Miejsce na outdoor

[Początkujący123 19]

Witam znalazłem idealne miejsce na auta daleko od domów w lesie dobrze nasłonecznione i z naturalnymi barierami jak rzeka i mokradła. Teraz mam do was pytanie bo są miejsca gdzie jest sucho na mokradłach i czy mógłbym posadzić je bezpośrednio we wcześniej przygotowanej ziemi i to mam kolejny dylemat nie chce mi się wozić tam ziemi w workach i czy mógłby użyć gnoju które jest składowane na polu przez rolnika nieopodal jakieś 1km od spota? I do tego bym wymieszał to z ziemią z krestowisk które również tam i cała mieszankę umieścił w dołach 50x50 czy ma to rację bytu? czy ktoś tak już robił czy mam szanse na plon chodź 20g? Dodam jeszcze, że na spocie nie ma saren bo bywałem tam jak był śnieg, ale są bobry i zające i jaką siatkę byście zastosowali by uchronić się przed tymi słodkimi kruliczkami chodzi mi o taką łatwą do zapakowania w plecak. Wszytskie rady i uwagi mile widziane. Doniczki nie wchodzą w grę bo bym musiał często odwiedzać spota a liczę na to, że max co 5 dni będę musiał tam zaglądać. Nie ma tam spacerowiczów, ale wolę dmuchać na zimno i być tam jak najmniej się da wgl myślę, czy jak bym zajmował się spotem przez pierwsze 3 tygodnie a potem go zostawił to czy by roślinki dały radę? 

[Tester 1537]

47 minut temu, Początkujący123 napisał:

Teraz mam do was pytanie bo są miejsca gdzie jest sucho na mokradłach i czy mógłbym posadzić je bezpośrednio we wcześniej przygotowanej ziemi i to mam kolejny dylemat nie chce mi się wozić tam ziemi w workach i czy mógłby użyć gnoju które jest składowane na polu przez rolnika nieopodal jakieś 1km od spota? I do tego bym wymieszał to z ziemią z krestowisk które również tam i cała mieszankę umieścił w dołach 50x50 czy ma to rację bytu?

jak jesteś pewny że będzie sucho to można sadzić bezpośrednio w ziemi ale patrząc po zdjęciach to nie wiem jak tam napada czy się bagienko nie zrobi, a po co ci gnój kup sobie azofoske, nikt nie wie co to za ziemia, jakie ma ph i strukturę, wydaje mi się że może być lipa i trzeba by było kupną 

 

50 minut temu, Początkujący123 napisał:

Dodam jeszcze, że na spocie nie ma saren bo bywałem tam jak był śnieg, ale są bobry i zające i jaką siatkę byście zastosowali by uchronić się przed tymi słodkimi kruliczkami chodzi mi o taką łatwą do zapakowania w plecak.

ogrodzenie byś musiał zrobić kijki drut i ogradzasz 

 

52 minuty temu, Początkujący123 napisał:

Nie ma tam spacerowiczów, ale wolę dmuchać na zimno i być tam jak najmniej się da wgl myślę, czy jak bym zajmował się spotem przez pierwsze 3 tygodnie a potem go zostawił to czy by roślinki dały radę? 

możliwe że coś byś zebrał, ale pewnie jakiś słaby plon