Skocz do zawartości
rysiekochucki

Blumat. Czy stosujecie?

Rekomendowane odpowiedzi

Od tygodnia testuje nawadnianie systemem blumat. Roślinka to testowy automat w doniczce plastikowej 12l. 2 blumaty w doniczce po jednym z kazdej strony. Codziennie sprawdzam i roślinka ma wilgotno. Powoli ubywa wody w zbiorniczku, który stoi obok. Dodałem tez biobizz bloom, grow i heaven i roślinka ladnie pije. Narazie wygląda na to, że to coś działa tak jak należy. 

Roślinka pije tylko tyle ile potrzebuje żeby miec wilgotno. Nie za duzo, nie za mało. 

Ogólnie to chciałem tego spróbować bo wydaje mi się, że ulatwia to podlewanie dla kogoś kto ma tendencję do przesuszania lub nadmiernego podlewania. No i będzie niezastapione podczas wyjazdów a wiadomo, że nikt nie chce żeby ktos inny doglądał jego uprawy. 

Macie jakieś doświadczenia z tym? Właściwie zakupiłem w związku z wyjazdem ale myślę żeby używać tego od wykiełkowania aż do ścinki bo jakoś nigdy nie jestem pewien czy nie podlewam za dużo. A tutaj napełniam wiadereczko np wodą z nawozami i krzak sobie sam zasysa ile chce. 

 

Edytowane przez rysiekochucki
Literowka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, onyx napisał:

@rysiekochucki wydaje się całkiem legitny sposób na wyjazdy ale tak na codzien to bym nie używał bo lubię element podlewania rośliny 

 

Być może moim problemem jest, że dość czesto mam gosci na 2-3 dni. Wtedy wolałbym nie chodzic i nie sprawdzac co tam u roślinki sie dzieje bo zaraz słyszę "a co tam masz, moge zobaczyc twoją piwnicę? "

A tak na codzień to zaglądam kilka razy dziennie 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, onyx napisał:

@rysiekochucki no ale rośliny nie podlewa się codziennie tylko właśnie tak co 3-4 dni 

Wychodzi moj brak doświadczenia. Ja leje czesto po trochę. Zdarzalo sie, że jak kiełkowaly to spryskiwałem rano i wieczorem. 

Tak czy siak byc może automatyczne podlewanie może mnie wyręczyć. Tylko boję się, że wtedy się nie nauczę jak naprawdę podlewać. To tak jak te wszystkie kobity kupują te termomixy które za nie gotują. A niebawem nie będą wiedziały jak zrobić ciasto. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@rysiekochucki akurat termomix najlepiej się używa kiedy potrafi się gotować (wiem bo z zawodu jestem kucharzem) sprzęt niby robi za ciebie robotę ale jak masz lewe ręce do gotowania to nic ci nie wyjdzie, jeżeli chodzi o podlewanie to faktycznie młode rosli warto często zraszać bo mega potrzebują wilgoci, prowadzę swój pierwszy projekt i powiem ci że szybko idzie się nauczyć zwłaszcza techniki ciężkości doniczki, przed podlaniem podnieś doniczkę by zapamiętać jaka jest lekka a potem podnieś po podlaniu, trzy cztery razy i już będziesz wiedział czy roślina ma sucho czy mokro, jak to mówią nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu, chłopaki często mawiają że po prostu dajmy spokój roślinie a ona nam się odwdzięczy plonem, nie ma co zaglądać co 5min i majstrować przy niej nie wiadomo co 

Podsumowując, jeżeli ten system nawadniania ci odpowiada to śmiało możesz go używać ale warto też umieć podlewać tradycyjnym sposobem

W jakim wieku masz roślinkę? już kwitnie? bo napisałeś że dajesz jej blooma

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...