System automatycznego nawadniania

[Władimir Putin 1]

Witam 

Ze względu że czasami wyjeżdżam na kilka dni szukam jakiegoś sposobu nawadniania do tygodnia. Sam osobiście myślałem by na górze szafki postawić zbiornik z wodą w której była by pompka i tą pompkę podłączyć pod timer który by np. raz dziennie na chwilę się załączył i podlał roślinki ?

co myślicie o czymś takim ? Zdało by to egzamin ? A może macie jakieś inne sposoby automatycznego podlewania ?

Obawiam się czy to wypali bo najkrótszy czas jaki mogę ustawić na timer to minuta i w tym czasie mogę już utopić roślinki ...

 

Dodam tylko że na tą chwilę są 2 roślinki a w przyszłości ma ich być 4

[Bimbrownik 702]

@Władimir Putin

To i tak masz dobry timer, te mechaniczne są na min 15min

Spróbuj jakaś pompkę do akwarium z regulacją. Taką najmniejszą i ustaw na minimum i na końcu wężyka albo jakiś system kropelkowy albo zaślepka na koniec i malutkie dziurki w wężu. Trzeba by potestować ile by to lało.

Kiedyś myślałem o takim timerze IP. Przez kamerę IP popatrzył bym i włączał/wyłączał szafę ale póki co muszę siedzieć na tyłku bo i tak urlop w dupe poszedł

[glodek18 132]

Ale są timer co można ustawić na minutę tę elektroniczne myślę że odpowiednio dobrać pompkę i to by działało ale w razie czego warto by mieć jakąś ewakuację awaryjna. 

[Bimbrownik 702]

@glodek18

Tak, mała pompka i próba wcześniej przed wyjazdem. Te elektroniczne można programować na 7 dni więc w sumie podlać przed wyjazdem i ustawić na za kilka dni

[Gość]

Wpisz w googla albo idź do sklepu ogrodniczego. Są takie bolce które wkładasz w ziemię od nich wychodzą szlaufy, które wkładasz np do wiadra z wodą ktore jest poniżej doniczek. W zależności od potrzeb dajesz jedna lub dwie. W zeszłym roku miesiąc mnie nie było a roślinki co prawda nie panienki były podlane. Sprawdzona metoda i kosztuje grosze

https://allegro.pl/oferta/zestaw-do-nawadniania-dozownik-z-wezem-80-cm-2sz-9025146144?utm_medium=app_share&utm_source=facebook

Coś takiego

 

[CheMsKuN 683]

@Seba691  To sie nazywa Blumat, tzw.  blumaty. I faktycznie to dziala.  Bylem  2 tyg. na urlopie, dalem po 4 blumaty na donice, i krzaki nawet nie odczuly mojej nieobesnosci.

[Bimbrownik 702]

@CheMsKuN

Widziałem różne takie gówna w sklepach i zawsze patrzyłem na to sceptycznie ale jak mówisz, że działa to w razie "W" sobie kupię i nie będę musiał prosić "obcego" o podlanie. Nie musi mi nikt po domu łazić

[Gość]

@Bimbrownik działa na bank ponad miesiąc mnie w zeszłym roku nie było i cytryny się podlewały ladnie

[CheMsKuN 683]

@Bimbrownik  Po urlopie najlepiej zostawic te blumaty juz ziemi. Korzenie obrastaja ta czesc blumata ktora jest pod ziemia, wrastaja sie w niego praktycznie. Zdarzylo mi sie ze razem z blumatem wyjelem z ziemi garsc korzeni.