Tester 1,408 Napisano 9 Marca 2019 (edytowane) Ilustracja: Juan Ruiz Artykuł pierwotnie ukazał się na VICE Colombia Prawdziwy entuzjasta zioła nigdy nie odwiedza obcego kraju bez wcześniejszego sprawdzenia, ile kosztuje tam palenie. Dzięki temu nie tylko nie nabierze się na ceny, które usłyszy z ust ulicznych handlarzy, ale też będzie w stanie lepiej rozplanować swój budżet. Niestety przez to, że w większości państw marihuana wciąż jest nielegalna, niełatwo zebrać jednoznaczne dane na temat jej cen i poziomu konsumpcji w poszczególnych częściach świata. Na szczęście Seedo, firma produkująca urządzenia do uprawy marihuany, opublikowała niedawno Indeks cen marihuany 2018, czyli ranking opracowany na podstawie informacji udostępnionych przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC). Celem firmy było „pokazanie, że na całym świecie wciąż niezbędne są zmiany w przepisach dotyczących legalności marihuany” oraz „ustalenie, czy można się czegoś nauczyć od państw, w którym ją zalegalizowano”. W badaniu uwzględniono 120 miast z całego świata. W części z nich zioło jest całkowicie nielegalne, a w innych można je stosować tylko w niektórych przypadkach (np. medycznych). Ponadto Seedo oszacowało również zyski, które każde z miast osiągnęłoby w przypadku legalizacji i opodatkowania marihuany (w przypadku Warszawy, zakładając, że podatek byłby zbliżony do akcyzy na wyroby tytoniowe, wynosiłby on prawie 100 milionów złotych). Wzięto również pod uwagę sytuację, w której podatek na marihuanę byłby niższy niż akcyza i odpowiadałby poziomowi obowiązującemu w państwach, gdzie marihuana jest legalna (w tym wypadku Warszawa zarobiła 23 miliony złotych). Uri Zeevi, dyrektor ds. marketingu w Seedo, powiedział, że wszystko to pokazuje, iż „eliminując kryminalny aspekt marihuany, rządy mogłyby regulować produkcję w bezpieczniejszy sposób, tym samym okradając kryminalne gangi z ich mocy i generując ogromne wpływy z podatków”. Jak się okazuje, zioło jest najdroższe w Tokio, gdzie gram chodzi za około 110 złotych. Aby określić cenę za gram, autorzy badania przeprowadzili ankiety na poziomie lokalnym, a następnie dostosowali je do danych uzyskanych ze Światowego Raportu o Narkotykach z 2017 roku opublikowanego przez UNODC. Oczywiście część wyników różni się od rzeczywistości: cena zioła w danym mieście może zmieniać się praktycznie z dnia na dzień – wszystko zależy od np. jakości produktu czy kaprysów dilera. Na przykład, jak informują nasi redakcyjni koledzy z Kolumbii, w Bogocie można kupić gram trawy za 2000 peso kolumbijskich (2,4 złotego), mimo że w badaniu jako przeciętną cenę podano 6000 peso (7,2 złotego). Średnia ilość rocznie wypalanej marihuany w każdym mieście została obliczona przy użyciu równania, które uwzględnia liczbę mieszkańców, procent osób, który sięga po zioło (na podstawie raportu UNODC) oraz szacowane całkowite roczne zużycie w gramach. Niektóre z najważniejszych wniosków z badania to: W Nowym Jorku spożywa się najwięcej marihuany – 77,4 ton rocznie. Zioło jest najdroższe w Tokio, gdzie gram chodzi za około 110 złotych. Najmniej kosztuje w Quito (Ekwador) i w Bogocie (Kolumbia). Ceny odpowiednio wynoszą 4,5 złotego za gram oraz 7,2 złotego. Wśród miast, w których marihuana jest przynajmniej częściowo legalna, w Bostonie trzeba za nią zapłacić najwięcej (37 złotych za gram), a najmniej w Montevideo w Urugwaju, gdzie kosztuje 14 złotych. Z miast, w których zioło jest nielegalne, Dżakarta w Indonezji ma najtańszy towar (12,7 złotego za gram) – mimo że za używanie marihuany można trafić do więzienia. Polska znajduje się na 73. miejscu pod względem ceny marihuany (chociaż biorąc pod uwagę, że jako średnią warszawską cenę – było to jedyne miasto w Polsce, które uwzględniono w badaniu – podano 28 złotych, warto się zastanowić, w jakim stopniu są dokładne pozostałe wyniki). Rocznie Warszawiacy wypalają prawie 4,4 tony trawy. Dziesięć miast z najdroższą marihuaną na świecie Miasto – kraj – legalność – cena za gram w dolarach Illegal – nielegalna; partial – częściowo legalna; legal – legalna. Dane na podstawie „Indeksu Cen Marihuany 2018” Dziesięć miast z najtańszą marihuaną na świecie Dane na podstawie „Indeksu Cen Marihuany 2018” Dziesięć miast z największym spożyciem marihuany na świecie Dane na podstawie „Indeksu Cen Marihuany 2018” Dziesięć miast z najmniejszym spożyciem marihuany na świecie Dane na podstawie „Indeksu Cen Marihuany 2018” Źródło: vice.com Edytowane 9 Marca 2019 przez Tester @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach