumowa rekawiczka uzywajac tylko jednego palca. Wiekszosc przykleja sie do palucha a nastepnie bardzo latwo schodzi nie pozostawiajac sladu na rekawiczce. Calosc w papier do pieczenia po czym skladam go i nagrzanym nozem zgniatam pylek. Rozpuszcza sie tworzac lepka mase ktora zbieram do kupy, formuje kulke i jest🤷‍♂️ czeka mnie jeszcze jedno trzepanie bo juz mi sie nie chcialo dzisiaj nad tym siedziec. Powinno wyjsc drugie tyle

Edytowane przez moonka

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, moonka napisał:

Liscie to pozostalosci z trymu dwoch roslin. Wyschly na wior po czym wlozylem je do pudeleczka i do zamrazalnika. Zapomnialem o nich wiec posiedzialy z tydzien ale wystarczy pol dnia zeby je zamrozic. Wkladam je poznien do woreczka z drobniutkiej siateczki i potrzasam nad miska lub garnkiem. Co jakis czas delikatnie gniote liscie i znowu "przesiewam". Po jakis 20 minutach gdy juz prawie nic nie leci zbieram wszystko gumowa rekawiczka uzywajac tylko jednego palca. Wiekszosc przykleja sie do palucha a nastepnie bardzo latwo schodzi nie pozostawiajac sladu na rekawiczce. Calosc w papier do pieczenia po czym skladam go i nagrzanym nozem zgniatam pylek. Rozpuszcza sie tworzac lepka mase ktora zbieram do kupy, formuje kulke i jest🤷‍♂️ czeka mnie jeszcze jedno trzepanie bo juz mi sie nie chcialo dzisiaj nad tym siedziec. Powinno wyjsc drugie tyle

Ciekawe, spróbuję za 2 miechy.. elo

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Dodaj komentarz...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...