1.jpg

Zielony podziwiam cię i twoja pracę dużo w to włożyłeś pracy, na pewno szacun dla ciebie i za cały twój wysiłek i ciężka pracę, bo na prawdę wymiatasz z tym co odpierdalasz w tej szafie chłopie. Pozdro 👊

@Szwagrom Dzięki ziomku. Pozdro.

no zielony krainy to LEGENDA Wielki mózg operacji.

@Piotr111111 Ładnie to ująłeś.:D

Haha, dokładnie tak 

No to tera ja. Dodam do tej beczki miodu łyżkę dziegciu 😉 .Plant zjebany koncertowo do tego kolor niebieski zdradza karmienie go dyktą:D .

2 godziny temu, Marcin2021 napisał:

No to tera ja. Dodam do tej beczki miodu łyżkę dziegciu 😉 .Plant zjebany koncertowo do tego kolor niebieski zdradza karmienie go dyktą:D .

Weź to, jakoś wyjaśnij, bo tego nie rozumiem :D Niebieski? Gdzie ty tu niebieski widzisz? Coś ci chyba za mocno  weszło. :D

Zielony.. Czym Ty ta zapalniczke trzymasz ? :D

1 godzinę temu, Mr.Green napisał:

Zielony.. Czym Ty ta zapalniczke trzymasz ? :D

Pęsetą 30 cm. Taka jak do akcji w terrarium, gdy masz do czynienia z jadowitymi zwierzętami.

Zielony.. Ty sie lepiej za hodowle gadow nie lap bo Godzilla nam nie jest potrzebna.. swiat ma dosc przejebane i bez tego 😄 😄

pytalem o ta pensete bo przez chwile myslalem ze to sa te patyczki do spawania 😄 czy jak to sie tam nazywa hehe

8 minut temu, Mr.Green napisał:

Zielony.. Ty sie lepiej za hodowle gadow nie lap bo Godzilla nam nie jest potrzebna.. swiat ma dosc przejebane i bez tego 😄 😄

pytalem o ta pensete bo przez chwile myslalem ze to sa te patyczki do spawania 😄 czy jak to sie tam nazywa hehe

W gady się nie bawię, a jedynie pajęczaki:)  egzotyczne jadusy.

Cos tak czulem.. ze skoro masz taki gadzet to z pewnoscia nie przypadkowo 🙂 nie "wygladasz" na kogos z przypadku 🙂 ile masz pajakow i jakie jezeli moge zapytac 🙂

6 godzin temu, Mr.Green napisał:

Cos tak czulem.. ze skoro masz taki gadzet to z pewnoscia nie przypadkowo 🙂 nie "wygladasz" na kogos z przypadku 🙂 ile masz pajakow i jakie jezeli moge zapytac 🙂

Kiedyś miałem tego sporo, ale obecnie zostawiłem sobie jedną sztukę naziemną, miałem swego czasu naziemne , podziemne i nadrzewne ptaszniki o różnym poziomie siły jadu.

W dniu 09/08/2022 o 21:54, Zielone krainy napisał:

Kiedyś miałem tego sporo, ale obecnie zostawiłem sobie jedną sztukę naziemną, miałem swego czasu naziemne , podziemne i nadrzewne ptaszniki o różnym poziomie siły jadu.

ziomku a miałeś kiedyś takiego egzotycznego pająka co był bardzo jadowity ? ja nie nawidze pająku raz ukonsił mnie krzyżak i powiem tyle że ugryzienie mocniejsze od szerszenia naprawde jak by ktoś rozgrzaną igłe mi w bił w ciało i ból czułem normalnie przez  2  godziny taki mocny 

4 minuty temu, Piotr111111 napisał:

ziomku a miałeś kiedyś takiego egzotycznego pająka co był bardzo jadowity ? ja nie nawidze pająku raz ukonsił mnie krzyżak i powiem tyle że ugryzienie mocniejsze od szerszenia naprawde jak by ktoś rozgrzaną igłe mi w bił w ciało i ból czułem normalnie przez  2  godziny taki mocny 

Miałem, ale nie miałem śmiertelnie jadowitych, w sensie nie miałem gatunku, jaki zabiłby zdrowego człowieka jednym strzałem, owszem dziecko, chorego człowieka, starszego, by zabił zdrowego nie, ale zdrowy człowiek po ukąszeniu zaznałby takich męczarni, że raczej niczego gorszego w sensie bólu i złego samopoczucia nie przeżył, 2-3 tygodnie w szpitalu w straszliwych mękach.

2 minuty temu, Zielone krainy napisał:

Miałem, ale nie miałem śmiertelnie jadowitych, w sensie nie miałem gatunku, jaki zabiłby zdrowego człowieka jednym strzałem, owszem dziecko, chorego człowieka, starszego, by zabił zdrowego nie, ale zdrowy człowiek po ukąszeniu zaznałby takich męczarni, że raczej niczego gorszego w sensie bólu i złego samopoczucia nie przeżył, 2-3 tygodnie w szpitalu w straszliwych mękach.

a miałeś węże  ? węży się mniej akurat boje 

Teraz, Piotr111111 napisał:

a miałeś węże  ? węży się mniej akurat boje 

ale szacun za odwagę i opanowanie 

9 minut temu, Piotr111111 napisał:

a miałeś węże  ? węży się mniej akurat boje 

ale szacun za odwagę i opanowanie 

Nie, węże to nie moja bajka, miałem skolopendry , też mocno jadowite stworzenia, jedną miałem taką, że lepiej, by nie ukąsiła, bo ból gorszy jak przy wypadku postrzału z broni palnej. Nie mówię na podstawie własnych doświadczeń, bo nic mnie nigdy z tego, co hodowałem nie ukąsiło, ale czytałem raporty ukąszeń.

Po chuj wam te jadowite gowno trzymać? . Kiedyś wam spirrdoli z terrarium i wtedy szach i mat 😄