Mechanik 619 Napisano Piątek o 12:26 @Cholender nie no, trymowanie mechaniczne to nie zarzut, wiem, że u Ciebie się to w żaden sposób nie marnuje, wręcz przeciwnie, olejki, kief, pełna profeska. Zgadzam się też co do tego, że w komercyjnych uprawach nikt się nie bawi, ze względu na przeznaczony czas. Masa wrogiem przyspieszenia - też, choć to zależy tez od punktu przyłożenia. Ale my tu raczej nie mamy ograniczeń w stylu "nie mam czym wykarmić krzaków", bardziej kwestia tego, że one nie chcą więcej żreć w pewnym momencie, bo mają swoje limity typu geny, medium, możliwość przenawożenia itd. Jakby się tym zająć bardziej jednak to okaże się, że wykarmisz i ósemkę, a to już plon x2. I niekoniecznie słabszy @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano Piątek o 12:32 @Mechanik No kazdy ma swoją trochę inną filozofię uprawy. Ja sie tez nie upieram przy swoim. Mowie to do czego doszedlem na podstawie jakiegos tam doświadczenia krótkiego. Moze za jakiś czas zmienię zdanie w jakiejś kwesti. To że sie z kimś nie zgadzam, nie oznacza ze nie szanuje jego zdania 👊🏻 @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mechanik 619 Napisano Piątek o 13:00 @Cholender no pewnie, że tak, w uprawie raczej nie ma złotego środka, są jakieś triki, owszem, ale wszyscy gramy do jednej bramki 😁 Szkoda, że to była Twoja ostatnia uprawa, brakuje mi tu na forum oglądania ciekawych upraw @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano Piątek o 13:44 @Mechanik to była ostatnia uprawa na forum 🙃 @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mechanik 619 Napisano Piątek o 15:06 @Cholender aaaa, rozumiem 😁 @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TaTTiTo 254 Napisano Poniedziałek o 05:15 Dzień Dobry 😉 1 2 @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach